

Papcio Le Pen ma dużo racji - bo w obliczu bezwzględności ludzi Nowego Porządku Swiata (NWO), Marine kluczy i używa eufemizmów w stylu "nie dla globalizacji", zamiast wyłożyć kawę na ławę – bo Francja i Europa są dziś wbrew woli mieszkańców i w ekspresowym tempie odgórnie przekształcane w murzyńsko-azjatycką pstrokatą mieszaninę-zbieraninę, zgodnie z Planem Coudenhove-Kalergi.
A "co to takiego" i "jak to się je"? Zapraszam => Multi-kulti ma zabić Europę
+ => Dyktat Rotszyldów - co najmniej milion ludzi rocznie
+ => Dyktat Rotszyldów - co najmniej milion ludzi rocznie
A gdy już zostaniemy zalani, upodleni i skundleni,
to większość z nas ma zostać poddana eksterminacji.

Przekaz wyryty w granicie
to większość z nas ma zostać poddana eksterminacji.

Przekaz wyryty w granicie
Ale im więcej skrupułów Pani Le Pen teraz okaże, tym pewniejsza będzie jej porażka - bo druga strona nie tylko gra nieczysto, ale i bardzo brutalnie.

U „władców świata i pieniądza” i tak ma już "przechlapane" - i niewiele więcej ryzykuje politycznie "idąc na całość"... chyba, że szantażują ją śmiercią najbliższych?
Bo słowo „bankster” nie wzięło się przecież z niczego...


P.S. Ale dlaczego banksterzy tak bezczelnie ujawniają swoje plany przed całym światem...?




P.S. Ale dlaczego banksterzy tak bezczelnie ujawniają swoje plany przed całym światem...?

(1)
3 Comments
Aha! To stąd opinia o Marii Le Pen
25 April, 2017 - 22:49
W świetle takich faktów (odmowa finansowania przez banksterów kamapanii wyborczej M. Le Pen oraz jej "zwrot" w kierunku Rosji) nie obawiałabym się aż tak bardzo jej pro-rosyjskości. Ale Francuzi mają mózgi wyprane. "Dziś prawdziwych Francuzów już nie ma" - że sparafrazuję tekst Osieckiej. Chyba przed sześciu laty w Ejlacie, w hotelu Prima Music (dawnym Hiltonie) spotkałam agentkę biura turystycznego, które oferowało różnorodne atrakcje turystyczne. Pani wyglądała trochę jak Barbara Kwiatkowska, toteż podeszłam i zaczęłam rozmowę, chwaląc jej styl - bardzo francuski. Pani rozpromienila się, potwierdziła, że do Izraela przybyła z Paryża i stwierdziła (już wówczas), że ten dawny, francuski styl i l'esprit już właściwie zaginął. A ona nie widziała siebie tam - Izrael był bardziej "europejski" aniżeli "zmuslimizowana" Francja. Myślę, że to była ocena prawidłowa. Czy z takimi ludźmi Le Pen ma jakieś szanse?
Pozdrawiam!
@ Katarzyna Tarnawska
27 April, 2017 - 15:39
Nakreśliłem hipotetyczny scenariusz - oosobiście nie sądzę, aby Pani Le Pen była zdolna do takiego manewru ani francuscy wyborcy do opowiedzenia się za tak radykalnym programem. Niestety...
Ukłony.
Jeruzalem, Jeruzalem
29 April, 2017 - 20:55
Francjo, Francjo, biada ci, bo nie poznałaś czasu swego nawiedzenia. Twego domu już także nie stanie.
A komentarz tzw. ogólny - każdy naród ma takich polityków, na jakich zasługuje.
Ukłony.