Do tej pory – jak informuje „Wprost” – największą popularnością cieszą się pomysły dotyczące likwidacji Funduszu Kościelnego oraz depenalizacji tzw. miękkich narkotyków.
Dr Bartłomiej Biskup, politolog, mówi, że taka forma konsultacji społecznych, która wpisuje się w kampanię wyborczą, jest niebezpieczna.
- Platforma miała wiele okazji w ciągu tych dwóch kadencji, żeby udowodnić, że słucha obywateli w różnych sprawach, a przynajmniej, że chce się zająć sprawami obywateli. To jest też wpisane w całą kampanię. Co do tego narzędzia internetowego, to niesie ono ze sobą wiele niebezpieczeństw. Może spowodować, że wśród postulatów na pierwszy plan wysuną się właśnie te mocne, kontrowersyjne. Bo na przykład bardzo prosto jest technicznie zrobić tak, żeby wielu ludzi zagłosowało za danym postulatem – tłumaczy Bartłomiej Biskup.
Warto przypomnieć, że PO odrzuciła wiele projektów obywatelskich, m.in. pomysł referendum ws. sześciolatków czy obniżenia wieku emerytalnego. Sejm nie zajął się także wnioskiem o referendum ws. Lasów Państwowych. Pod projektami popisało się kilka milionów Polaków.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/internauci-proponuja-program-partyj...