Dzień Kota

 |  Written by Szary Kot  |  34
Drodzy Blognrollowcy!
Gatunkowy obowiązek nakazuje mi przypomnieć wszystkim, że 17 lutego obchodzony jest Dzień Kota. laugh
Każdy kot jest inny, ale wszystkie są piękne, wspaniałe, doskonale i w pełni zasługują na to święto,  a szczególnie zasługują na pyszne przysmaki i długie głaskanie!








Święto to, poza okazją do niezłej zabawy, ma zwrócić uwagę ludzi na zwierzęta bezdomne i żyjące w schroniskach. Zwłaszcza zimą potrzebują schronienia i żywności. Warto zostawić uchylone okno do piwnicy - koty to czyste zwierzęta, nie nabrudzą w miejscu gdzie śpią, wystawić troche jedzenia - karma nie jest droga, a koty nie jedzą dużo.
Warto też, jeśli możemy, pomagać schroniskom dla zwierząt. Najlepiej finansowo, ale każda pomoc będzie mile widziana - przede wszystkim żywność i stare koce.
A jeśli ktoś, przy okazji tego święta, dojdzie do wniosku, że w jego domu znajdzie się miejsce dla mruczka - zachęcam. Ileż przyjemności sprawia mruczące, cieplutkie futerko laugh. A lepiej przytulić kota, niż zażywać leki uspakajające!

Wszystkich, którzy są posiadani przez kota (bo kota nie można posiadać wink), zachęcam do podzielenia się zdjęciami i wrażeniami.
 
5
5 (10)

34 Comments

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Ja niestety należę do opozycyjnej partii miłośników psów wink.
Ale kotom i ich właścicielom życzę z okazji dzisiejszego święta wielu wspólnych, pełnych obopólnego zrozumienia i wzajemnego szacunku lat! laugh


Dziwne, ze Ufki jeszcze nie ma w tym kocim wątku laugh.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
że Ufka dotrze - zauważyłam jej sympatyczny awatar laugh

Wbrew pozorom stronnictwo kotów nie różni sie aż tak bardzo od stronnictwa psów  - pomagając schroniskom pomagamy i psom, i kotom  smiley
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Ja również należę do opozycyjnej partii psów.
Pozdrawiam.wink
 

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Ja na razie jestem tylko w partii miłośników psów.
Do swojej partii psy mnie jeszcze nie przyjęły. Czekam w kolejce winklaugh.
Obrazek użytkownika ciociababcia

ciociababcia
właścicielką piesków (raczej większych). Ale mój obecny przyjaciel uwielbia bawić się z kotami, które, po krótkiej obserwacji mojego psa, stwierdziły, że jest niegroźny. A kotów ci u mnie w bloku niemiara. Sąsiedzi z parteru są członkami, pan nawet jest Prezesem, stowarzyszenia miłośników kotów.
Bardzo o nie dbają.

_________________
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

Obrazek użytkownika Geolog1988

Geolog1988
Mój ulubieniec - Portier ;-)

Pozdrawiam Serdecznie ;-)
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
ostatniego zdjęcia, kot nie miał całego futra postawionego "na sztorc"? wink
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Geolog1988

Geolog1988
Zaręczam, że świetnie się bawił ;-)

Podobnie jak na poniższych zdjęciach ;-)

PS. Założę się, że zapowiadana debata Kaczyński - Tusk będzie wyglądała tak:


Pozdrawiam Serdecznie! ;-)
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
widać, kto jest panem na włościach!!!
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Geolog1988

Geolog1988
Proszę mi wierzyć albo nie, ale tamto starcie wygrał Portier, mimo że na zdjęciu widać jak Puszek się oblizuje ;-)

Pozdrawiam Serdecznie ;-)
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
To po prostu jamochłon. Domaga się śniadania, drugiego śniadania oraz kolacji, zależnie na kogo z Rodziny trafi. W pozyskiwaniu jedzenia stosuje z powodzeniem dywersyfikację dostaw. A czasem też złapie jakąś wiewiórkę lub ptaszka - o myszach nie ma co marzyc... Szczególnie natarczywie dywersyfikuje nas swoim apetytem teraz, gdy chętnie chadza na panienki i wraca krańcowo wyczerpany...
Obrazek użytkownika Ufka

Ufka
Z samego rana Moje Koty wysłały życzenia do Kotów Duńskich. A teraz domagają się świątecznych przysmaków. Ufka już co nieco przekąsiła, reszta latała po ogrodzie bo piękna pogoda. Niech żyją Koty!!

Ufka

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Wiedziałam, że Cię tu nie może zabraknąć laugh.
To w Danii też kotów więcej niż jeden? W takim razie to chyba jakaś rodzinna przypadłość wink.
Obrazek użytkownika Ufka

Ufka
Jeden z Polski, drugi już duński. Polski rasowy - syjam, Duńczyk zwykły burasek

Ufka

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Mój jeden kot - Szarotka, pozdrawia Twoje wszystkie koty:  te domowe kanapowce i ogrodowe łaziki laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Od Psiogłowego

dla Kociogłowej 

Wszystkiego najlepszego :-)))!          

                       
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
To Gorynycz ma tylko dwie głowy? No nie żartuj! Byłam pewna, że co najmniej trzy.
To skąd on taki mądry?
Może ma dwie, ale za to bardzo duże? surprise
Obrazek użytkownika tł

Google pod: obrazy dla Gorynycz zamieszczaja to:



Dwie głowy, jak w pysk strzelił ;-)!

Chyba, że to Gorynycz i jego pogromca, Dobrynia Nikitycz :-)))?
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
pięknie dziękuję!
Już w starożytnym Egipcie wiedzieli, że koty to istoty doskonałe i że należy je czcić laugh  yes
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Ładne i niektóre na dodatek doskonale Ci znane laugh
Wypada naprawić popełniony plagiat - zdjęcia czarnego i rudego kota wykonał HdeS.

A to chude, szare, pręgowane to moja Szarotka - kot wyścigowy laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika HdeS

HdeS
mowy bo zgoda pozawerbalna została wyrażona. A i tak, jak jest powszechie przyjete, w słusznej sprawie prawo autorkie nie obowiązuje. No chyba, że jest inaczej, ale to bez znaczenia. Fakt, sam je zrobiłem (zdjęcia nie koty smiley). Ten czarny to moja Puma. Ten rudy to kot znajomych, dla przyjaciół Sześciopak, niezły model.
Serdecznie pozdrawiam

PS.: Kocie w słusznej sprawie dysponuj zdjeciami, które ode mnie dostałaś.
Obrazek użytkownika Amelia

Amelia
Moja kotka to Cleo- kot tajski. Gadatliwa niesamowicie, jak wszystkie tajskie. Wszędobylska i niezależna. Potrafi chodzić za mną jak pies. Nawet do toalety laugh. I spróbuj człowieku nie wpuścić to będzie miauczeć jakby ją obdzierano ze skóry. Z charakteru , mimo różnicy gatunków, podobna do mojej córci smiley. Nie bez przyczyny  nazywana przez córkę kiciową siostrzyczką .Jutro obchodzi drugie urodziny. Dla nas najkochańszy kot na świecie.

 

Amelia

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Moja kotka też najbardziej lubi syna i tez czasami nazwami ja jego siostrą laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska

katarzyna.tarnawska
Ja też z "opozycji", czyli kocham psy!  Ale - po wielu latach - psa już nie mam sad!  A dziś rano, choć nic o dniu kota nie wiedziałam - przyszedł do naszego domu śliczny szary kot i miał ochotę "osiedlić się". Widywałam tego kota w sąsiedztwie, jednak właściciela nie znam. Więc kot nie pozostał z nami. Wszystkich miłośników psów i kotów pozdrawiam i życzę  szczęśliwego psa i kota smiley!
Obrazek użytkownika Gaja52

Gaja52
Spotykają się dwie znajome z jednej miejscowości i rozprawiaja o różnych sprawach, aż wreszcie rozmowa schodzi na koty, których są właścicielkami. 

Mówi jedna - jestem taka szczęśliwa , bo wczoraj, po czterech dniach, znalazł się wreszcie mój Mruczuś, a już się bałam, że coś mu sie stało. Ach muszę go dopieścić, tak się za nim stęskniłam. 
Druga na to - Ach te koty. Mój Tygrysek, jak wyszedł wczoraj to do dziś nie wrócił. Dobrze, że jest ciepło i pewnie sobie jakąś myszkę upolował. On taki mądry i sprytny ale mimo wszystko wciąż sie martwię, czy mi go ktoś nie ukradnie. Też często znika na kilka dni. Ale w końcu wraca cały i zdrowy.Widocznie taka kocia natura.

Nie wiedziały tylko ,że Mruczuś i Tygrysek to ten sam cwany kotek....

Pozdrawiam wszystkie "kociary" i "kociarzy".


 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
mieli kiedyś takiego kota, który znalazł sobie drugi dom i ciągle wędrowal. Przypuszczalnie w tym drugim domu został szczęśliwym tatusiem, a jedno z kociatdostali rodzice - synek wyglądał dokładnie tak samo jak tatuś, miał identyczny układ łatek laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Szara kotko. Ja muszę się przyznać, że lubię i psy i koty. Kiedyś miałem psa, potem suczkę.
Teraz po domu i ogrodzie ganiają dwie kotki. Obie miłe i sympatyczne. Matka ze swoją córką, choć jedna czarna, a druga szaro-bura.
O dniu kota nie wiedziałem. Ale skoro już wiem, to przesyłam spóźnione, ale szczere życzenia. Życzę Ci Szara kotko - wszystkiego najleprzego.
I serdecznie pozdrawiam.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
pięknie dziękuję w imieniu całego kociego ludku. Mam nadzieję, że gdy dowiedziałeś się o święcie, Twoje kotki otrzymałay cos specjalnie smacznego smiley
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Droga Kotko. U nas kotki mają święto codziennie. I darmowy "wygłask" - na żądanie i bez żądania. Czasem nawet na wynos.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Zawsze w Święto Kota ogłaszany jest Kociarz roku ubiegłego. Kociarzem roku 2007 został Pan Prezydent Lech Kaczyński. Oboje z żoną kochali i koty, i psy. Jest to dla mnie jeszcze jeden powód, aby darzyć ich sympatią.

 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>