Już prawie cztery lata czekamy na zwrot z Rosji wraku, czarnych skrzynek, broni borowców, telefonów satelitarnych. Czekamy na rozwiązanie wielu innych związanych z tym spraw.
Ośmiesza się pracę dziesiątek ludzi próbujących rozwiązać zagadkę smoleńską, dezawuuje się bezpodstawnie pracę specjalistów i naukowców. Pracę Zespołu Parlamentarnego!
Prezydent i premier są bezradni, przestraszeni, niemocni. Nie mogą zadrażniać „dobrosąsiedzkich stosunków”. Przecież może to wywołać wojnę!
Słuchając ostatnich wystąpień D. Tuska stwierdziłem całkowite rozluźnienie i swobodę w języku i formie publicznego określania drażliwych podziałów zaistniałych ostatnio między Polską a Rosją.
Rzeczy poważne, związane z oskarżeniami Putina „o szkoleniu w Polsce terrorystów Majdanu”, Tusk traktuje z pogardliwym uśmieszkiem. Żartuje, radząc Putinowi aby ukarał ludzi, którzy go wprowadzili w błąd!
Już zniknęły obawy, strach, ważenie słów wobec Wielkiego Brata.
Czy było to do pomyślenia przy rozstrzyganiu przyczyn zamachu w Smoleńsku?
Co to za czarodziejska różdżka spowodowała tą nagłą przemianę?
Co mu nagle dodało tyle odwagi?
ryc. „Putin for life” Interia (Swiatowidz.pl)
1 Comments
w rękach sondażowej wróżki
08 March, 2014 - 13:32