
Mam poważny dylemat czy wierzyć królowi Europy Donaldowi Tuskowi czy światowej kobiecie Pani Anne Jabłońskiej ( Applebaum) prywatnie żonie tego od dorżnięcia watahy.
Otóż były premier a obecnie król Europy , powiedział , że scenariusz afery był pisany cyrylicą. Mało tego afera miała być wyjaśniona do września 2014 r. Mówiący te słowa czmychnął do Brukseli i schował się za kiecką Merkel.
Ponadto Piechociński obiecywał , że jak afera nie zostanie wyjaśniona doprowadzi do dymisji rządu.
No cóż słowa Piechocińskiego , Tuska, Kopacz , nie są warte funta kłaków.
Spojrzenie na aferę podsłuchową wymagało (nie)zależnego spojrzenia na sprawę. Takim spojrzeniem popisała się wydawałoby się mądra żona ( obyta w świecie) głupiego męża ( Sikorskiego).
Niestety z jakim przystajesz takim się stajesz, głupota Radka spłynęła na Anne, jak twierdzi publicystka „ za aferą taśmową stoi PiS”.
Ło matko , „opozycja po kryjomu nagrywała rząd, a potem zmanipulowała taśmy”, wydawało się że bracia i siostry starsi w wierze są mądrzejsi , ale Pani Applebaum przeczy tej tezie.
http://wpolityce.pl/polityka/268108-zdaniem-anne-applebaum-to-pis-stoi-za-afera-podsluchowa-opozycja-nagrywala-rzad-a-potem-zmanipulowala-tasmy
http://niezalezna.pl/71801-zona-sikorskiego-ramie-w-ramie-z-tomaszem-lisem-razem-rozpetuja-nagonke-na-pis
Img.: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14116610,_Wciaz_nie_wiem... @kot
(2)
16 Comments
@Andy
12 October, 2015 - 17:33
polfic
12 October, 2015 - 19:31
No właśnie Andy,
12 October, 2015 - 22:28
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
to już wolno pisać o "brzydkiej babie"?:):):)
12 October, 2015 - 23:11
A może tym fundamentem jest... "filozofia Kalego"?:):):):)
Jestem zmuszony napisać, że
13 October, 2015 - 06:03
pozdrawiam
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max
13 October, 2015 - 07:43
Szary Kot
13 October, 2015 - 08:25
czego można się spodziewać po kobiecie...
12 October, 2015 - 23:09
Taka z niej dziennikarka, jak z Radka - "potomek" generała (którego portret miał w salonie - taka niby aluzija...).
Nota bene - zapomniał wywiesić portret stryja... (do rymu):):):)
PS
No, chyba, że mieszał w tym palce Mossad i USrael...
Podejrzewam, że... watpię.
Lewactwo (pardon, demokraci!) ma innego sponsora.
Dixi,
12 October, 2015 - 23:18
Przypominam, na wszelki wypadek. Jest wpływowa, jak wpływowe jest na świecie żydowskie lobby i gdzie może wypowiada się źle o Polakach i PiS-ie.
Ja sobie nie życzę sobie wątpliwej jakości rad jej i stojącego za nią środowiska oraz ich wtrącania się w nasze sprawy. Obawiam sie jednak, że dopóki Polska nie wypłaci im ok. 64 mld. których sie domagają, okradając własnych obywateli np. z lasów, póty nie dadzą nam spokoju.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Dixi
13 October, 2015 - 08:27
użyję oklepanego, tandetngo zwrotu:
12 October, 2015 - 23:48
Może to dla Ciebie zbyt trudne?
Udowadniasz, że, niesytety, tak.
Dixi & Szary Kot
13 October, 2015 - 08:29
Gdybym jednak,
13 October, 2015 - 19:27
katarzyna.tarnawska
14 October, 2015 - 08:20
Zamiast komentarza ...
13 October, 2015 - 22:25
Nie to, że rzeczne z hodowli, ale też i nie są to perły pierwszej, a nawet i dużej, wielkości. Kobieta tej pozycji, zakładająca takie perły to ... no, nie przesadzę, deklasacja.
I ja tu sobie nie żartuję i nie przesadzam, bo sama jestem kobietą pracującą i matką dziecku, więc takich fanaberii sobie nie sprawiam, ale znam ze trzy panie, które mają pozycję niby niższą, niż żona swego męża, a perły mają kilkakrotnie większe i piękniejsze. A w tym przypadku różnica kilkakrotna oznacza różnicę w dziesiątkach, jeśli nie setkach, tysięcy ...
Czyżby różnica w cenach sznurów pereł rysowała się na twarzy (excuse la motte: mordzie) męża?
Przepraszam za ten wtręt, ale sprawamnie jakoś dziwnie zafrapowała ......
Animela
14 October, 2015 - 08:23