Sąd stwierdził, że Jerzy R. nie udowodnił, jakoby z powodu namaszczenia doznał jakiejś szkody psychicznej czy fizycznej. Nie korzystał z pomocy psychologa ani psychiatry. Nie wykazał też, że poniósł jakiekolwiek wydatki w związku z krzywdą, której miał doznać. Dlatego sąd oddalił apelację i nie przyznał pacjentowi pieniężnego zadośćuczynienia.
więcej:
http://prawo.mp.pl/wiadomosci/show.html?id=95717&l=1440&u=86296499&rid=FC2ED8CVV360125226E5ADAUT21W98D
więcej:
http://prawo.mp.pl/wiadomosci/show.html?id=95717&l=1440&u=86296499&rid=FC2ED8CVV360125226E5ADAUT21W98D
Brak głosów