„Poseł Zbigniew Girzyński i Piotr Woyciechowski zagonili w ostatnich miesiącach tych wystraszonych leniuszków z IPN, by zaczęli naciskać na ABW w sprawie wyjmowania akt ze zbioru zastrzeżonego, ale też korzystania z możliwości jakie daje im ustawa o IPN, by akta wytworzone przez tajne służby III RP a powiązane w treści z zakresem tematycznym IPN, trafiły choćby w formie kopi do IPN” – napisał w środę dr Sławomir Cenckiewicz.
I dodał, że są już pierwsze efekty walki o dostęp do Listy Milczanowskiego. „No i jest, 6 tomów Listy Milczanowskiego w zbiorze ogólnym IPN!” – podkreślił Cenckiewicz.
Tego samego dnia po południu, Zbigniew Girzyński zamieścił na swoim profilu na Facebooku część sfotografowanych dokumentów. Jest to lista nazwisk ówczesnych kandydatów na posłów i senatorów z m.in.: Unii Demokratycznej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Porozumienia Centrum, Konfederacji Polski Niepodległej, Kongresu Liberalno-Demokratycznego, NSZZ „Solidarność”.
Na liście można odnaleźć znane nazwiska. Niektóre osoby są opisane jako tajni współpracownicy, inni jako kandydaci na takich, są też figuranci, zabezpieczenia i kontakty operacyjne, a także rozpracowywani przez służby. Są i tacy, którzy otrzymali „dostęp do wiadomości stanowiących tajemnicę państwową”, co wiązało się z zaufaniem służb.
Tutaj można zobaczyć zamieszczone przez Zbigniewa Girzyńskiego zdjęcia dokumentów: LISTA MILCZANOWSKIEGO
http://niezalezna.pl/72378-lista-milczanowskiego-juz-w-internecie-na-nie...
Brak głosów