maskirowka i dezinformacja

 |  Written by gorylisko  |  2
Warto przypomnieć z historii, że rosja (zwłaszcza sowiecka) bardzo sprawnie poługiwała się maskirowką i dezinformacją. Generalnie ustrój sowiecki opierał się na megaoszustwie i to zarówno w polityce wewnętrznej i zewnętrznej. Własciwie nie powinno sie mówić o polityce, Wszelkie działania organizacji przestępczej zwanej związkiem socjalistycznych republik radzieckich oparte były na megaoszystwie.
Kłamano wszędzie wewnątrz struktur tego megagangu jak i na zewnątrz. najgorsze jest to, że w działaniach zewnętrznych megagang (zsrr) odnosił spektakularne sukcesy kaptując na swoje usługi całą rzeszę wykształconych ludzi, którzy wiedząc doskonale o draństwach tego systemu...przechodzili nad ty do porządku dziennego zachwalając go i piejąc peany na cześć największego zbira w dziejach, jego pomagierów i całego systemu jaki stworzyli. Jak to możliwe, że przez tyle lat to wszystko funkcjonowało i to całkiem nieźle ? Odpowiedź nie jest trudna, system miał silne właściwości korupcyjne i był bezwzględny, jeśli dodamy do tego degrngolade moralną jego piewców to mamy gotowy  przepis jak usprawiedliwiać i wspierać zbrodnię w czystym wydaniu. 
Wąznym...moim zdaniem, najważniejszym elementem gry służb radzieckich była i JEST maskirovka. Jak  rozumiec to pojęcie ? Prosto, kamuflaż(intelektualny, mentalny), działania maskujace(intelektualne, mentalne), kłamstwo, oszustwo manipulacja. Niema  to nic wspólnego z działaniami maskujacymi na polu walki. Przykładem maskirovki są propagandowe informacje o "wyzwalaniu" a nie podboju... np. do dzisiaj każdy rosjanin jest przekonany, że w 1939 roku krasna armia wkraczając na terytorium Polski "pomagała" czy "zabezpieczała", "ochraniała" etc.
Oczywiście uczciwy człowiek który nie boi sie spojrzeć prawdzie w oczy, nie da się nabrać na te działania ale każdy inny, który z uczciwością czy prawda jest na bakier, daje się łatwo wrobić w te praktyke kłamstwa. Efektem jest cała masa bzdur powtarzanych przez cała masę ludzi radzieckich, że rosja to kraj który pragnie szczęścia dla sąsiadów.... a nie jego własności. Ta swoista dżungla oszustw, powtarzana i kreowana przez publikatory daje efekty w postaci całej masy róznych użytecznych oszustów gotowych służyć temu procederowi w imię tzw. wyższych celów... czyli dla kasy i pozycji w chierarchii dostępu do koryta i kolejnosci dziobania. 
Przykładem takiej maskirovki jest operacja trust. W latach dwudziestych, czyli u zarania istnienia zsrr, stworzono struktury (fałszywe rzecz jasna opozycji). Celem tego oszustwa było zwabienie w pułapke rzeczywistych ludzi walczących z "socjalistycznym rajem". Operacja okazała się ogromnym sukcesem. Spełniła swoje cele z nawiązką. Można o tym poczytać nawet na wikipedii /tutaj/ . Korzyści jakie odnieśli megaoszuści zsrr były ogromne. Cała masa wykształconych idiotów uwierzyła  w światowy spisek mający na celu zniszczenie socjalizmu... prawdą o tym raju przy zaangażowaniu tylu sił i środków w dezinformację specjalnie nikt sie nie przejmował 
Żeby było ciekawiej, można wyczytac w tejże wikipedii jak "ustrój szczęśliwości proletariatu" podziękował swoim funkcjonariuszom... co jest chcarakterystyczne dla komunizmu, nikt nie może czuc się bezpieczny...ale to nikt. Nawet wódz, stalin czuł się zagrożony z kolei każdy służalec tego "raju" mógł stracić zycie. Otóż większośc agentów tak ofiarnie pracujących dla swoich mocodawców zaostała później zamordowana. Co ciekawsze, wielu róznych komucholubów wie o tym...a mimo wszystko, chca służyć temu gangowi, ustrojowi czy idei. Czy chodzi tu o głupotę czy o chęć bycia jednym z decydentów życia czy śmierci ? To temat na inny czas. 
Dlaczego piszę o tej historii ? Pragnę zwrócić uwagę, że własnie mamy do czynienia z maskirowką połączoną z gambitem. Internet zalewany jest przez dużą liczbę róznych tekstów czy "like-ów" w internecie wspierających zsrr...pardon rosję putina. Mało tego, tzw. ruch narodowy czy organ jkm Prasowy rzecz jasna) wyraża w tonie moskowskaj prawdy jak za najlepszych czasów zsrr popierające cała tą putiniadę. Czy jawne wręcz epatowanie opiniami wspierającymi moskwę w opiniach, usprawiedliwianie nie jest pewnym rodzajem samobójstwa politycznego ? Ależ oczywiście. Tyle, że ci jawni gęgacze to mięso armatnie agentury wpływu moskiewskiego. Oni zostali poświęceni w celu osłony wazniejszych agentów którzy w tej chwili ujadaja na moskwę ale maja realny wpływ na rządy w Polsce  oraz na dywersję działań wewnątrz łuuujni jewropejskiej. Gęgacze moskiewscy już się ujawnili, ich akcje i tak nie stoją wysoko, dlatego warto ich sprzedać, żeby zachować walory np. takiego komoruskiego.czy generalicjo woroszyłowskiego chowu. Ba nawet merkel została legendowana gadką jakoby twierdząc "putin stracił kontakt z rzeczywistością".
Rzeczywistość jest taka, że ludzie putina mają realny wpływ na to co dzieje się w Polsce, niemczech czy w całej tzw. łuuuujnii jewropejskiej. Niestety, historia wraca czkawką. Zamiast skopać gangstera politycznego który praktykuje hiperoszustwo zsrr...wyraża się "zaniepokojenie". Fakt, faktem putin już niema dobrej prasy na świecie...ale to da sie odkręcić. 
Z tego co ja widzę,  putin pozwala ujadac na siebie tuskowi czy innym, bo wie, że ujadanie tych ratlerków zsrr nie jest specjalnie groźne. Najważniejsze figury które ma w ręku są jak na razie w miarę bezpieczne, więc może grać dalej...robiąc swoje.czyli powiększając strefę wpływów, jawnie i skrycie oraz przedłużając istnienie imperium zła.
Co do Polski... po początkowej euforii "jedności w sprawie Ukrainy" wraca trzeźwe spojrzenie, powoli i z oporami ale jednak. Nie wolno zapomnieć kto wiernie służył putiniadzie. I kiedy będzie nadstawiał pierś do orderów powinienzarobic takiego kopa, że wyląduje na kamczatce przy ruskiej herbatce. Nam nie wolno zapomniec o służalstwie tuska czy osobnika który zajmuje fotel Prezydenta RP komoruskiego.
Ci ludzie i jeszcze paru innych zostali uwiarygodnieni przez już ujawnionych agentów wpływu moskwy. 
Oni teraz będa najgłośniej krzyczeć "łapaj złodzieja" podczas gdy planiści putina już szykuja dla nich zadania które będą musieli wykonać... bo jak nie ? To róznie może być, samobójstwo, wypadek... czy po prostu kula w łeb. Ktos powie, że to niemożliwe ? Spoko, nie takie rzeczy działy sie na tym świecie. Tyle, że cała masa ogłupionych durniów z wykształceniem wyższym, niema odwagi spojrzeć prawdzie w oczy. Prawda jest taka, że 95% problemów tego świata to putin i ogłupiona rosja...
5
5 (6)

2 Comments

Obrazek użytkownika MD

MD

Bardzo cenne przemyślenia i wnikliwa analiza sytuacji. Moja drobna uwaga

~~Oczywiście uczciwy człowiek który nie boi sie spojrzeć prawdzie w oczy, nie da się nabrać na te działania ale każdy inny, który z uczciwością czy prawda jest na bakier, daje się łatwo wrobić w te praktyke kłamstwa.

Tu nie tylko chodzi o tych, którzy "z uczciwością mają na bakier", czy też w różny sposób uwikłanych, tu chodzi też o dużą grupę niezorientowanych, którzy z powodu nikłej wiedzy, braku czasu a także więzi z ludźmi wartościowymi zwyczajnie są skazani na pożarcie przez propagandę.
Serdecznie dziękuję za niezwykle celny tekst!
MD 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>