drugie wejście smoka, czyli wróciłem, ciekawe na jak długo

 |  Written by gorylisko  |  15
Ponieważ nieopotrznie wdałem się w pyskówkę z ludźmi rozumnymi tutejszego bloga zostałem zablokowany przez admina któremu chyba bardziej zależy na byciu fajnym, zbieraniu lajków etc.
No cóż, każdy szuka tego czego w życiu mu brakuje albo myśli, że mu to szczęścia jest koniecznie potrzebne, Mnie brakuje kasy... no w końcu jestem złodziej i oszust i jako taki pewnie myślę o tym jak coś ukraść albo oszukać kogoś jak cholera.
Ponieważ zarzucano mi tutaj różne rzeczy.. używano zwrotów, złodziej, oszust, prostak.zaś admini nie reagowali... trudno... można mi jeszcze wiele zarzucić, np. traktowanie łomem staruszki, wyrywanie skrzydełek muszkom, nie sypanie głodnym ptaszkom chleba w zimie (co prawda mieszkam w miejscu, gdzie opady śniegu to rzadkość... ale co wredny jestem to wredny) poza tym chodzę do kościoła bez krawata ale w butach, czasem w sandałach...
w każdym razie, jak przeczytałem tekst pana chryzopraza... to stwierdziłem, że mi nie wolno...
Nie wolno mi tak łatwiutko zrezygnować z bycia na tutejszym portalu. 
Ostatnio miałem trochę czasu na przygotowania do działania, od razu uprzedzam ewentualne zarzuty.
  1. mam pozwolenie każdego, powtarzam każdego blogera którego mam zamiar tutaj kopiować czy to w całości czy częściowo
  2. będę bardzo grzeczny, grzeczny jak cholera, uprzedzam i zaznaczam oficjalnie, żeby nie było nieporozumień, uprzedzam, że może to być ten rodzaj grzeczności przy którym niektórzy mogą zaczć tęsknić do zwykłego chamstwa made in lis czy inny powiatowy vel wojewódzki
  3. NIE ZAMIERZAM ZNIŻAĆ się do poziomu moich przeciwników na niniejszym blogu i wołać administrację o banowanie, wyrzucanie  i w ogóle skarżyć sie administracji... gdyby ktoś miał wątpliwości, to można zajrzeć na mój blog na naszeblogi.pl swego czasu skarżyli się tam na mnie adminowi różne rozumne ludzie etc. z nich wszystkich pozostało dwóch, może trzech... okazuje, się, ze to ja miałem rację... problem w tym,  niczego tak ludzie nie wybaczaja, jak tego, że się miało rację
  4. Wszelkie wyzwiska, złośliwe zaczepki...mile widziane...tak, tak, mile widziane... dlaczego, patrz wyżej...czytaj ze zrozumieniem
To by było na tyle w skrócie
Teraz kilka słów podsumowania, konstruktywnych...
MatkaKurka umieścił następny wpis na swoim blogu...czy ktoś umieścił jakiś link, info o tym tutaj ?
To ważna sprawa, tymbardziej, że w ostatnim wpisie, bloger pokazuje szacunkowo ile melonów mogło trafić do kieszeni dobrego wujka owsiaka
Dlaczego nikt, nic nie zrobił w tej sprawie, nie wykorzystał momentu zakneblowania mnie ? Chyba tak naprawdę nikomu tutaj nie zależy na śledzeniu jednego z największych oszustw medialnych ostatnich kilkunastu lat. tymczasem na nb umieszczona przeze mnie kopia ma na ta chwilę 3565 odsłon...to chyba niezły rezultat... mogę i zapytam, czy ktoś z tubylców może się pochwalić taką liczbą odsłon tekstu MatkiKurki na swoim blogu ? uuups, własnie mi się kliknęło, matkaKurka zamiast MatkaKurka, poprawiłem to...ale pewnie mi się dostanie za zbyt małą liczbe przecinków etc.
Żeby było jasne, nie uzurpuje sobie praw, czyt. na moim profilu, zależy mi na tym, żeby oszustwa owsiaka szlag trafił...a kto zbierze medale ordery etc. lata mi to. Zasługa należy się tylko i wyłącznie blogerowi MatkaKurka, dlatego pytam raz jeszcze, czy ktoś mu tutaj pomógł ?
No cóż, to było na tyle tytułem wstępu po raz drugi...
To napisałem ja, gorlisko, prostak, złodziej, cham, oszust... może ktoś coś dopisze jeszcze... obiecuję nie flagować, nie skarżyć administracji, nie stawiać wniosków o usunięcie ani żadnej innej dziecinady... nie nazwę tez nikogo towarzyszem, ubekiem etc. za to chyba będzie mi go wolno nazwać wielbicielem, fanem etc.
No cóż, trzeba brać się do roboty, czyli wstawić troche nowych/starych tekstów które nie utraciły nic ze swojej aktualności. Życzę wielu przyjemnych wrażeń estetycznych przy obrzucaniu mnie inwektywami, wołaniu admina, flagowaniu moich tekstów...czyli życzę wielu orgazmów yntelektualnych we flekowaniu mnie i moich produkcji...
Panie Admin, proszę nie robic nic, jak dotychczas zresztą, jeśli ktoś mnie nazwie fajnie inaczej...zobaczymy jaka jest twórcza inwencja na niniejszym blogu,
1.857145
1.9 (14)

15 Comments

Obrazek użytkownika Hun

Hun
...jak tam inni Admini, ja tam nie mam za bardzo czasu na robienie czegokolwiek, latam ostro po fejsiku oraz tu i ówdzie i uwijam się, jak mogę, żeby jakiego nowego lajka zarwać, albo w komęciku się wykazać...
Potem jeszcze jestem zajęty, bo robimy sobie słitfocie i się nimi wymieniamy, ale o tym nie mogę za bardzo, bo niektóre robimy w fajnych dżender-ciuszkach, a to jeszcze na razie musimy robić w andergrandzie, ukr wśród tych tutejszych cebularzy i fashystuff... Tyle w temacie adminów i ludzi rozumnych niniejszego bloga celem zagajenia...

A tak na poważniej - przebywanie jakiegokolwiek blogera na portalu warunkowane jest - deklarowanym przy rejestracji - poszanowaniem regulaminu. Tak więc - odpowiadając na pytanie zawarte w tytule notki - to zależy wyłącznie od Ciebie.

Ad. 1. - wszelkie teksty nieoryginalne - stanowiące całość lub część czyjejś notki muszą być umieszczanie w "nie przegap". Zakładamy, że na stronie glównej znajdują się jedynie teksty oryginalne. Teksty mogą być zdejmowane z sg bez uprzedzenia/wyjaśnienia, przez dowolnego, obecnego akurat na portalu redaktora. Tak było na "tamtym" portalu, tak jest i tutaj...

Ad.2. - nie zamierzam analizować okrutnej, możliwej do wyobrażenia liczby wszelakich odmian grzeczności. Dodam tylko, że odmiany grzeczności naruszające punkt 3.1.c oraz 3.1.d regulaminu są ścigane. Obejmuje to również popularne "flame", zwane swojsko "dowalaniem do pieca" oraz wszelką argumentację ad personam (w stylu "pan to tak piptolisz, jakbyś się już napił...)

Punkty 3 i 4 pozwolę sobie pominąć.

Ze spraw konstruktywnych - ja również uważam, że Matka Kurka robi kapitalną robotę. Uważam również, że wielu blogerów, którzy są obecni również tutaj, robi niesamowitą robotę w temacie selektywnej wycinki drzew przy zastosowaniu niekonwencjonalnego sprzętu. Jeśli chcesz śledzić temat Melona i Kabotyna - jest ok. Nie miej jednak, proszę, pretensji do blogerów, którym co innego po głowie chodzi.

Tyle tytułem odpowiedzi... Witamy ponownie...

Pozdrawiam, Hun

PS. Na wszelkie inne pytania odpowiem na priv. Będę po 20.30.
 

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
do pkt.1

Klikając w "Dodaj treść", dostajesz nastepujące możliwości:
Grafika
Nie przegap!
Ogłoszenie
Wpis w blogu

Jeśli piszesz notkę własnego autorstwa, wklejasz ją jako "Wpis w blogu".
O ile notka nie jest nowa, podajesz gdzie i kiedy wcześniej ją zamieściłeś.

Jeśli wklejasz cudzy tekst (np. Matki Kurki), wklejasz go jako "Nie przegap!" czyli jako tzw. polecankę. Podajesz autora tekstu i źródło, z którego pochodzi, czyli link do strony,  z której go wziąłeś.

To chyba proste? Do tego można było przeczytać to w Regulaminie, by uniknąć nieporozumień.

Pozostałe punkty - bez komentarza.
 
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
A ja spróbuję jednak ustosunkować się także do kilku innych kwestii, a nie wyłącznie do pkt.1.
 
Zostałeś zablokowany przez admina, ponieważ wszedłeś jak do chlewa, nie licząc się ze zwyczajami panującymi na tym portalu i nie zapoznając nawet z jego regulaminem.
Kilkakrotnie zwracano Ci uwagę, że teksty nie będące Twojego autorstwa, należy umieszczać w tzw. „polecankach”. Za każdym razem nie tylko ignorowałeś te uwagi, ale dodatkowo zacząłeś obrażać wszystkich. Nie będę cytować – odsyłam Cię do Twoich własnych komentarzy i notek. W Internecie obowiązują prawa autorskie i ktoś, kto zamierza w nim funkcjonować, powinien znać zasady rozpowszechniania prac innych autorów, czyli każdy taki „zapożyczony” tekst opatrzyć nazwiskiem lub nickiem autora i wskazać na źródło.
Stwierdzenie, że ma się zgodę autora, nie wystarczy.
 
Jeśli odpowiada się ludziom, to wypada przynajmniej zorientować się co do ich płci.
Tego wymaga kultura, o ile wiesz, co to jest. „Pan” Chryzopraz jest de facto Panią Chryzopraz, podobnie „Pan” Ellenai, który podobno jest pijany już od południa, de facto jest Panią Ellenai. Sposób, w jaki odpowiedziałeś kobietom, dyskwalifikuje Cię jako rozmówcę.
Rzeczywiście jesteś prostakiem i jest to jedynie stwierdzenie oczywistego faktu.
 
Zarzuty, że nikt nie interesuje się sprawą Owsiaka są kompletnie od czapy. Na temat procesu były tu notki – właśnie w polecankach. Podobnie od czapy są uwagi na temat piszących tu osób i dawanie rad adminom, by sprawdzali, kto ile notek napisał. W większości znamy się tu już od dłuższego czasu, bo wcześniej pisaliśmy na innym portalu i admini także mają doskonałą orientację kto i co napisał przez ostatnie lata. W tej chwili, to Ty jesteś tu nowicjuszem i radzę to zapamiętać. Zresztą jeśli nawet zliczysz skrupulatnie ilość swoich notek i odsłon na NB, to nadal wobec wielu tutejszych blogerów pozostaniesz wyłącznie puszącym się swoimi wątpliwymi rekordami nowicjuszem.

Pozostała część elukubracji z powyższej notki nie nadaje się nawet do skomentowania.

I uwaga ostatnia – musisz się jeszcze dużo nauczyć, bo piszesz niechlujnie, z błędami i językiem bardzo odległym od sprawnego posługiwania się słowem. Osobiście byłabym za tym, byś jednak uczył się tego gdzie indziej. Jeśli jednak się upierasz, że koniecznie właśnie tutaj musisz pisać, to weź to wszystko, co powyżej, pod uwagę.
 
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Bardzo słuszne i rzeczowe uwagi.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika gorylisko

gorylisko
pozwoli szanowan pani, że sie z nimi nie zgodzę...
wszedłem z przytupem, dość głośnym...a że uwagi jakie do mnie zgłaszano miały się ze zwyczajową formą tzw. grzeczności i zwykłej uprzejmości jak pięść do nosa...to zacząłem odwijać... na poziomie właściwym dla moich interlokutorów... najwidoczniej robiłem to nieźle skoro wołano admina...
polecanki czy tez może "nie przegap" taka drobna różnica a rezultaty moga być opłakane...
przejrzałem cały, rzeczywiście...na bieżąco śledzone jest to co pisze MatkaKurka... mogę odstąpić ten przywilej pani... bo ostatni wpis MatkiKurki nie umieszczony przeze mnie jest deczko zdezaktualizowany...
a gra się toczy tu i teraz prosze szanownej pani

własnie, widzę, że znacie się i stworzyliscie sobie tutaj kwadracik czy inne kółko wzajemnej adoracji i klepania się po pleckach...wchodzi taki goryl i psuje taki ładny salonik... co więcej, zmusza do czytania i przemysleń, zwracania uwagi na coś co nie jest na topie a jest ważne...
to sie nazywa popadanie w rutynę i jest niebezpieczne...

wiem, że piszę niechlujnie, zbłedami ale ja nie jestem mr perfect...  zawsze mogę zacząć wstawiać przekazy werbalne czyli nagrania na mp3 albo mp4...a le wtedy może mieć pani problem, że jak zapieję to nie będzie pani wiedziała czy robię kukuryku czy kókóryku... albo kukóryku albo kókuryku
jak to swego czasu objaśnił Tytus de Zoo pytając Romka i A'Tomka kiedy pieje się prze ó zamknięte a kiedy przez u otwarte na oścież...
 
Obrazek użytkownika BBudowniczy

BBudowniczy

a że uwagi jakie do mnie zgłaszano miały się ze zwyczajową formą tzw. grzeczności i zwykłej uprzejmości jak pięść do nosa...to zacząłem odwijać... na poziomie właściwym dla moich interlokutorów... najwidoczniej robiłem to nieźle skoro wołano admina...


Niestety, ale uwagi dotyczyły brzydkiego nadużycia polegającego na przypisaniu jednej osobie słów drugiej oraz wątpliwości dotyczących praw autorskich. Zamiast skorygować swój błąd, pojawiły się zarzuty "o nie czytanie ze zrozumieniem", "zaczepka o prawa autorskie jakiegoś purysty", a przede wszystkim "dyzurni towarzysze":
"ciekawe czy jacyś dyżurni towarzysze go wyłapią i zażądają jakiejś egzekucji"
Wtedy dopiero pojawiły się pierwsze "niegrzeczne" komentarze ze strony przeciwnej. 

własnie, widzę, że znacie się i stworzyliscie sobie tutaj kwadracik czy inne kółko wzajemnej adoracji i klepania się po pleckach...wchodzi taki goryl i psuje taki ładny salonik...

Większość ludzi, a wszystkich z tego "kwadracika" prześladującego rzekomo gorylisko, poznałem dopiero tutaj. To nie chodzi o klepanie się po plecach, tylko
- pisanie prawdy  (Tylko prawda jest ciekawa!)
- nie wyzywanie innych od towarzyszy tylko za to że śmiali zwrócić uwagę że nie piszesz prawdy
 - nie wyzywanie innych od purystów tylko za to, że śmiali wyrazić swoje wątpliwości co do praw autorskich

co więcej, zmusza do czytania i przemysleń, zwracania uwagi na coś co nie jest na topie a jest ważne...

Pod warunkiem, że te treści podsuwane do czytania i przemyśleń będą rzetelne i prawdziwe. Moje zaufanie do Ciebie jest bliskie zeru. Takie wpisy, w których przedstawiasz się jako ofiara i męczennik, nie zauważając swoich błędów, nie rokują by to zaufanie mogło wzrosnąć.

wiem, że piszę niechlujnie, zbłedami ale ja nie jestem mr perfect

Twój styl pisania i argumentacji wielce mi przypomina pewnego osobnika z Salonu24 na literkę W. 
Nic nie sugeruję, ale samo to że przyszło mi do głowy takie porównanie, chluby Ci nie przynosi.

"Ogarnij się" człowieku!

pozdrawiam
BB
Obrazek użytkownika gorylisko

gorylisko
w stosownej chwili, zwrócimy (bo jest nas dwóch, ja i mój brzuch) odrobinę uwagi
rozumiem, że szanowny pan finalizując swój tekst "ogarnij się człowieku" poczuł ulgę...
cieszy mnie, ze mogłem się przyczynić do lepszego samopoczucia...
jeżeli poczuł się pan kims lepszym z tego tytułu to też pozwole sobie to zapisać na karb dobrych uczynków...
Obrazek użytkownika BBudowniczy

BBudowniczy

cieszy mnie, ze mogłem się przyczynić do lepszego samopoczucia...

To nie o moje samopoczucie chodzi, tylko osób które tu zaglądają i są świadkami żenujących sytuacji które prowokujesz.
Jest takie powiedzenie : Za pierwszym razem jak ktoś cię nazwie koniem, to go walisz w nos. Jak powie tak drugi raz, to mówisz, że jest kretynem. Ale za trzecim razem, może już czas kupić sobie siodło.
Po tym co tu wyczytałeś już dawno powinieneś się zastanowić nad zakupem całej stajni.
Zastanów się po czyjej stronie tak naprawdę leży problem. Tyle z mojej strony.
Obrazek użytkownika Hun

Hun
Pozwolę sobie zdjąć tę notkę z sg. Drwiące, imho, odpowiedzi na dość wyważone komentarze to nie jest to, co rzeczywiście warte jest promowania na sg naszego portalu.

Pozdrawiam, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika gorylisko

gorylisko
no taaaaak, tu się aż roi od wyważonych komentarzy...
może by pan tak przestał niańczyć swoich ulubieńców...
wyraziłem tylko zadowolenie z lepszego samopoczucia blogera który
wrzeszczy na mnie ogarnij się... pewnie przyniosło mu to ulgę...
przypomina mi sie pewien kawał z zajaczkiem który razem z niedźwiedziem zbierali na piwo
tyle,ze niedźwiedź siedział w krzakach...pytanie kto jest zajaczkiem a kto niedźwiedziem...
Obrazek użytkownika srogibogi

srogibogi
Młot na rozumnych ludzi się puszy,
że rozum z tego miejsca wykruszy.
Ja srogibogi nie kobita, zapytam ...
Zdolność to wrodzona, czy nabyta ?

Pozdrawiam
 
Obrazek użytkownika gorylisko

gorylisko
jeśli chodzi o moja yntelygencję jak mniemam to nabyta...
któregoś wiosennego dnia na targowisku na Przymorzu w Gdańsku
od tego czasu myję codziennie i mierzę sznurkiem od kiełbasy...czasem sznurek albo moja yntelygencja
są dłuższe albo krótsze...wtedy pytel kiełbasy swojskiej pomoga... wydłużyć sznurek bo z yntelygencja to różnie bywa...
Obrazek użytkownika srogibogi

srogibogi
Tytuł by wystarczył. Nie jestem testem na IQ.
Zdolność równać z yntelygencją nawet mytą i mierzoną to nadużycie.
Zagłoba siemię lniane i trunki na zrozumienie polecał lepsze ... od kiełbasy choćby i swojskiej.
Pozdrawiam.
PS. Jest jeszcze Kleparz w Krakowie .

Więcej notek tego samego Autora:

=>>