Podczas przesłuchania Komorowskiego krótko przed godziną 14-tą Wojciech Sumliński zaczął przedstawiać sprawę dr. Krzysztofa Borowiaka usuniętego z MON przez ówczesnego ministra Komorowskiego, obecnie świadka zeznającego przed sądem.
Sąd mu przerwał, bo temat wydał mu się nie połączony ze sprawą.
A tak opisuje tę sprawę dr Krzysztof Borowiak:
http://krzysztof.borowiak.pl/mon.html
Dr Borowiak po czterech(!!!) latach wygrał sprawę przed Sądem Pracy dopiero w II instancji,
Relacje z przesłuchania prezydenta Komorowskiego (poprzez telefon komórkowy!!!) przesyłał Michał Rachoń, a TV Republika nadawała na żywo.
Kamera Republiki nie została wpuszczona, akredytacje dostały natomiast kamery telewizji mainstreamowych aby ... nie nadawać przesłuchania prezydenta RP!!!!
To sie nazywa WOLNOŚĆ MEDIÓW!!!
7 Comments
Macierewicz powiedział w wywiadzie
18 December, 2014 - 17:49
http://wpolityce.pl/polityka/226405-macierewicz-aneks-powinien-zostac-up...
Macierewicz wskazuje też
18 December, 2014 - 17:52
Prezydent powiedział dwie ciekawe rzeczy. Mówił, że zapoznał się z aneksem do raportu jeszcze jako marszałek Sejmu. To wydaje mi się pomyłką pana prezydenta, który mówił zapewne, że „zapoznałby się”. Jako marszałek nie miał on przecież wglądu do aneksu, póki nie zostałby on ujawniony przez Prezydenta RP. To pewnie przejęzyczenie, ale tak właśnie sprawę relacjonuje PAP. Jednak już poważną sensacją jest drugi wątek. Bronisław Komorowski mówił, że nie może sobie przypomnieć, kiedy zapoznał się z aneksem.
(. . . )
To rzecz niebywała. Przecież ten dokument jest od czterech lat, a przynajmniej powinien być, w sejfie prezydenta. Tam zostawił go prezydent Lech Kaczyński. Tylko prezydent ma obecnie prawo zapoznawać się z aneksem. Prezydent nie zgodził się przekazać go nawet sądowi na potrzeby procesu. Tłumaczył, że ten dokument jest wyłącznie do jego wglądu. Obecnie Bronisław Komorowski mówił, że nie wie kiedy się zapoznał z tym dokumentem.
Na zakończenie Macierewicz mówi:
18 December, 2014 - 17:56
Należy obecnie żądać, by aneks został upubliczniony. Opinia publiczna ma prawo wiedzieć, jak wygląda ten swoisty akt oskarżenia przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu. On ma prawo się bronić, ale Polacy mają prawo wiedzieć, jakie dokumenty gromadzone były przez WSI, których tak przeraził się Bronisław Komorowski.
(. . .) Jako człowiek odpowiadający za ten aneks skierowałem szereg spraw do postępowania prokuratorskiego. Pan premier Olszewski, który po mnie przejął kierownictwo komisją weryfikacyjną. Moje stanowisk jest jasne, zostało sformułowane, gdy kierowałem sprawy do prokuratury. Są tam materiały wskazujące na przestępczy charakter działań WSI i ludzi z nimi związanych.(. . .)
To jest sytuacja, w której pana Prezydenta chroni cały aparat władzy. A od momentu, gdy Bronisław Komorowski przejął funkcję Prezydenta RP, to on ma w rękach wszystkie dowody. System prawny III RP, system sądowniczy jest z kolei tak słaby, że nie jest zdolny nawet go przesłuchać w normalnym trybie. Czyni się dla niego szczególne wyjątki i czyni się go osobą w tej sprawie uprzywilejowaną. To zupełnie inaczej niż w krajach demokratycznych, w których prezydenci zeznają w normalnych warunkach, a nie w swoim gabinecie…
@Tomasz
18 December, 2014 - 19:34
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
18 December, 2014 - 19:50
@Danz
18 December, 2014 - 19:50
@Tomasz
19 December, 2014 - 07:29