Zapewniał on również, że pozostawia tajny raport i rekomendacje dla nowego rządu po zamachach w Paryżu. Okazuje się jednak, że taki dokument nie trafił do rąk Mariusza Kamińskiego.
Marek Biernacki, jako jedyny z ustępujących ministrów, nie przekazał obowiązków Mariuszowi Kamińskiemu. Biernacki argumentował, że o godz. 12 złożył już dymisję. To jednak nie jest powód do tego, żeby nie spotkać się ze swoim następcą.
Mariusz Kamiński mówił, że charakter spraw dotyczących służb specjalnych jest niezwykle ważny i dlatego powinno było dojść do rozmowy i przekazania obowiązków. W południe Biernacki podkreślał, że pozostawia tajny raport (sporządzony przez szefa ABW) i rekomendacje dla nowego rządu po zamachach w Paryżu.
Tymczasem Mariusz Kamiński żadnego raportu nie otrzymał. Biernacki najpierw zarzekał się, że pismo przekazał nowej premier i jego następcy. Później akcentował, że raport trafił do kancelarii tajnej.
http://www.radiomaryja.pl/informacje/zaskakujace-zachowanie-biernackiego/