Nazwy trzech głównych rond w Rzeszowie powinny nosić imiona Żołnierzy Wyklętych. Tak uważają radni miejscy z Prawa i Sprawiedliwości.
Bohaterowie polskiego, antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, których pamięć próbowano wymazać z serc i umysłów społeczeństwa, zasługują na godne upamiętnienie – tak uważają członkowie Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Rzeszowa, którzy złożyli w tej sprawie odpowiednie wnioski. Dotyczą one nazwania dwóch nowo powstałych rond łączących al. Wyzwolenia z ul. Warszawską imionami bohaterów konspiracji: kpt. Władysława Koby – ostatniego przywódcy rzeszowskiego Oddziału Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz ks. Michała Pilipca – kapelana Obwodu Rzeszów AK, którzy walczyli o wolną Polskę i zostali zamordowani przez komunistyczny reżim.
– Nazwanie imionami tych bohaterów rond w Rzeszowie to szansa, że postaci kpt. Władysława Koby i ks. Michała Pilipca pozostaną na trwałe w pamięci rzeszowian, a zarazem okazja, aby bliżej przyjrzeć się tym postaciom, ich dokonaniom i zasługom dla nas współcześnie żyjących – podkreśla w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Marcin Fijołek, przewodniczący Klubu Radnych PiS. Kolejna propozycja radnych PiS dotyczy ronda u zbiegu ul. Moniuszki i ul. Zygmuntowskiej i nazwania go imieniem Żołnierzy Wyklętych. W ocenie wnioskodawców uzasadnia to m.in. fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie ronda znajduje się odsłonięty w listopadzie 2013 r. pomnik Żołnierzy Wyklętych ku czci działaczy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” z płk. Łukaszem Cieplińskim na czele. W ocenie radnych PiS, nadanie rondu imienia Żołnierzy Wyklętych, będzie dopełnieniem tego, co kryje w sobie pomnik.
Wnioski radnych wsparł wicemarszałek województwa podkarpackiego Wojciech Buczak, który był jednym z inicjatorów budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych w Rzeszowie.
– Przywracanie i pielęgnowanie pamięci o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-1956 jest obowiązkiem każdego Polaka. Korzystamy z wolności, o którą zaczęli oni walczyć. Reżim odebrał im życie i usiłował odebrać dobre imię. Naszym obowiązkiem jest uhonorowanie tych bohaterów poprzez nadanie ich imienia trzem rzeszowskim rondom. Jest to inicjatywa ze wszech miar godna poparcia – zauważa w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Buczak.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/131991,ronda-wykletych-bohaterow.html
Bohaterowie polskiego, antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, których pamięć próbowano wymazać z serc i umysłów społeczeństwa, zasługują na godne upamiętnienie – tak uważają członkowie Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Rzeszowa, którzy złożyli w tej sprawie odpowiednie wnioski. Dotyczą one nazwania dwóch nowo powstałych rond łączących al. Wyzwolenia z ul. Warszawską imionami bohaterów konspiracji: kpt. Władysława Koby – ostatniego przywódcy rzeszowskiego Oddziału Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz ks. Michała Pilipca – kapelana Obwodu Rzeszów AK, którzy walczyli o wolną Polskę i zostali zamordowani przez komunistyczny reżim.
– Nazwanie imionami tych bohaterów rond w Rzeszowie to szansa, że postaci kpt. Władysława Koby i ks. Michała Pilipca pozostaną na trwałe w pamięci rzeszowian, a zarazem okazja, aby bliżej przyjrzeć się tym postaciom, ich dokonaniom i zasługom dla nas współcześnie żyjących – podkreśla w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Marcin Fijołek, przewodniczący Klubu Radnych PiS. Kolejna propozycja radnych PiS dotyczy ronda u zbiegu ul. Moniuszki i ul. Zygmuntowskiej i nazwania go imieniem Żołnierzy Wyklętych. W ocenie wnioskodawców uzasadnia to m.in. fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie ronda znajduje się odsłonięty w listopadzie 2013 r. pomnik Żołnierzy Wyklętych ku czci działaczy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” z płk. Łukaszem Cieplińskim na czele. W ocenie radnych PiS, nadanie rondu imienia Żołnierzy Wyklętych, będzie dopełnieniem tego, co kryje w sobie pomnik.
Wnioski radnych wsparł wicemarszałek województwa podkarpackiego Wojciech Buczak, który był jednym z inicjatorów budowy pomnika Żołnierzy Wyklętych w Rzeszowie.
– Przywracanie i pielęgnowanie pamięci o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-1956 jest obowiązkiem każdego Polaka. Korzystamy z wolności, o którą zaczęli oni walczyć. Reżim odebrał im życie i usiłował odebrać dobre imię. Naszym obowiązkiem jest uhonorowanie tych bohaterów poprzez nadanie ich imienia trzem rzeszowskim rondom. Jest to inicjatywa ze wszech miar godna poparcia – zauważa w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Buczak.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/131991,ronda-wykletych-bohaterow.html
Brak głosów