Nie wiem, kto jak głosował w warszawskiej Radzie Miasta w sprawie uchwały o wypraszaniu brzydko pachnących bezdomnych z tramwajów, autobusów i metra. Nie można tej uchwały odnaleźć w rejestrze uchwał na portalu Rady Miasta. Są tylko rzadkie, lakoniczne informacje prasowe, w internecie. Chciałbym te, pławiące się w samozadowoleniu, lemingi o wrażliwych noskach każdego z nazwiska tu wymienić... Ale jest jedno nazwisko, które to wszystko firmuje.
To Gronkiewicz-Waltz, to pod jej rządami radni uchwalili w ostatni czwartek skandaliczny przepis o wyrzucaniu ze środków transportu miejskiego bezdomnych. Nowy przepis stanowi, że kierowca np. autobusu, kanary albo straż miejska będą mieli prawo "wyprosić", czyli wyrzucać, bezdomnych na ulicę, na bruk. Wyrok ewentualnej śmierci na mrozie za brzydki zapach? Srogi wyrok, nieludzki. A mówi się, że nawet psa się nie wygania z domu - więc człowieka traktuje się gorzej, niż psa?
To ta sama Gronkiewicz-Waltz, która ostatnio pod pomnikiem Bohaterów getta apelowała o głośne piętnowanie "antysemityzmu", "dyskryminacji" i "deptania ludzkiej godności", o "otwieranie" polskich miast na imigrantów, patronuje tak dyskryminacyjnym uchwałom. Dyskryminacja ze względu na odstręczający zapach biedy, bezdomności... A czy inaczej pachnących arabskich imigrantów służby Gronkiewicz-Waltz będą czy nie będą wyrzucać z autobusów? Czy z naszych podatków Gronkiewicz zapewni domy dla tych imigrantów, podczas gdy naszych rodzimych bezdomnych pozostawi na ulicach?
PS. Może by donieść na to łamanie praw człowieka przez Gronkiewicz, przez PO-wskie władze do Brukseli? [ironia]
http://wawalove.pl/Wyprosza-z-komunikacji-miejskiej-za-brak-higieny-osob...
http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/gronkiewicz-waltz-szokuje-przemowie...