Skoro dziś święto, a przy okazji za oknami solidnie skrzypi, zamiast polityki, trochę humoru
Img.: http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Rekordowe-mrozy-w-Europie,wid,151972...
Img.: http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,Rekordowe-mrozy-w-Europie,wid,151972...
(5)
17 Comments
Żarty żartami, ale już przy
06 January, 2017 - 16:01
Żarty żartami, ale już przy kilku (nawet kilkunastu) stopniach powyżej zera, mozna się narazić na odmrożenia. To kwestia wiatru.
Chińczycy już tysiące lat temu mieli lodówki oparte o mocny przepływ powietrza w jaskiniach.
Hmmmm.....
06 January, 2017 - 16:59
Śnieg w ogródku tak ca 80 cm.
We Wrocku
06 January, 2017 - 18:23
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Drogi Szary Kocie
06 January, 2017 - 17:33
Orszak Trzech Króli pomykał ulicami Białegostoku tak szybko, jak nigdy i widać było, że to tempo pasowało wszystkim . W latach ubiegłych było jeszcze gromadne śpiewanie kolęd na zakończenie Orszaku (poza gromadnym śpiewaniem kolęd w trakcie), zaś dzisiaj na twarzach orszakowiczów widać było jedynie tęsknotę za gorąca kawą, czy herbatą przy kominku / kaloryferze / piecu / farelce*. Po Orszaku, znaczna część orszakowiczów zapełniła białostocką Katedrę już 20 minut przed zapowiedzianą Mszą Świętą. W "normalnych" warunkach rzecz nie do pomyślenia, jako że Katedra jest zdecydowanie najzimniejszym znanym mi białostockim budynkiem sakralnym, a dzisiaj wewnątrz było zauważalnie "ciepło" .
To chyba jednak jeszcze nie jest "ta" granica mrozu na Podlasiu, więc być może w kolejnych dniach będzimy testować kolejne etapy zapisane w podanym przez Ciebie dowcipnym zestawieniu.
Pozdrawiam noworocznie
krisp
* - niepotrzebne skreślić
Nie byłam
06 January, 2017 - 18:29
A teraz siedzę w domciu, przed kompem, a jakże, przy kawce, cieście kokosowym (zazdrościcie? ) i przed telewizornią - w końcu skoki narciarskie!
Stoch rulez!
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Coś mi się jeszcze
06 January, 2017 - 17:22
Coś mi się jeszcze przypomniało:):):)
Miałem już dwa Subaru z podgrzewanymi siedzeniami, tak więc Japończykom mróz nie straszny (oni maja cienkie ściany, ale na środku piec, przy którym się grzeją). Niestety, te samochody pozbawione były klimatyzacji - przy 30 stopniach (plus) tempratura w nich sięgała pewnie 50-ciu i więcej:(:(:(
Drogi Dixi
06 January, 2017 - 17:37
Pozdrawiam noworocznie
krisp
I tak właśnie zrobię (za
06 January, 2017 - 17:44
I tak właśnie zrobię (za chwilę):):):)
Jestem zdeklarowanym miłośnikiem Subaru.
A Ty?
Ściskam noworocznie:):):)
My teraz
06 January, 2017 - 18:33
No i to grzanie pod 4 literkami
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Drogi Dixi
07 January, 2017 - 00:33
8 lat temu przymierzałem się do Subaru Legacy. Salon Subaru dał mi czas na decyzję o zakupie do soboty rano (te 8 lat temu), a kiedy powiedziałem sobie TAK i poszedłem o umówionej porze to się okazało, że zhandlowali to auto w piątek. Trzasnąłem drzwiami i więcej moja noga tam nie stanęła. Jak umowa, to umowa, a oni złamali warunki.
I tak Subaru przeszło mi koło nosa, lecz wciąż mam atencję* dla tej marki.
Pozdrawiam noworocznie
krisp
* Uwaga: specjalne wyjaśnienie dla potencjalnych czytających, którzy pobierali szkolne nauki w okresie od powstania gimnazjów do teraz. ATENCJA - specjalny szacunek, względy okazywane komuś/czemuś
Nie dotyczy tych osób, które uczęszczały do szkół, zanim programy nauki języka polskiego i historii nie zostały okrojone do rozmiarów dostępnych intelektualnie dla gimbazy.
Są jeszcze starsze, używane
07 January, 2017 - 00:48
Są jeszcze starsze, używane Subarki.
"Gniotsa, nie łamiotsa" (te starsze niestety rdzewieją:(:(:()
Jeździłem Zastavą:):):), jeżdziłem Fiatem 132, jeździłem Range Roverem, jeździłem Jeepem Wranglerem (czterolitorowym) - to były stare samochody, ale wszystkie kochałem.
Terenówkami szalałem na rajdach i po Bieszczadach...
Dwa razy dałem się namówić na "rozsądny zakup" - Opla Omegę i Renault Megane. To były g.wna, których nienawidziłem,które psuły się ciągle i które traciły na wartości z dnia na dzień.
Wiem, bo mówili mi znajomi, że zakup Subaru z salonu, to koszmar i paranoja. Szkoda.
Ale te starsze są kochane.
I wcale się nie psują (choć, jak powiedziałem, rdzewieją).
Sprawdziłem.
Ściski
Tylko "japończyki"!
06 January, 2017 - 19:12
Tylko "japończyki"!
Najlepiej 4X4.
Na zimę jak znalazł:):):)
Ja nie znalam, a jest puyszne.
06 January, 2017 - 21:43
I coś jeszcze
07 January, 2017 - 18:04
Surowe mięso jest OK:):):)
07 January, 2017 - 18:21
Surowe mięso jest OK:):):)
Uwielbiem tatara, uwielbiam surową polską kiełbasę, uwielbiem włoskie carpaccio... Tylko sushi mam,... gdzieś:):):)
Moi znajomi pojechali z ekipą telewizyjną czy dokumentalna na daleką północ.
Tundra - jak okiem sięgnąć od horyzontu po horyzont... nic.
Na środku kilka jurt.
Facet chciał... no... zrobić kupę, ale jak wykonać tę czynność na oczach wszystkich?
Odszedł większy kawałek, ale okazało sie, że podżża za nim renifer.
Facet idzie, renifer idzie.
Przy reniferze taż jakos głupio...
Trudno.
Gość załatwił, co miał do załatwienia, a renifer... zjadł to, co spadło na śnieg.
Po to przecież szedł, nie?
Po kilku dniach Eskimosi zabili renifera (pytałem, czy to był ten sam, - zaraz zrozumiecie dlaczego) i poczęstowali mojego kumpla plastrem goracej jeszcze polędwicy.
Mój kolega wziął ten kawał dymiącego mięsa doust i... od tej pory, już po powrocie do Polski, żadnego innego mięsa mnie mógł wziąc do ust, a przynajmniej wypluwał.
Każde było gorsze:):):)
Ja szczęśliwie słyszałam tę historię
08 January, 2017 - 20:57
Toteż mięso renifera można było zjeść bezpiecznie .
Pzdr.
A w Rzymie, przy + 21°C
08 January, 2017 - 21:02
Pzdr!