Okrągły Stół - zdradą wobec Polski!

 |  Written by krzysztofjaw  |  2

Dzisiaj - w rocznicę rozpoczęcia rozmów włodarzy PRL i koncesjonowanej, "różowej" opozycji - niemal we wszystkich mediach słychać tylko jednoznacznie przychylną ocenę obrad Okrągłego Stołu. Wygląda to niemal tak jakby odgórnie wydano jakąś odpowiednią instrukcję i nakaz mówienia o tym wydarzeniu tylko pozytywnie...

Dla mnie osobiście Okrągły Stół był zdradą narodową wobec Polski i ukształtował dominację komunistów oraz quasi komunistów w całej III RP. Uniemożliwił też osądzenie komunistów, czyli przeprowadzenia pełnej lustracji i dekomunizacji. Umożliwił natomiast zawłaszczenie polskiej własności przez nomenklaturę komunistyczną i zezwolił de facto na rządzenie Polską w dalszym ciągu przez specsłużby, w tym WSI, która nigdy do czasów rządu J. Kaczyńskiego nie była zweryfikowana. Okrągły Stół był też okresem ostatnich zbrodni na księżach: Suchowolcu, Niedzielaku  i Zychu zamordowanych prawdopodobnie również przez komunistyczne specsłużby.

Czym był Okrągły Stół można zobaczyć m.in. na poniższych filmach.

https://www.youtube.com/watch?v=gmOaSuLegVA

https://www.youtube.com/watch?v=mFQNzT4ApTY

https://www.youtube.com/watch?v=3OGoBTlyF1k

Przy Okrągłym Stole i w Magdalence dokonano podziału przyszłych łupów i ustalono warunki utrzymania się przy władzy zbrodniczych komunistów i ich pseudodemokratycznych, różowych agentów lub quasi agentów.

Okrągły Stół doprowadził do wyborów 4 czerwca 1989 roku. Były to wybory parlamentarne w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, czyli PRL.  Wybory przeprowadzone konstytucyjnie w państwie ustanowionym przez Sowietów a nie w Wolnej Polsce. Wybory nie mające nic wspólnego z demokracją ani wolnością bowiem komuniści mieli zagwarantowane a'priori aż 65% miejsc w sejmie. Wybory antydemokratyczne, które stworzyły na następne już 25 lata przepoczwarzoną z PRL tzw. III RP i były wynikiem właśnie okrągłostołowej zdrady narodowej. Przy Okrągłym Stole dokonano haniebnych ustaleń, których konsekwencją były m.in.:  "gruba kreska" oraz powołanie na stanowisko Prezydenta Wolskiego vel. Jaruzelskiego. Ten funkcjonariusz obcych i wrogich Polsce służb wprowadził nielegalnie Stan Wojenny, który miał na celu m.in. oczyszczenie Solidarności z elementów antykomunistycznych, pozostawienie w jej strukturach jedynie "usadowionych wcześniej własnych  ludzi" i tych, którzy będą wobec tej władzy konstruktywną, różową opozycją oraz utrzymanie dotychczasowej władzy połączone ze zniewoleniem społeczeństwa i  zmuszeniem do emigracji ponad miliona już "rozpoznanych i aktywnych w związku" autentycznych polskich, antykomunistycznych patriotów?

Wiem, że w swojej opinii jestem dość radykalny, ale mam do tego prawo i sądzę, że jest wielu Polaków, którzy zgadzają się z moim zdaniem na temat tego haniebnego wydarzenia w najnowszych dziejach naszej Ojczyzny...

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

5
5 (1)

2 Comments

Obrazek użytkownika Jurand

Jurand
Okrągły stół był już tylko skutkiem zdrady która nastąpiła dużo wcześniej, kiedy to Wałęsa zaczął budować wokół siebie swój związek, nie mający zbyt wiele wspólnego z Solidarnością z 1980 roku Zdrada wyszła z grupy Kuronia/Gieremka/Szechtera-Michnika, kiedy to zaczęto wykańczać za pomocą bezpieki "nieprawomyślnych" działaczy i "nieprawomyślne" regiony. Operacja zaczęła się już pod koniec 1982 roku. Rzesza działaczy, która mogła przeszkodzić temu została posadzona i wypchnięta z kraju wspólnie przez Kiszczaka'Jaruzela i grupę K/G/S-M  Wszelkie ostrzeżenia były ignorowane, no i stało się to co się stało.

Jurand

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

krzysztofjaw
Zgadzam się z Panem całkowicie. Stan Wojenny miał na celu spacyfikowanie właśnie tej części Solidarności, która była najbardziej propatriotyczna i zachowanie w jej strukturach li tylko różowo-czerwonych. Zresztą sam Geremek chciał wprowadzenia Stanu Wojennego. Niestety w latach 1982-1983 wypchnięto z krajów 1-1,5 mln najbardziej patriotycznie zoprientowanych działaczy. Zostali tylko antypolacy...

W taki rozumieniu OS był sobie rozmową swoich ze swoimi i tyle. Zdrajcy gadali sobie ze zdrajcami... A może to nie byli zdrajcy, tylko nasi odwieczni wrogowie?

Pzdr

Więcej notek tego samego Autora:

=>>