
Kolejny czarnoskóry były żołnierz zrobił sobie polowanie na białych policjantów. To kolejne polowanie na policjantów po masakrze w Dallas gdzie czarnoskóry były żołnierz zastrzelił 5 białych policjantów. Grę w zabijanie policjantów urządził sobie inny były czarnoskóry żołnierz w Baton Rouge w stanie Luizjana.
Wszystko wskazuje na to , że była to zorganizowana zasadzka w wyniku, której zginęło 3 policjantów a trzech zostało rannych. W ostatnich dniach zastrzelonych zostało 8 białych policjantów, wygląda na to, że popularna gra w zabijanie Pokemonów, w USA przybiera postać zabijania policjantów przez czarnych.
Faktem jest, że ostatnio zostało dwóch czarnoskórych przez policjantów, ale nie było to urządzanie sobie polowania na czarnoskórych, którzy zginęli w trakcie interwencji policji. Czy te interwencje były uzasadnione rozstrzygnie sąd, ale nie były to egzekucje.
Po śmierci czarnoskórych fala protestów przelała się przez USA, po egzekucji policjantów jakoś tych protestów nie widać.
http://wpolityce.pl/swiat/301063-kolejna-strzelanina-w-usa-nie-zyje-co-n...