
Wybory ante portas więc Donald/polskość to nienormalność/Tusk znowu straszy Polaków, by ludziom Platformy żyło się dostatniej.
PDT gra na strachach Tutejszych*: „te wybory być może są o tym, czy dzieci w Polsce 1 września w ogóle pójdą do szkoły”. Dlaczego? Bo jak Platforma (anty) obywatelska przepadnie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to wybuchnie III Wojna Światowa. Pic na wodę fotomontaż? Tusk to narodowy
strach na wróble
o wieloletnim doświadczeniu: najpierw kapitan podwórkowej drużyny straszył faszystami z PiS-u, potem pisowskim gestapo (CBS), a dzisiaj wojną z Rosją, która pojawia się jak na zamówienie tuż przed wyborami. Propagandyści salonu wypisują brednie o niezdolności polskiej armii do obrony (a jeśli tak, to
kto
za to odpowiada? PiS?). Ten defetyzm jest rozpowszechniany po to, by Tutejsi, przekonani zapewne o tym, że Polska nadal jest członkiem Układu Warszawskiego i RWPG, popuścili z wrażenia. Mentorem defetyzmu jest jednak nie kto inny, jak PDT, który optował za grillowaniem w miejsce polityki.
*tutejsi to obywatele polscy bez zadeklarowanej narodowości.
Stare, ale jare:
http://www.youtube.com/watch?v=Qrl5yHPkjwU
http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-premier-straszy-polakow-wojna,nId,1362661
Post scriptum: także berliński Tagesspiegel rzuca hasło: tylko Merkel może uratować pokój światowy. Widać akcja Tusk-Merkel jest perfekcyjnie zgrana. Putonofil Tusk zamienia się w rusofoba. Są pytania?
PDT gra na strachach Tutejszych*: „te wybory być może są o tym, czy dzieci w Polsce 1 września w ogóle pójdą do szkoły”. Dlaczego? Bo jak Platforma (anty) obywatelska przepadnie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to wybuchnie III Wojna Światowa. Pic na wodę fotomontaż? Tusk to narodowy
strach na wróble
o wieloletnim doświadczeniu: najpierw kapitan podwórkowej drużyny straszył faszystami z PiS-u, potem pisowskim gestapo (CBS), a dzisiaj wojną z Rosją, która pojawia się jak na zamówienie tuż przed wyborami. Propagandyści salonu wypisują brednie o niezdolności polskiej armii do obrony (a jeśli tak, to
kto
za to odpowiada? PiS?). Ten defetyzm jest rozpowszechniany po to, by Tutejsi, przekonani zapewne o tym, że Polska nadal jest członkiem Układu Warszawskiego i RWPG, popuścili z wrażenia. Mentorem defetyzmu jest jednak nie kto inny, jak PDT, który optował za grillowaniem w miejsce polityki.
*tutejsi to obywatele polscy bez zadeklarowanej narodowości.
Stare, ale jare:
http://www.youtube.com/watch?v=Qrl5yHPkjwU
http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-premier-straszy-polakow-wojna,nId,1362661
Post scriptum: także berliński Tagesspiegel rzuca hasło: tylko Merkel może uratować pokój światowy. Widać akcja Tusk-Merkel jest perfekcyjnie zgrana. Putonofil Tusk zamienia się w rusofoba. Są pytania?
(1)
1 Comments
Warto rówież sięgnąć do
23 March, 2014 - 20:32
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."