Szanowni Użytkownicy portalu.
Ostatnie kilka miesięcy potwierdziło, że dalsze funkcjowanie portalu w obecnej formie nie ma racji bytu. Ilość odsłon, ilość komentarzy, zainteresowanie dyskusją, jak również poczytność blogów spada wraz z kolejnymi miesiącami.
Nie wydaje się, aby ten trend się zmienił w najbliższym czasie, a jeśli już to na gorsze. Może po prostu portale blogowe, a również dyskusje pod wpisami blogerów przestały interesować potencjalnych czytelników. Powstają nowe, niszowe portale, które nie potrafią zaistnieć na kilka miesięcy, a potem umierają pod wpływem inercji.
Gdyby portal mógł funkcjonować bez opłaty serwera, to moglibyśmy czekać na "ewentualną poprawę koniunktury", niestety, portal został zbudowany dla tysięcy użytkowników, wraz z osobnym modułem, który pozwalał na zminimalizowania ataku "ddos". Niestety poczytność portalu się zmniejsza, również aktywność samych użytkowników jest obecnie minimalna, a opłata serwera to ponad $200.00 miesięcznie.
Z tych względów zamknięcie portalu wydaje mi się najlepszym wyjściem.
Jednocześnie chciałbym poinformować o moim wycofaniu się z jakiejkolwiek działalności w blogosferze. Pierwsze moje wpisy umieszczałem jeszcze na forach gazety wybiórczej w 2002 roku. W ciągu tych 15 lat byłem aktywny na salonie24, brałem udział w budowaniu portalu blogmedia i niepoprawni.
Myślę, że jest to moment, aby wycofać się z komentowania polityki, co właśnie czynię.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Sławek T.
P.S.
Prosiłbym o kopiowanie swoich wpisów i komentarzy, portal będzie czynny tylko 30 dni.
Ostatnie kilka miesięcy potwierdziło, że dalsze funkcjowanie portalu w obecnej formie nie ma racji bytu. Ilość odsłon, ilość komentarzy, zainteresowanie dyskusją, jak również poczytność blogów spada wraz z kolejnymi miesiącami.
Nie wydaje się, aby ten trend się zmienił w najbliższym czasie, a jeśli już to na gorsze. Może po prostu portale blogowe, a również dyskusje pod wpisami blogerów przestały interesować potencjalnych czytelników. Powstają nowe, niszowe portale, które nie potrafią zaistnieć na kilka miesięcy, a potem umierają pod wpływem inercji.
Gdyby portal mógł funkcjonować bez opłaty serwera, to moglibyśmy czekać na "ewentualną poprawę koniunktury", niestety, portal został zbudowany dla tysięcy użytkowników, wraz z osobnym modułem, który pozwalał na zminimalizowania ataku "ddos". Niestety poczytność portalu się zmniejsza, również aktywność samych użytkowników jest obecnie minimalna, a opłata serwera to ponad $200.00 miesięcznie.
Z tych względów zamknięcie portalu wydaje mi się najlepszym wyjściem.
Jednocześnie chciałbym poinformować o moim wycofaniu się z jakiejkolwiek działalności w blogosferze. Pierwsze moje wpisy umieszczałem jeszcze na forach gazety wybiórczej w 2002 roku. W ciągu tych 15 lat byłem aktywny na salonie24, brałem udział w budowaniu portalu blogmedia i niepoprawni.
Myślę, że jest to moment, aby wycofać się z komentowania polityki, co właśnie czynię.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Sławek T.
P.S.
Prosiłbym o kopiowanie swoich wpisów i komentarzy, portal będzie czynny tylko 30 dni.
Brak głosów
31 Comments
Danz
18 April, 2017 - 13:00
Dziękuję, Danz!
18 April, 2017 - 19:00
Że zacytuję Vonneguta: "Przynajmniej próbowałem".
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję
19 April, 2017 - 08:29
Ja raczej też już z
19 April, 2017 - 12:31
A ty, Sławku, jakbyś kiedyś pobłądził na Prerie, to ...wiesz:)
Czymajcie się mocno, blog-n-rollowicze!
Danz
19 April, 2017 - 16:13
Dzięki Ci za wszystko.
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich.
Danz
19 April, 2017 - 19:30
Za blog-n-rolla, ale jeszcze bardziej za niepoprawnych.
Wyszło, jak wyszło. Złodziejowi było łatwiej, bo przejął świetną markę, a tu próbowaliśmy coś budować od nowa. Tyle, że w dobie Facebooka, Twittera i innych Instagramów, okazało się to zbyt trudne.
Blogi, w takiej formie, jak 10 lat temu, się przeżyły.
Moja kariera blogowa także dobiegnie chyba końca wraz z zamknięciem portalu. Pierwszy wpis na Salonie24 zamieściłem 3 września 2007, więc stanie się to po prawie dokładnie dziesięcioleciu blogerskiej - od dość dawna głównie komentatorskiej - aktywności.
Pozdrawiam serdecznie,
Danz
19 April, 2017 - 22:05
Należałem raczej do czytających, bo kudy mnie do wyżyn tu prezentowanych!
Czasem zabierałem głos - mądrzej - głupiej - nie mnie oceniać. Ale i za tę możliwość napisania paru słów też dziękuję.
Nie umiem wyrazić
20 April, 2017 - 01:05
To jest elitarny portal i będzie go wkrótce nam, i nie tylko nam, bardzo brakować.
Dziękuję Danz, dziękuję Wszystkim Niepoprawnym. I Wszystkim, których bardzo polubiłam.
Po części rozumiem decyzję o zamknięciu portalu, po części buntuję się przeciw takiemu końcowi. Będzie mi bardzo brakowało wielu z Was, Drodzy. Nie będę teraz wymieniać.Bo to trochę jak rozdrapywanie świeżej rany. Boli, bardzo. Spróbuję jeszcze, prywatnie, napisać do, choć paru, szczególnie lubianych przeze mnie blogerów. Jeśli zdążę.
Jako że do mego bólu dochodzą jeszcze sprawy osobiste.
Boli też, bo tzw. prawą stronę blogosfery zaczynają przejmować, okupować trolle z tej "totalnej opozycji". I zaczynają "kształtować świadomość". W dodatku - mają całkiem "niezły klimat".
Kończę, bo całkiem "ROZKLEJAM SIĘ".
Serdeczne dzięki, uklony, pozdrowienia.
Drogi Danz
20 April, 2017 - 09:57
Lata wspólnie spędzone niejako to dobry czas i można je kontynuować na innych płaszczyznach, choćby spotykając się/kontaktując się przelotnie, jeśli nadarzy się okazja i/lub zaistnieje konieczność. Pozostawiam mój priv do dyspozycji.
Głębokie ukłony
krisp
Danz
21 April, 2017 - 09:27
Serdeczne podziekowania.
Danz
22 April, 2017 - 12:26
Drogi Danz
21 April, 2017 - 19:04
(jako Tomasz Andrzej Szymański) na zamkniętej stronie facebooka "Antoni Macierewicz Fun Club". Jeszcze raz bardzo dziękuję!!!
Bu. A nie można przenieść
21 April, 2017 - 21:42
Owszem, z jednej strony np. Salon24 to jest przedsięwzięcie kapitałowe, które ma kapitał. Z drugiej strony ruch nakręcają tam spory z tzw. elementem. Z trzeciej strony silny był tu ruch walcowania elementów niezależnych. Trzeba było podpompowac statystyki, to by zachęciło ludzi.
Statystyka głosi
21 April, 2017 - 22:24
że moje konto tu trwa 3 lata i 3 miesiące, zdążyłam w tym czasie zużyć dwie klawiatury i jeden tablet. Ale to statystyka, praktyka bowiem była o wiele krótsza, co jednak nie zmienia faktu, że przyszłam do Was z wielką radością.
Dziękuję Ci, Sławku, za tę możliwość i Wam wszystkim za wspólnie spędzony czas i (może} do zobaczenia w innej, niekoniecznie wirtualnej, rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie
Chryzopraz
Dzień dobry Sławku,
22 April, 2017 - 19:03
dzień dobry wszyscy Goście Sławka.
Ellenai udostępniła mi swó profil bym mógł skreślić klika słów.
Niestety nie pamiętam swojego hasła, zatem skorzystam z uprzejmości osoby mi najbliższej w sieci.
Nazywam się Mariusz Molik, a pisałem w sieci jako Nurni.
Kiedyś mieszkałem w Warszawie, od pół roku jestem w Londynie. Pozmieniało mi się całkiem sporo.
Co się nie zmieniło ?
Otóż Sławek się nie zmienił.
Wykładał na ten portal z własnej kieszeni. Płacił za nasze spotkanie.
Chce to podkreślić: za nasze spotkanie.
Ale nie wszystko jeszcze wiecie,a Sławek chyba nie myśli się do tego przyznać :)
Osobiście odbierałem jego pieniądze na wsparcie innych.
To jest bardzo porządny i skromny człowiek.
Takich dziś już nie robią....
Sławku,
to był dla mnie prawdziwy zaszczyt móc Cię poznać
Drodzy Goście portalu,
dziękuje Wam za te setki godzin spędzonych tutaj.
Ellenai - dziękuje.
Pozdrawiam z całkiem ciepłego i słonecznego dziś Londynu,
MM (nurni).
Drogi Nurni,
22 April, 2017 - 21:29
krisp
Portal
27 April, 2017 - 09:00
@wszyscy komentatorzy
27 April, 2017 - 21:34
Blogerzy - uczestnicy blogu w randze blogera - są zobowiązani do pewnej aktywności, choćby do jednego wpisu na miesiąc. Blogorzy są również zobowiązani do odpowiedzi na komentarze na swym blogu.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu: usunięcie komentarza pod wpisem zostałoby "obwarowane" odpowiednim komentarzem (lub też zgodą Admina na PW?).
Prosiłbym o opinie.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Czemu nie?
27 April, 2017 - 22:59
Dużo by mówić o powodach dla których pisanie komentarzy politycznych jest w zaniku. Może jednak to jest związane z tym że "obóz" PiS wygrał, skończyła się motywacja, która nakłaniała do dania odporu, pokazania że potrafimy działać, a co najmniej pisać, wbrew tym co chcieli zawłaszczyć Polskę i w tym nas?
Koniec portalu? To bardzo smutne i przygnębiające kiedy znika coś, co dawało nadzieję, otuchę. To znamienne że właśnie tereaz gdy wydaje się że prawda ma szansę na zwycięstwo, nagle zaczynamy jakby odpuszczać, rezygnować, osłabiać nasze dotąd ostre spojżenie na rzeczywistość.
Z drugiej strony, myślę że poziom, przynajmniej niektórych tekstów oraz później zamieszczanych pod nim komentarzy przerastał albo odstraszał takich jak ja, słabszych w tym fachu. Bo często dowiadywałem się właśnie od Was, że moja wiedza i oczytanie odstają tak znacznie, że nie byłem w stanie napisać tekstu w obawie, że po prostu się skompromituję. Nie mówiąc o polemice. Poważnie! Zaznaczam że tu chodzi o wiedzę, której zwyczajnie nie mam, bo moje wykształcenie jest ściśle ścisłe i nigdy nie interesowałem się głębiej historią czy językiem albo filozofią. Więc i tu widziałem pewną barierę, poza barierą ograniczeń czasowych jakim podlegam. Mam niestety rozległe zajęcia powiedzmy biznesowe, co wiąże się z częstymi wyjazdami na dłużej. To bardzo dezorganizuje życie.
Tym niemniej obawa przed zamknięciem portalu sprawia, że wystąpił u mnie objaw chęci, aby spróbować napisać ten jeden tekst miesięcznie, oraz by jednak nie rezygnować z wejść na portal by choćby tylko przeczytać co w trawie piszczy. Tylko czy podołam, czy wytrwam w postanowieniu?
No, to teraz możecie mnie złoić do żywego.
Pozdrawiam wszystkich i namawiam do pisania, wbrew zapowiedziom zamknięcia. Może jednak przetrwamy, co pokaże jak silni jesteśmy i zdeterminowani?
@@Stronnik & All
29 April, 2017 - 01:47
Osobiście - mam dwa "zaległe" wpisy, niekoniecznie polityczne. Jeden - o moich "izraelskich" doświadczeniach, drugi o Poznaniu sprzed wojny. A poza tym - korci mnie, żeby od czasu do czasu napisać coś o "moich" ptakach - to mogą być krótkie "historie prawdziwe". I "liczę na Ciebie", nie, nie Ojcze, tylko Szary Kocie - że w razie potrzeby otrzymam "wsparcie" gdy będę chciała wstawić jakieś zdjęcia.
Była już na tym blogu sugestia, aby pisać też o własnych pasjach - nie tylko, o polityce. Choć mnie się rownież wszelkie moje pasje z polityką kojarzą.
A do Tomasza AS - napiszę prywatnie - mam pewne informacje dotyczące nie tyle stadniny w Janowie, co raczej osoby z nią związanej.
Serdecznie pozdrawiam. Przy okazji "Szlachetne zdrowie..." Ale - nic to!
Drogi Danz, kontynuujmy!
28 April, 2017 - 15:53
Dodatkowo umieszczenie linka do tego tekstu w innym miejscu np. twitter lub facebook aby przysporzyć zainteresowania portalem B@R !!!
Salon Blog-n-Roll
29 April, 2017 - 04:32
Bardzo bym jednak się cieszył, żeby moja zakładka nadal prowadziła mnie do Blog-n-roll. Więc proszę Roll!
Pozdrowienia i wytrwałości życzy KaNo.
@KaNo
29 April, 2017 - 20:29
To niezwykle cenne wsparcie!
Wierzę, że jesteśmy i będziemy Roll. Myślę, że wyrażam nie tylko własne uczucia. I że doskonale wszyscy rozumiemy, jak wygląda pańska (i twoja - blogerska) sytuacja.
Pozdrawiam sedecznie, dziękuję - za wszystko i kłaniam się pięknie.
KT
katarzyna.tarnawska
30 April, 2017 - 04:58
Serdecznie pozdrawiam,
KaNo
Spróbuję jeszcze raz.
29 April, 2017 - 04:34
@Chryzopraz
29 April, 2017 - 20:38
Ponieważ nie jestem i nie mogłabym (z wielu powodów) być Adminem - piszę we własnym imieniu. Choć sądzę, że wyrażam opinię wielu innych blogerów.
Napiszę tak, jak w małżeństwie, w którym coś zaczęło szwankować - zacznijmy jeszcze raz!
Mnóstwo serdeczności.
KT
Pani Katarzyno,Dziękuję za miłe słowa.
30 April, 2017 - 02:24
@katarzyna
03 May, 2017 - 22:05
Można i tak... Spytajcie znajomych i byłych komentarów z salonu24 i portali blogowych, gdzie piszą i komentują. Wiele osób widzę na tt, i nigdzie indziej.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Przepraszam, właśnie mi
03 May, 2017 - 20:28
Przepraszam, właśnie mi wcięło dłuższy tekst komentarza. Coś jednak napiszę na nowo.
Trochę szkoda. Sławek, pamiętam nasze dawne rozmowy - w sumie kawał dobrej roboty.
Ja, niestety, swojej aktywności nie zwiększę. O zamiarze likwidacji dowiedziałem się niemal przypadkiem - musiałem zmienić komputer i coś sprawdzić. Wyszło, że mam powiadomienie o korespondencji. Jej lektura nie napawa optymizmem ale trudno oczekiwać dalszych poświęceń - osobiście nie mam prawa.
Rozumiem, że mam się pakować i zabrać zawartość - jakieś 1.5 roku temu wszędzie pisałem, że tylko tutaj są właściwe wersje moich nielicznych tekstów. Teraz znikną, ale niemal nieczytane mogą nie istnieć. Pozdrawiam. Wszystkich!
@kles
03 May, 2017 - 21:58
Sam widzisz jak mało jest wpisów i komentarzy pod wpisami. Ilość odsłon jest również coraz mniejsza. Tak jak pisałem, gdyby serwer kosztował $100 to może miałoby to mały sens. Miesięczne opłaty ponad $200, opłaty portalu blogowego, na którym nikt nie komentuje, to raczej surrealistyczny dowcip. Niestety.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
03 May, 2017 - 23:54
Serdecznie pozdrawiam.