Czy raczej... dlaczego został zabity? Ta myśl nie opuszcza mnie, od kiedy otrzymałem esemesa z informacją o jego śmierci. Oczywiście stawiam tylko hipotezę, ale wydaje mi się ona prawdopodobna. Po prostu, co będę próbował wykazać poniżej, jest motyw. A jeżeli istnieje motyw i możliwość – w przypadku bezpieczeństwa państwa – trzeba zachować paranoiczną podejrzliwość.
Polska, ze względu na wielkość, zasoby i położenie, jest bardzo ważnym elementem geopolitycznej układanki. Poważni gracze chcą mieć tu wpływy. Zwłaszcza, że, jak widzimy, sytuacja na świecie staje się burzliwa. Obecna władza w Polsce bywa przy tym niewygodna. Większość parlamentarna, uzyskana dzięki łutowi szczęścia, wisi na kilku szablach. I doprowadzało to parę razy do mini-kryzysów. Wiosną zeszłego roku ministrowie nie przyszli głosować, a prawie cała opozycja (ta totalna, i ta rzeczowa, obie z różnych powodów) wyszła. O włos a brakłoby kworum. W grudniu głosowanie przeniosło się do Sali Kolumnowej, też kworum było niepewne. Wójcikowski, nieograniczający się w wypowiedziach krytycznych dla posunięć rządu, unikał działań destruktywnych. W takich sytuacjach zostawał, wstrzymywał się, czy był przeciw, ale kworum było. Taką doktrynę zadeklarował na początku kadencji (poszło to w Gazecie Polskiej), mówiąc, że PiS jest partią antywolnościową, ale polską; chorobliwemu etatyzmowi trzeba się sprzeciwiać, ale nie kosztem kraju.
Doniesienia medialne z ostatnich miesięcy mówią o dużych pieniądzach, jakie idą na destabilizację Polski. Bloger Lech Losek Mucha zwraca uwagę na koincydencję wydarzeń, którą nietrudno interpretować operacyjnie (http://losek.salon24.pl/747430,chcialbym-sie-mylic-kilka-przemyslen-na-temat-ostatnich-dzialan-opozycji). Faktycznie w kontekście kampanii „polskich obozów zagłady”, filmowych wręcz „zamieszek” w Warszawie, gdzie jako rzekoma ofiara kładzie się na ziemi do fotografii jegomość Diduszka (Diduszka? tituszka? dla niesłowianojęzycznych żadna różnica, ważne, że z pałowaniem się kojarzy), zaników sygnału telewizji rządowej, antypolskich wypowiedzi w zachodnich mediach i PE, należy przyjrzeć się przebiegowi zamachu w Berlinie. Poszukiwany islamista zrobił doskok i odskok przez kilka granic, porwał TIR-a na polskich blachach i pozostawił polskiego kierowcę... żywego. Do czego go potrzebował? Gdyby Polak się nie wybudził i nie zginął powstrzymując zamachowca, ten zniknąłby bez śladu, a policja znalzłaby by tylko jego: Polaka-zamachowca? Media niemieckie w pierwszych godzinach już się jakoby zapędzały w tym kierunku... W całym kontekście należy zapytać, czy nie było szykowane „wezwanie o bratnią pomoc” na podstawie nieodwołanej wszak ustawy 1066? Od prowokacji gliwickich się różne rzeczy zaczynają...
Spójna interpretacja. Jeżeli prawdziwa, i operacja się nie udała – z perspektywy rozkazodawcy należało przeliczyć zasoby i zmienić taktykę. Zaczęło się mówić o odejściach z PiS-u. Jeżeli większość trzyma się na pojedynczych głosach... wystarczy pozbyć się tych, którzy mogliby sytuacje kluczowe ratować. Motyw.
Czasy są burzliwe. Podejrzliwość w takich czasach to najzdrowszy z odruchów.
PS. Hipoteza dla prokuratury: Najłatwiejsze, co można sobie wyobrazić, by „nie zostawić śladów” to lekkie stuknięcie w tylny kant pojazdu. Śliska nawierzchnia i sprokurowanie awarii sprzętu ratunkowego, załatwia resztę. Wrak powinien być bardzo dokładnie sprawdzony szczególnie pod względem innych lakierów na pojeździe. Tyle zdaniem laika.
ilustracja z:http://i.iplsc.com/posel-wojcikowski-dlugo-przemawial-na-temat-programu-...
Hun
15 Comments
Zawsze źle, gdy ginie poseł
22 January, 2017 - 20:07
Należy dbać o zdrowie wszystkich posłów, także opozycyjnych. Powinni być lepiej chronieni. Pewnie nie wszyscy tego chcą...
Rzeczywiście większość sejmowa wisi na włosku. Wśród posłów są ludzie zahartowani, ale sa także ludzie słabej wiary. Są też zapewne śpiochy.
Aaa no i byłbym zapomniał. Jeden poseł już opuścił klub PiS.
Przykład posła Gruszki
23 January, 2017 - 10:54
Jak " zwiększyć ochronę " posłom? Przy każdym agent?
Nie do zrobienia.
Zresztą, pewnie by się nie zgodzili.
<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>
Zabójstwo posła w dziwnej
22 January, 2017 - 20:38
Poza tym banda Kukiza to nadal opozycja (taka w moskiewskim stylu "trzeciej drogi") i nie ma tu na co liczyć.
Owszem, Kukiz zbił (jak sądzę) trochę kapitału na "puczu", ale sam zachowywał się bardziej niż podejrzanie.
Udawał "niezależnego" (ale z "totalną opozycją" negocjował, że nie wspomną o wzajemnym lizaiu sobie fiu.ów z "mniejszością niemiecką").
PSL też zachował sie "powściagliwie" (a Kłopotek nawet coś bąknął przed czasem - w odróżnieniu od Kukiza, który bąka... po czasie).
Za.rani pretendenci do roli "języczka u wagi" - co daje profity i pozwala omijać jakakolwiek odpowiedzialność!
@Dixi
22 January, 2017 - 20:48
Poza tym kazdego człowieka oceniamy jednostkowo, zwłaszcza w obliczu śmierci.
Zmówię za niego "wieczny
22 January, 2017 - 21:04
Poważnie, obiecuję.
Kukiz też niech już idzie sobie odpoczywać (to nie jest życzenie śmierci - słowo harcerza, którym.... nigdy nie byłem:):):))
Wygląda mi to na niedowład pogotowia, przeż co giną ludzie niemal codziennie.
Mam swoje podejrzenia, że mój ojciec był ofiarą "łowców skór" - bez dowodów , bo matka (właśnie umarła:):):)) nie chciała robić wygłupów z sekcją.
To problem związany z tak zwaną, na wyrost, służbą zdrowia (oni zresztą nie lubia tej nazwy, bo są Opieką Zdrowotną).
Zmówiłem.
22 January, 2017 - 21:06
A z idiotycznymi "tezami" będę polemizował.
To nie... Smoleńsk.
Niekoniecznie z powodów profesjonalnych
23 January, 2017 - 01:41
Zaburzenia oddychania i krążenia, o których mówił ratownik wodny, mogły być objawem urazu rdzenia przedłużonego i żaden, nawet najlepszy sprzęt, nie byłby w stanie uratować życia posłowi Wójcikowskiemu.
Wieczne odpoczywanie...
@Katarzyna Tarnawska
23 January, 2017 - 08:07
OK, w takim razie pogotowie
23 January, 2017 - 10:31
Nie, no trochę przegiąłeś.
23 January, 2017 - 10:51
Jeśli faktycznie karetka jechała pół godziny - to lepiej wysłać od razu karawan, albo taxi.
<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>
Najwyraźniej nie wyczułeś
23 January, 2017 - 11:02
No nie, przyznaję.
23 January, 2017 - 11:40
Pomyślałem, że chyba Cię trochę poniosło, bo na prowokacyjkę to było za słabe.
<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>
Było dokładnie tak, jak miało
23 January, 2017 - 11:45
Katarzynę Tarnawska bardzo lubię (mam nadzieję, że z wzajemnością), więc mrugnąłem do niej okiem, a ona na pewno "załapała":):):)
Wczoraj
23 January, 2017 - 11:03
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
OK, to argument, szczególnie,
23 January, 2017 - 11:13
Nadal jednak nie widzę motywu politycznego, przeciwnie.
Widzę też na tym materiale, jeśli dobrze rozpoznaję, kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna.
O, teraz robi się polityczne!:):):)