To nie zwycięstwo za grobu Kiszczaka, ale śp. Anny Walentynowicz

 |  Written by Andy51  |  0
Maska opadła , Wałęsa to TW Bolek. I nie pomogą żadne czary mary jego apologetów , fakty dla Bolka są brutalne. Warto zwrócić uwagę kiedy Bolek podpisał lojalkę, było to 21 grudnia 1970 r. kilka dni po „łaźni” jaką zrobiła milicja robotnikom Gdańska i Gdyni, gdy po ciemku bez świadków oprócz najbliższej rodziny  chowano na Witominie  i Łostowicach młodych robotników, często młodszych od Wałęsy. Wałęsa wówczas miał 27 lat, ci których pomordowano często mieli  po kilkanaście lat.
Śp. Anna Walentynowicz, już na początku lat 80-tych gdzieś około 82-83 r. mówiła ,że Wałęsa to agent, mówili to prawdziwi bohaterowie małżeństwo Gwiazdów i Krzysztof Wyszkowski, ale próbowano zrobić z nich wariatów. 
Przeciwwagą dla Anny Walentynowicz miała być  pani Krzywonos ta , która zatrzymała tramwaj bo koledzy z zajezdni wyłączyli prąd, co o Krzywonos mówiła śp. Anna Walentynowicz można znaleźć w internecie.
Krzysztof Wyszkowski był ciągany przez Wałęsę po sądach a Gwiazdów marginalizowano. Poplecznicy Wałęsy mówią, że to zwycięstwo Kiszczaka zza grobu , a ja twierdzę , że to zwycięstwo śp. Anny Walentynowicz, która mówiła o Wałęsie agent już ponad 30 lat temu, zwyciężyła prawda.
Należy się zastanowić  czy świadomość Wałęsy , że Kiszczak ma jego lojalkę i donosy , po objęciu prezydentury nie powodowała takich a nie innych ruchów, a tzw. wspieranie lewej nogi i szereg personalnych nominacji  nie powodowały strachu Wałęsy przed ujawnieniem prawdy.
5
5 (3)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>