Gorący kartofel: analizy i komentarze

 |  Written by  |  17

Olaboga! Aj waj! Łomatko! Finis Poloniae! Ja z synowcem na zmywak muszę! Make war, not PIS! Na barykady, ludu roboczy! Ludu, gdzie jesteś?!

 

Z jakiego powodu to larum? Z powodu wotum zaufania, jakiego Sejm udzielił pedeciakowi, a dzięki któremu tenże przetrwał falę uderzeniową.

 

Ludzie, czy to warto? To epizod, a nie koniec... historii ;-)!

 

Fala uderzeniowa może przekształcić się w ciąg fal uderzeniowych i towarzyszą jej zjawiska wtórne; podmuch, grzmot wahania ciśnienia... A po trzęsieniu ziemi mogą nastąpić wstrząsy wtórne...

 

Etc.

 

Rozumiem doskonale emocje towarzyszące bieżącym analizom i komentarzom. Ba, podzielam je nawet. Ale nie rozumiem pochopności sądów. Czy aby nie zachowujemy się jak dzieci, które tupią, płaczą i wrzeszczą, gdy nie dostają natychmiast pożądanej zabawki?

 

Gorący kartofel prosto z popiołu ogniska jest apetyczny. Ale smakowity staje się dopiero wtedy, gdy się na niego podmucha, obierze ze skórki i posoli.

 

Dlatego nie zamierzam chwilowo ogłaszać końca (polskiego) świata.

 

I bardzo proszę, nie mylcie Polski z III RP, narodu z państwem, społeczeństwa z narodem i Polaków z mieszkańcami.

 

 

5
5 (6)

17 Comments

Obrazek użytkownika Sawicki Marek

Sawicki Marek
Tomku spoko,niech czerwone świnki się wykrwawiają,tętnice juz POderżnięte,czas zrobi swoje.

Czym bardziej będą POdskakiwali,tym szybszy będzie POmór czerwonych świnek.

Wódz Jarosław wie,że przed bitwą,najpierw muszą poszaleć harcownicy,zanim cała armia ruszy.

Pozdrawiam serdecznie
Obrazek użytkownika tł

Marek, co Ty? Ubój rytualny popierasz ? Wieprzowinę koszerną chcesz z rzędu zrobić ;-)))?!

Pozdrawiam

PS. Nie traktujmy polityki w kategoriach piłki kopanej!

 
Obrazek użytkownika Everyman

Everyman
Po raz kolejny trafiłeś w sedno. Zanim przeczytałem Twój wpis napisałem w swoim: nie będę komentował okrzyków zachwytu nad gibkością topielca spławianego Wisłą ...
Gdybym przeczytał chętnie bym zamienił topielca na gorący kartofel. Nie wiem tylko czy kartofle, zwłaszcza te gorące, mają ... hmm... zdolność spławną?:)))
Pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

Nie wiem. Kartofle piekłem zwykle w pewnym oddaleniu od wód ;-).

Pozdrawiam

PS. Jeszcze jeden fajny kawałek nie wiadomo skąd mi się przypomniał:

      Tuskowi zaufało 237 osób

      :-)))!
 
Obrazek użytkownika Sawicki Marek

Sawicki Marek
Tomku niczym Azja Tuhejbejowicz,gdy zażynał starego Nowowiejskiego,lubo patrzeć jak się POlszewia wykrwawia.

Wolę patrzeeć na ich zagładę,nisz naszą.

Pozdrawiam serdecznie
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Markowy pomysł na ubój rytualny rządu coraz bardziej mi się podoba!!!!!
Poczekamy, mam nadzieję wykrwawią się, byle wolno, boleśnie i z uczuciem paniki.
Z przyjemnością będę kontemplować to widowisko. devil
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
a powiedz, że Twój własny, dobrze wychowany i ze zdobytym pod ruską ambasada kręgosłupem moralnym, pies nie przyglądałby się temu również z przyjemnością????????
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"dobrze wychowany i ze zdobytym pod ruską ambasada kręgosłupem moralnym, pies nie przyglądałby się temu również z przyjemnością"

No nie mogę się oprzeć aby tego nie przytoczyć:
...A w ogóle.za całą tę gadaninę wystarczy jedno zdanie, które pojawia się ni stąd ni zowąd w „Notatkach malarskich” Jana Cybisa; „Były psy, u których Pawłowowi w żaden sposób nie udało się wywołać odruchów warunkowych — chwała pojęciu wolności” .
Waldemar Łysiak MW
Obrazek użytkownika tł

Za całość nie ręczę, ale na dzwonek to nie reaguje :-)))!
Obrazek użytkownika tł

Nie, Kocie, przyglądałby się z niesmakiem. Mój pies jest pis...full ;-). A poza tym, nie wiedzieć dlaczego, lubi ludzi ;-)))!
Obrazek użytkownika Sawicki Marek

Sawicki Marek
Tomku takie koleje losu,chciał Sikorski nas dorżnąć,i mu się nie udalło,to teraz my dorżniemy POlszewickie watachy.

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Hun

Hun
...jeśli żeś w swej Inwokacji przypił i do mnie tym synowcem i zmywakiem to oświadczam ze smutkiem, że czarne myśli (i wnioski) jakie posiadam, posiadam już jakoś od zimy i nie ma to związku z takimi czy innymi aktualnymi zawirowaniami wokół prześladującej nas sitwy...
Jeżeli pewne rzeczy nie ulegna zmiaie - i to szybko - kolejne wybory wygramy honorowo, przybędzie głosów ale nie władzy... "Kamieni kupa" jest tu dobrym skrótem myślowym, zwłaszcza, jak się domyślnie uwzględnia nieartykułowany głośno początek klasycznego juz bon-motu...

Pozdrawiam, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika tł

Oczywiście, żem i do Ciebie kumysem przepił ;-)!

Może ten zmywak to Ci  się nie tylko z desperacji bierze, ale i z koczowniczego atawizmu ;-)?

A mówiąc poważnie, historia życia nie uczy (ze względu na poziom uczniów), ale uczy zdystansowanego spojrzenia na wydarzenia bieżące.

Ton wielu ostatnio publikowanych notek i komentarzy nieco mnie wkurzył, przywodząc mi na myśl huśtawkę nastrojów kibiców reprezentacji narodowej w piłce kopanej. Od eforii do desperacji - to prowadzi nie tyle na zmywak, ile donikąd. 

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Hun

Hun
Niestety, tylko z desperacji... Moje "wizje i perspektywy" mam już od jakiegoś roku, tyle, żeod zimy w formie mocno wykrystalizowanej... Ja już kilka razy przekonałem się, że w przypadku niektórych tematów myślę może i powoli, ale często wbrew wszelkim zbiorowym opiniom i, niestety, z reguły wychodzi na moje. Jestem absolutnie przekonany, że jeśli w tym, co "mnie boli" nie nastąpią wyrażne zmiany i aktywne działania, to wyjdzie na moją "kamieni kupę". Oczywiście bardzo bym nie chciał i absolutnie nie probuję zarazic nikogo moim racjonalnym defetyzmem, ale też i nie potrafię już udawać optymizmu: "tak, alleluja i do przodu, pogonimy złodziei a poczatek już jesienią, w samorządowych"...

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika tł

Nie, Hunie. Nie "alleluja i do przodu", ale "trwaj".

Ja nie udaję optymizmu. Jestem stoickim sceptykiem, albo - jeśli wolisz - dererministą historycznym ;-).

Jeśli miałbym oglądać i opisywać rzeczywistość tylko przez pryzmat osobistych doświadczeń, sytuacji i perspektyw, to już dawno przestałbym ją nie tylko opisywać, ale i znosić ;-) / :-(.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>