
Wiele jest uczonych słów. Wśród nich używany przez literaturoznawców termin „karnawalizacja”.
Jako, że ostatnio polubiłem wikipedię - nie ma to jak użyć politgramoty przeciwko politgramocie ;-)! - to zacznę od fragmentu pochodzącej z niej definicji tego uczonego słowa:
Karnawalizacja – termin literaturoznawczy odwołujący się do ludowej kultury śmiechu i tradycji karnawału, oznaczający zawieszenie lub zakwestionowanie normalnie rządzących światem praw i oficjalnych hierarchii w ramach utworu literackiego. [...] Według Bachtina karnawalizacja jest próbą przełożenia na język literatury takich cech tradycji ludowego karnawału jak: wytworzenie "świata na opak", w którym odrzucone zostają prawa, zwyczaje i reguły stosunków międzyludzkich, charakterystyczne dla świata powszedniego, odrzucenie oficjalnych hierarchii (a co za tym idzie – równość i familiarność w stosunkach międzyludzkich), akcentowanie względności porządku i hierarchii codziennego świata, ekscentryczność, elementy bluźnierstwa, profanacji, błazenady, śmiechu, parodii, groteski, epatowanie obrazami niestosownymi, skandalizujący język, mieszanie wysokiego z niskim, powagi ze śmiechem, góry z dołem oraz wytwarzanie cykli w obrębie karnawału (np. koronacja i detronizacja króla karnawału). Może się realizować zarówno w świecie przedstawionym utworu, jak i poprzez gatunek i styl.
No, to już wiemy co Nowoczesna Kodeina Obywatelska robi na ulicy. Ona karnawalizuje. Uprawia twórczość, może niezupełnie literacką, ale trudno spodziewać się inwencji literackiej po miłośnikach Rubikonia i demokratycznego państwa prawa. Ale za to radosną! Ich żywiołem jest performance. Karnawał w Wielkim Poście. Jak to w karnawale (weneckim) – wszyscy noszą maski. Tyle, że inwencji brakuje – wszyscy noszą maski obrońców demokracji.
https://www.google.pl/search?q=karnawa%C5%82+wenecki+obrazy&tbm=isch&tbo...
Polecę klasykiem z Powązek:
Demokracji będziemy bronić jak niepodległości!
A nawet bardziej!!!
20 Comments
@tł
12 March, 2016 - 17:57
Poniżej jeden z ciekawszych argumentów, moim zdaniem istotny: Zgadzam się z Adamskim, że zmiana konstytucji i poparcie Kukiza, wydaje się w tej chwili najbardziej logiczną alternatywą.
Pozdrawiam.
http://wpolityce.pl/polityka/284842-wojna-domowa-to-kontynuacja-parlamen...
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
12 March, 2016 - 19:19
Widzisz Danz, właściciele III RP nie zamierzają zrobić nic, co zagroziłoby ich prawom własności. Teraz i w przyszłości. Jedynym satysfakcjonującym dla nich scenariuszem jest Trybunał Stanu dla Dudy i Szydło, eliminacja Kaczyńskiego i delegalizacja PIS. Res ad triarios venit.
Pzdr.
PS. Pozwól, że w ramach aktualizacji komentarza poczęstuję Cię innym tekstem z portalu wPolityce:
http://wpolityce.pl/polityka/284889-prof-chwedoruk-w-tej-chwili-opozycja...
Zmiana konstytucji to nie jest...
12 March, 2016 - 18:46
Waldemar Żyszkiewicz
Mimo wszystko takie podejście
12 March, 2016 - 18:52
-przekaz pierwszy, pracujemy z partią opozycyjną nad rozwiązaniem problemu TK
-chcemy zgody, jesteśmy otwarci na dialog.
Czego chce totalna opozycja? Wiemy, rozlewu krwi i majdanu.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@tł
12 March, 2016 - 18:48
Opozycji trzeba wytrącić jak największa ilość argumentów i zagłaskać "miłością". Na tym właśnie polega polityka.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
12 March, 2016 - 19:05
Niech na całym świecie wojna,
byle polska wieś zaciszna,
byle polska wieś spokojna.
PS. Nie mam nic przeciwko "zagłaskiwaniu miłością". Ale przewaga propagandowa, tzn. media, nadal jest po stronie potencjalnych zagłaskiwanych.
@tł
12 March, 2016 - 19:20
Jednocześnie zupełnie odpuszczono sobie tv-republika, co jest olbrzymim błędem.
Ech...
p.s.
Polecam nowy dowcip w stylu Maciusia-szczura:
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
12 March, 2016 - 19:24
Tak jest! Mimo, że to nadal medium niszowe.
Danz,
12 March, 2016 - 22:42
Dlatego dobry ruch wykonała Beata Szydło. Opinię Komisji Weneckiej przekazała do sejmu, a jeśli nos mnie nie myli, tam, wzorem Orbana, PiS zrobi całkiem ciekawe przedstawienie pod tytułem "pochylamy się z troską na opinią". Może powołają jakąś komisję i będą się pochylać, coraz niżej, dyskutować, radzić, jak tu najlepiej rozwiązać ten problem, aż dociągną do grudnia i krulowi Rzeplińskiemu skończy się kadencja. Skoro się z troską pochylają, opozycji zostanie wytrącona broń, a każdą próbę protestów będzie można nagłośnić jako wichrzycielstwo i sianie zamętu. Po drodze jeszcze jeden sędzia będzie wybrany przez obecną większość sejmową, a na miejsce Rzeplińskiego kolejny. Prezydent mianuje przewodniczącego TK i sprawa sama się rozwiąże. Możliwe, że trzeba będzie wprowadzić jeszcze "całkiem nową" ustawę o TK i już.
Cyniczne? Może trochę, ale pomysł przedni, mam nadzieję, że w pełni go wykonają i chyba zaopatrzę się w popcorn, czekając na niezłą zabawę.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Waldemar Żyszkiewicz
12 March, 2016 - 18:58
wytworzenie "świata na opak", w którym odrzucone zostają prawa, zwyczaje i reguły stosunków międzyludzkich, charakterystyczne dla świata powszedniego, odrzucenie oficjalnych hierarchii (a co za tym idzie – równość i familiarność w stosunkach międzyludzkich), akcentowanie względności porządku i hierarchii codziennego świata, ekscentryczność, elementy bluźnierstwa, profanacji, błazenady, śmiechu, parodii, groteski, epatowanie obrazami niestosownymi, skandalizujący język, mieszanie wysokiego z niskim, powagi ze śmiechem, góry z dołem oraz wytwarzanie cykli w obrębie karnawału (np. koronacja i detronizacja króla karnawału).
To jest modus operandi w tym demokratycznym państwie prawa! Kaczyński przegrał w 2007 bo reguły demokratyczne potraktował poważnie, podczas gdy jego oponenci zawsze traktowali je niepoważnie.
Pzdr
Przepraszam TŁ :) Wierzę w to, co napisałem...
13 March, 2016 - 02:42
Wybacz, ale przeciskałem się dziś trzy razy z zakupami przez pochód Głównego Koderasty.
Stąd może percepcja bardziej serio. W innym miejscu zresztą scharakteryzowałem dla Danza dzisiejszą performerkę uliczną.
Wiesz, Bachtina i innych wybitnych kapłanów radzieckiego literaturoznawstwa od zawsze
miałem za solennych nudziarzy, takich co to odkrycia typu 2x2=4 muszą zapisać na 60
stronach maszynopisu, z obfitą bibliografią oraz przypisami. Bo inaczej nieważne.
PS Twoją notkę, wybacz, przeleciałem, bo patrzyłem głównie na zachwycającą ikonografię :)
I Twój koment do Danza wziąłem całkiem solo! Bez przystawek i garni.
Pozdro,
Waldemar Żyszkiewicz
@Waldemar Żyszkiewicz
12 March, 2016 - 19:45
Nie ma powodu do przeprosin ;-). Jako pojednawczy dar - bynajmniej nie Danajów - ofiaruję Ci ten oto nieudolnie rymowany kawałek własnej produkcji:
Sykofantów słychać syki / Hierofantów słychać wrzaski / Delatorzy zdjęli maski / Stając frontem do publiki...
Co też odnosi się do tego naszego karnawału weneckiego :-)))!@TŁ
12 March, 2016 - 19:54
Powiem Ci, że niektóre kategorie marksistowskiego opisu rzeczywistości społecznej
wcale dobrze funkcjonują (opisują) i są dość skrótowe, więc wygodne.
Dzięki za prezent!
Waldemar Żyszkiewicz
Marksizm taki głupi, do końca
13 March, 2016 - 04:05
Wiele mię się było nasunęło i gdy tekst poczytywałem, i komentarze.
@Danz
Polacy to chcą mieć święty spokój (polityka jest be) i by żyło się lepiej. Drugie zrozumiałe i sensowne, pierwsze jest zatrutym owocem 26 lat "wolności" (przecież tyle osiągnęliśmy) i 40 lat komunizmu (ale nie było tak źle, a każdy pracę miał). Pozytyw: zaakceptowaliby nawet i zamach stanu, byle wody ciepłej w kranie nie zabrakło, a jak jeszcze 500+ dostaną to hu-hu. Negatyw - ten sam, doświadczyliśmy 8 lat rządów PO, gdzie nic ludziom nie przeszkadzało: afery, skandale, złodziejstwo, zdrada.
@Tł
Część. Karnawalizacja (nie znałem terminu, douczyłem się, choć sam z się zrozumiały) - tak, trochę. Ale paliwem, podpałką, za moich młodych turystycznych czasów były takie kostki łatwo-mało-palne, nazwy nie pamiętam - jest nienawiść. Coś się przewróciło, przewracają inne rzeczy - i nie ma "niech leży", jest chętka co by było, jak było. NIekoniecznie warunkowana materialnie, na bazie utraty synekur, posad, esbeckich emerytur, lęku. To obrona rezczywistości znanej, lubianej, opowiedzianej i zaakceptowanej. Rzeczywistości, gdzie może żyje mi sie (kodziarzowi albo innemu onemu) tak sobie, ale gdzie czuję się dobrze. PiS to niszczy, niszczy narrację III RP, gdzie Wałęsa bohaterem był, dokonaliśmy skoku cywilizacyjnego i ekonomicznego, nagle zaczęliśmy być Europejczykami.
Że fakty przeczi gryzą? Tym gorzej dla faktów!
PiS niszczy ichnie dobre samopoczucie.
Stąd i nienawiść, i furia, i piana na ustach. Sami nie do końca sobie zdają sprawę o co w tym biega - ale jednoczy ich niechęć:do "Kaczora", do PiS, a przede wszystkim nienawiść do zmiany.
Karnawał - nienawiści, tak.
Świat się im sypie - dziwicie się, ze oni tak?
@Szary Kot
PiS dobrze rozgrywa taktycznie. Przecież zakwestionowana przez TK ustawa (o TK,) to jest majstersztyk. Ktoś docenił? To będę pierwszy.
Pytanie czy dobrze rozgrywa strategicznie.
Miejmy nadzieję. Bo, mam wrażenie, że rządy PiS, gdzie by się nie mylił, jakich wpadek nie miał, to ostatnia szansa dla Polski. Jeśli chcemy mieć Polskę suwerenną, niezależną, a nie - kondominium. Przyjmując tę perspektywę - marne i mało znaczące wydają sie"wpadki": pan od PKP, stadniny, i inne. Nie ta skala, zupełnie.
PiS, rząd, jest pod presją, pod pręgierzem. Gorzej, że także niecierpliwców po prawej stronie.
Jak to, co to, rządzą, a jeszcze...
Spokojnie, chwileczkę, dajcie z rok - minimum rok.
@ Waldemar Żyszkiewicz
Dziwne to i ciekawe. Już w innym komentarzy byłem napisałem, że- włąśnie teraz - do sporej części statystycznych Kowalskich docieram w jakim my państwie, jak skonstruowanym, żyjemy. Kowalskim wszystko jedno jest, jak pisałem do Danza - ale czasem głos dają.
Choć niezaskakujące, jak też i niewstrząśnięte, a wymieszane dawno temu.
To ciekawe.
Dziwne jest coś innego.
Otóż Polacy, ci, wspomniani, zainteresowani od święta, jak i ci bardziej świadomi i uważający - z chęcia by "klepnęli" państwo autorytarne. Ba, i dyktaturę.
"Niech ten Kaczor (którego nie lubię, ale głosowałem/głasowałam na niego) zrobi porządek.
Mnóstwo takich głosów do mnie dociera. Znamienne.
Czyli co?
Cały bullshit o demokracji i pochodnych Polacy mają w głębokiej perspektywie?
Aaa - bo miało być tak, że jak demokracja, ludziom się będzie żyło lepiej. A nie żyje się.
To już ideały, pewne, na śmietnik.
Nie potępiam. Więcej, popieram., Zdrowy rozsądek.
A co z tego będzie, zobaczymy.
Ale, jednak, dziwne...
Trochę ;)
Państwa pozdraiwam, czas, i dla mnie, spać :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Demokracja, Maksie, zdecydowanie...
13 March, 2016 - 15:14
Zdrowy rozsądek Polaków? Tak, bo metoda jest sprawą wtórną, liczy się efekt.
Kot ma łapać myszy...
Waldemar Żyszkiewicz
Do końca drugiego sezonu
13 March, 2016 - 18:22
Potem - no coż, nie chcę zdradzać fabuły - jest gorzej. :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Maksie, zawsze 'potem' jest już gorzej
13 March, 2016 - 23:39
Właśnie zaczęliśmy wczoraj drugi sezon. Trzeci ma prawo być gorszy, bo tam
ze dwa odcinki reżyserowała starsza Hollandówna. Podobno jednak, tak zapiał
Adamski (ale ja się z nim często nie zgadzam), czwarty sezon znów łapie oddech.
Robota czysto filmowa jest naprawdę OK, warsztatowo pouczająca, aktorstwo
bardzo przyzwoite, znacznie powyżej średniej. Diaboliczność chwilami może
zbyt skondensowana. Ale generalnie całość - od Klanu i O7 Zgłoś się - lepsza.
Waldemar Żyszkiewicz
Rozgonić TK
13 March, 2016 - 21:26
I zrobiłbym tak:
albo przed, albo po hucznie odprawionym 30-leciu istnienia TK (za nasze 900 tysięcy zetełów), rozgoniłbym jaruzelski Trybunał na cztery wiatry. Bez Trybunału też da się żyć! Będzie oszczędniej.
To mam dobrą wiadomośc.
14 March, 2016 - 05:52
Już ze dwa tygodnie temu, będzie, Rzepliński powiedział, że jubla nie będzie. Bo zły rząd pieniążków nie da. Oczywiście nie otwartym tekstem, ale o to chodziło. :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
To ja proponuję
14 March, 2016 - 09:10
Wtedy dopiero będzie co świętowć!!!!
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."