W sytuacji, gdy Francuzi, Hiszpanie i Włosi są zmuszeni do pozostania w domach do połowy kwietnia, gospodarka strefy euro może zmniejszyć się o 3,1 proc. w pierwszym kwartale roku oraz o kolejne 2,4 proc. w kwartale drugim.
Niemcy i Francja, dwa największe państwa strefy euro, doświadczą spadku PKB o 2,5 proc. w I kwartale roku – wynika z prognoz. Włochy, będące epicentrum epidemii koronawirusa, mogą doświadczyć spadku PKB rzędu 5,1 proc.
Jeśli spadek będzie wystarczająco duży, to istnieje ryzyko, że Włochy utracą kontrolę nad spiralą zadłużenia i stracą tym samym możliwość spłacania swoich długów. Wówczas reszta państw strefy euro borykających się ze swoimi problemami, albo dokona bailoutu Włoch, albo zmusi ten kraj do restrukturyzacji.
Europejskie rządy, od Rzymu, przez Paryż po Madryt, zaczęły już prezentować plany ratunkowe, w ramach których gwarantuje się małym przedsiębiorstwom kredyty, pomaga się utrzymać miejsca pracy oraz zwiększa wydatki państwa. Wciąż jednak w efekcie ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, budżety europejskich gospodarstw domowych i zyski firm będą mniejsze o 350 mld euro.
„Niebezpieczeństwo polega na tym, że albo europejskie rządy mogą nie zapewnić odpowiednich środków do zwiększenia wzrostu PKB w drugiej połowie roku, albo sytuacja nadzwyczajna związana z epidemią potrwa tak długo, że nie będą w stanie przez tak długi okres stymulować gospodarek” – piszą ekonomiści Bloomberg Economics.
„Ponieważ środki na politykę monetarną zostały w dużej mierze wykorzystane, a część krajów jest głęboko zadłużona, przedłużające się spowolnienie może oznaczać katastrofę dla strefy euro” – dodają ekonomiści.
Całość: https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1462371,koronawirus-wplyw-na-gospodarke-strefa-euro-kryzys-gospodarczy-covid-2019.html
Niemcy i Francja, dwa największe państwa strefy euro, doświadczą spadku PKB o 2,5 proc. w I kwartale roku – wynika z prognoz. Włochy, będące epicentrum epidemii koronawirusa, mogą doświadczyć spadku PKB rzędu 5,1 proc.
Jeśli spadek będzie wystarczająco duży, to istnieje ryzyko, że Włochy utracą kontrolę nad spiralą zadłużenia i stracą tym samym możliwość spłacania swoich długów. Wówczas reszta państw strefy euro borykających się ze swoimi problemami, albo dokona bailoutu Włoch, albo zmusi ten kraj do restrukturyzacji.
Europejskie rządy, od Rzymu, przez Paryż po Madryt, zaczęły już prezentować plany ratunkowe, w ramach których gwarantuje się małym przedsiębiorstwom kredyty, pomaga się utrzymać miejsca pracy oraz zwiększa wydatki państwa. Wciąż jednak w efekcie ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, budżety europejskich gospodarstw domowych i zyski firm będą mniejsze o 350 mld euro.
„Niebezpieczeństwo polega na tym, że albo europejskie rządy mogą nie zapewnić odpowiednich środków do zwiększenia wzrostu PKB w drugiej połowie roku, albo sytuacja nadzwyczajna związana z epidemią potrwa tak długo, że nie będą w stanie przez tak długi okres stymulować gospodarek” – piszą ekonomiści Bloomberg Economics.
„Ponieważ środki na politykę monetarną zostały w dużej mierze wykorzystane, a część krajów jest głęboko zadłużona, przedłużające się spowolnienie może oznaczać katastrofę dla strefy euro” – dodają ekonomiści.
Całość: https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1462371,koronawirus-wplyw-na-gospodarke-strefa-euro-kryzys-gospodarczy-covid-2019.html
(1)