Wciąż oburza hipokryzja (łagodnie powiedziane!) przywódców wielkich mocarstw oraz reprezentantów Brukseli. Analiza Kokosa - redaktora Kokoszkiewicza - nazywa po imieniu tę postawę, a właściwie - podstawową zasadę działania "możnych". W pewnym sensie prezydent Duda, w Berlinie, odniósł się do "wolności prasy" i niemieckiej "demokracji". Nie o tym zresztą jest artykuł. Warto jednak przypominać prawdę, zwłaszcza tym, którzy wciąż pozostają "zauroczeni" Unią. I gdzie tej dzisiejszej Unii do znanej, z przeszłości, Unii Polsko-Litewskiej. Dzisiejsza to w istocie banda, czy klika.
https://www.blog-n-roll.pl/pl/dzierzymordy-z-brukseli#.W9iNKaOZ1EY
https://www.blog-n-roll.pl/pl/dzierzymordy-z-brukseli#.W9iNKaOZ1EY
(1)