
Pierwszy raz - jeśli chodzi o prawicowe media, intuicja mnie nie zawiodła.
Gdy powstawały portale "Niezależna.pl", a potem "wPolityce.pl" uwierzyłem redakcjom, że tworzą coś rzeczywiście zgodnego z deklaracjami. Fora dyskusyjne miały być miejscem wymiany myśli, spotkań ludzi o prawicowych poglądach, którzy mają sobie nawzajem coś do powiedzenia. Czy ktoś pamięta hasło na stronie "wPolityce", że żadna opinia nie zostanie usunięta? Albo jak brzmiała na początku deklaracja "Niezależnej"?
Albo jak chętnie redaktorzy odpowiadali na mejle, krytyczne czy pochwalne?
Wkrótce piękne hasła i miła atmosfera poznikały i została rzeczywistość. "Niezależna" na swoim forum dyskusyjnym "moderuje" opinie tak jak "Wirtualna Polska" - to znaczy wpisów merytorycznych jest coraz mniej, a przeważają te emocjonalne, czasem ataki ad personam i to (mimo moderacji) często niewyszukane, odbierające chęć włączania się do rozmowy, a w konsekwencji odwiedzania witryny.
Jak jest teraz na "wPolityce.pl" - nawet nie wiem, bo od wielu miesięcy już tam nie wchodzę po incydencie, który mnie daleko od tego towarzystwa odrzucił.
TV Republika powitałem ostrożnie.
Początkowo wprawdzie wydawało mi się, "że nareszcie", ale kilka programów emitowanych w Internecie pokazało, że jednak to "neni ono", przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Nawet zapał i zachęty pani Ewy Stankiewicz brzmiały niezbyt przekonująco. Na tyle nieprzekonująco, że zrezygnowałem z zamiaru wykupienia "winiety".
I nie żałuję!
Już się pożarli
http://niezalezna.pl/59528-zmiany-w-tv-republika-odchodzi-bronislaw-wild...
Teraz pewnie będą docierać do szerszej publiki prawdziwe i jeszcze bardziej prawdziwe przecieki na temat zakulisowych podchodów i układów. Że Wildstein to, a kto inny tamto. Dowiemy się, że były naczelny tak właściwie to był nieudolny, a jego oponenci biedni pokrzywdzeni. Z drugiej strony usłyszymy, że vice versa - że to ludzie z którymi nie da się porozumieć.
Publicyści z "zaprzyjaźnionych" stacji - Sobala i jego goście w "Tygodniu Sakiewicza Bez Sakiewicza" będą stroić miny z cyklu wiem, ale nie powiem. W Klubie Ronina temat zostanie "szeroko omówiony" tak, że jak zwykle nikt nic nie będzie wiedział.
Zaraz się pojawią spiskowe teorie o kretach i innych miłych zwierzątkach
A Resortowe Dzieci zyskały kolejny argument do - chyba niestety prawdziwej tezy, że prawica w Polsce nie jest w stanie ze sobą współpracować.
Smutne!
Gdy powstawały portale "Niezależna.pl", a potem "wPolityce.pl" uwierzyłem redakcjom, że tworzą coś rzeczywiście zgodnego z deklaracjami. Fora dyskusyjne miały być miejscem wymiany myśli, spotkań ludzi o prawicowych poglądach, którzy mają sobie nawzajem coś do powiedzenia. Czy ktoś pamięta hasło na stronie "wPolityce", że żadna opinia nie zostanie usunięta? Albo jak brzmiała na początku deklaracja "Niezależnej"?
Albo jak chętnie redaktorzy odpowiadali na mejle, krytyczne czy pochwalne?
Wkrótce piękne hasła i miła atmosfera poznikały i została rzeczywistość. "Niezależna" na swoim forum dyskusyjnym "moderuje" opinie tak jak "Wirtualna Polska" - to znaczy wpisów merytorycznych jest coraz mniej, a przeważają te emocjonalne, czasem ataki ad personam i to (mimo moderacji) często niewyszukane, odbierające chęć włączania się do rozmowy, a w konsekwencji odwiedzania witryny.
Jak jest teraz na "wPolityce.pl" - nawet nie wiem, bo od wielu miesięcy już tam nie wchodzę po incydencie, który mnie daleko od tego towarzystwa odrzucił.
TV Republika powitałem ostrożnie.
Początkowo wprawdzie wydawało mi się, "że nareszcie", ale kilka programów emitowanych w Internecie pokazało, że jednak to "neni ono", przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Nawet zapał i zachęty pani Ewy Stankiewicz brzmiały niezbyt przekonująco. Na tyle nieprzekonująco, że zrezygnowałem z zamiaru wykupienia "winiety".
I nie żałuję!
Już się pożarli
http://niezalezna.pl/59528-zmiany-w-tv-republika-odchodzi-bronislaw-wild...
Teraz pewnie będą docierać do szerszej publiki prawdziwe i jeszcze bardziej prawdziwe przecieki na temat zakulisowych podchodów i układów. Że Wildstein to, a kto inny tamto. Dowiemy się, że były naczelny tak właściwie to był nieudolny, a jego oponenci biedni pokrzywdzeni. Z drugiej strony usłyszymy, że vice versa - że to ludzie z którymi nie da się porozumieć.
Publicyści z "zaprzyjaźnionych" stacji - Sobala i jego goście w "Tygodniu Sakiewicza Bez Sakiewicza" będą stroić miny z cyklu wiem, ale nie powiem. W Klubie Ronina temat zostanie "szeroko omówiony" tak, że jak zwykle nikt nic nie będzie wiedział.
Zaraz się pojawią spiskowe teorie o kretach i innych miłych zwierzątkach
A Resortowe Dzieci zyskały kolejny argument do - chyba niestety prawdziwej tezy, że prawica w Polsce nie jest w stanie ze sobą współpracować.
Smutne!
(3)
21 Comments
Ro,
18 September, 2014 - 13:44
Wynajęli kawiarnię niedaleko Pałacu Prezydenckiego. Na górze mieli swój sztab, tam zapraszali gości, był min, Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz. Na dole normalnie funkcjonowała kawiarnia i przychodzili do niej ludzi uczestniczący w spotkaniu przed pałacem, aby się ogrzać gorącą herbatą.
Byłam tego dnia na Krakowskim Przedmieściu i też kilka razy poszłam na herbatę do tej właśnie kawiarni. Widziałam wchodzących, wychodzących Stankiewicz, Wildsteina, Gmyza... Panowała tam wtedy dobra, serdeczna atmosfera.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary Kocie!
18 September, 2014 - 13:55
@ro
18 September, 2014 - 20:40
Polficu!
18 September, 2014 - 21:46
Zresztą, już są: Wildstein wyznał, że doszło do "różnicy zdań na tematy programowe" z głównym udziałowcem, który podczas pamiętnej konferencji inauguracyjnej...
No jakoś nie budził zaufania!
Ewa Stankiewicz stawała na rzęsach, Wildstein też stawał na czym mógł, a Barełkowski nie budził. Przynajmniej we mnie.
Nie żebym był zakochany w Wildsteinie, ale ciekaw jestem, kto pierwszy zacznie go ubierać w fartuszek?
Obstawiam JKM.
A propos JKM
18 September, 2014 - 22:02
Nie na tyle dużo, by mnie do siebie przekonać, ale tym razem ma plusik.
@ro
18 September, 2014 - 22:11
PS Wracam na mecz :)
Polficu!
18 September, 2014 - 23:44
Jak ktoś lewaka kopnie w zasłużone miejsce, to nie patrzę, czy miał czyste buty, tylko mówię, aha!
Ależ ro
18 September, 2014 - 23:48
@ro
18 September, 2014 - 22:09
Polficu!
18 September, 2014 - 23:40
Też - napisałem przecież o tym - mnie TVR nie wciągnęła.
Piszę o tym, że gdy Cetno zrobi coś pozytywnego, to zaraz Licho jakieś musi namieszać.
A może nawet nie Licho, tylko samo polskie Cetno ma wbudowany jakiś mechanizm destrukcyjny.
@ro
18 September, 2014 - 23:46
Polficu!
19 September, 2014 - 10:02
Dlatego może lepiej nie tłuc tego termometru, tylko zabrać się za towarzystwo, które ma swój kawałek balkonu, a mówi w naszym imieniu (przynajmniej takie stwarza pozory). Bo znowu, po kolejnym zakręcie, będziemy musieli wstydliwie myć rękę.
Ja na przykład ostrzegam jak ten Laookon przed "wPolityce.pl", do której porządni ludzie garną się, jak ćmy do lampy. A jedyną reakcją jest życzliwe wzruszenie ramion.
@ro
19 September, 2014 - 10:29
1. Nie można w ten sposób myśleć, że szukać dookoła wroga. Bo wtedy nic nie wyjdzie, a Ty będziesz uczetniczył w tym przeciwko czemu tą notką protestujesz,
2. Ludzie nie są doskonali, więc trzeba to przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza,
3. Na pewno nie będzie tak, że wygramy i będziesz w pełni zadowolony z tego co się dzieje,
4. W pewien sposób ludzi poznaliśmy już kto jest kim, tu należy już zaufać tym co byli w ciężkich czasach po naszej stronie. To, że na pewno wyjdzie jeszcze paru, na ktorych się zawiedziesz(my), nie powinno zmieniać optyki myślenia,
Nie wiem czy wiesz co mam na myśli. Humanistą nie jestem więc nie zawsze udaje mi się przelać to co myślę na papier :)
Polficu!
19 September, 2014 - 13:05
ale zrozumiałem dokładnie.
Jako dowód przytaczam:
Dwaj matematycy siedzą w barze. Sprzeczają się o to, czy dzisiejsi ludzie - w końcu większość ma maturę - znają matematykę na dobrym poziomie. Gdy jeden poszedł do toalety, drugi wpadł na pewien pomysł. Zawołał kelnerkę i poprosił ją, że jak wróci jego kolega, to on ją zawoła jeszcze raz, zada jej pytanie, a ona odpowie "iks kwadrat przez trzy".
Kelnerka:
-Eskadra przeczy?
Matematyk:
-Nie, iks kwadrat przez trzy.
Kelnerka:
-... przetrzyj?
Matematyk:
-PRZEZ TRZY!
Kelnerka:
- ... przez trzy?
Matematyk:
-Tak.
Kelnerka odeszła na chwilę, a gdy wrócił drugi matematyk, pierwszy mówi:
- Ja twierdzę, że ludzie generalnie znają matematykę? Zawołajmy kelnerkę i poprośmy, żeby coś policzyła w pamięci.
- Kelnerka! Ona cały czas liczy, zwłaszcza na napiwki.
- Miałem na myśli jakąś niezbyt trudną całkę. W końcu to nie jest dwa dodać dwa. To co, zakład?
- Ok, stoi.
Matematyk przywołał umówioną kelnerkę, a gdy przyszła, zapytał ją:
- Ile to całka z dwóch trzecich iks?
Na co kelnerka pewnie:
- Iks kwadrat przez trzy...
I przez ramię na odchodnym rzuciła:
- ... plus C.
Wczoraj do mnie te wieści
19 September, 2014 - 10:48
A TV Republika - zobaczymy...
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max
19 September, 2014 - 12:47
Pozdrawiam.
To rzeczywiście ciekawe:
19 September, 2014 - 16:13
Generalnie to chyba dobrze, jak dobremu dobrze się dzieje. :)
Z drugiej strony, powinno decydować nastawienie. Jeśli celem jest "robienie kasy". prędzej czy później skończy się źle. Ale jeśli "misja" ważniejsza - a niech się wiedzie. :)
Natoamist, co do dziennikarzy, tzw "naszych", mam nieodparte wrażenie, że spora część z nich mogłaby pisać wszystko, "w każdą strone", po prostu piszą na zamówienie prawicowego odbiorcy. Nazwisk nie będę wymieniał, nie daj Boże kogoś bym skrzywdził, bo to tylko przypuszczenia. Chociaż imprezki takie jak "giertychowe grille" są znamienne.
A Wildsteina akurat szanuję i nie mam do niego zastrzeżeń. Źle, że odszedł (został zmuszony do odejścia?).
PS. B'n'R nie generuje zysków. Reklamy dają minimalny przychód, czasem jakiś miły pan albo pani zasila nas niewielką kwotą. A miesięcznie płacimy (zasadniczo: jeden z nas, z własnej kieszeni) jakieś 700 złotych miesięcznie, żeby to działało. :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Max'ie
19 September, 2014 - 16:24
Ale dopiero wtedy, kiedy się wajcha przestawi.
Oczywiście bez pomocy wajchowego.
No cóż...
19 September, 2014 - 17:01
Oczywiście wykupiłem kartę TV Republika, prenumeruję WSieci, Do Rzeczy, Nowe Państwo i Gazetę Polską.
Na dzień dzisiejszy mam powoli dość.
I to dzięki naszym "prawicowym dziennikarzom", ale także takim osobom jak Gawrion uwłaszczony kosztem 10 osób, czyli całej, byłej Redakcji niepoprawnych.
Zero złudzeń co do motywów ludzi.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Nie miej dośc. :)
19 September, 2014 - 20:18
Znasz mnie prywatnie i wiesz, że raczej nie mam złudzeń co do spraw i ludzi, chodze twardo po ziemi, zatracając czasem o cynizm. I to ja mógłbym być sceotyczny, zniechęcony - a nie jestem. :)
Warto - warto coś robić. Dla Czytelników, dla Komentatorów, dla Blogerów.
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, aby dobrzy ludzie nic nie robili."
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać."
Burke i Saint-Exupery. Znasz te cytaty, prawda? :)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
All
19 September, 2014 - 17:58