
Pan Prezydent Bronisław Maria Komorowski zaszczycił swoją obecnością otwarcie wystawy o Powstaniu Warszawskim w berlińskim Centrum Dokumentacji „Topografia Terroru”. Pan Prezydent Bronisław Maria Komorowski nie tylko zaszczycił, ale objął wystawę swoim honorowym patronatem.
Img.: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16395608,Komorowski__W_1...
Pan Prezydent Bronisław Maria Komorowski najprawdopodobniej nie zaszczyci swoją obecnością obchodów 70. rocznicy Powstania na Warszawskich Powązkach Wojskowych 1 sierpnia o godzinie 17.00. Prezydencki doradca, prof. dr hab. Tomasz Nałęcz oświadczył, że jego szef nie ma ochoty wysłuchiwać gwizdów i buczenia „barbarzyńców”.
Bardzo się cieszę, że w Berlinie otwarto tę wystawę. Cieszę się nawet z tego, że to wydarzenie uświetniła obecność Bronisława Marii Komorowskiego.
Bardzo się martwię, że Bronisław Maria Komorowski jest tak mało odporny na barbarzyńców. Martwię się dlatego, że barbarzyńcy stoją u bram.
Ale lud Warszawy zapewne będzie miał okazję obejrzeć Bronisława Marię Komorowskiego podczas defilady wojskowej z okazji święta WP 15 sierpnia. Ewentualne gwizdy i buczenie zostanie zagłuszone zgrzytem czołgowych gąsienic i hukiem samolotowych silników.
25 Comments
Na razie barbarzyńca buczał
29 July, 2014 - 18:40
@Tomasz A.S.
29 July, 2014 - 19:09
@autor
29 July, 2014 - 18:50
@polfic
29 July, 2014 - 19:10
@tł
29 July, 2014 - 19:20
"6.08.2010 r. o godzinie 10.00 Bronisław Komorowski został zaprzysiężony na prezydenta Polski. Podczas wypowiadania słów przysięgi zmienił on jednak jedno ze słów zamiast "dobro" wypowiadając "dobrość". Przejęzyczenie wywołało burzę komentarzy i pytań o legalność objęcia urzędu."
"(...) do tego stopnia nie liczył się z dobrem kraju, w którym na świat przyszedł, że zażądano od niego przysięgi na wierność Rzeczypospolitej. Przy tej okazji odbył się dosyć charakterystyczny dialog. Łukasz Opaliński starszy, marszałek wielki koronny, poprosił królewicza o przyklęknięcie.
- A czemuż waszmościowie przysięgacie żonom stojąc? - zapytał oburzony Waza.
- Dlatego je też zdradzamy często - odpalił marszałek.
Refleks godny paryżanina! Warto jednak wsłuchać się w ton odpowiedzi dostojnika koronnego, urzędnika państwowego przecież. Napomykać o zdradzie, kiedy przed krucyfiksem stoi syn i brat królewski, członek dynastii? W tym brzmi coś gorszego nawet od buty wielkiego pana."
Paweł Jasienica - "Rzeczpospolita Obojga Narodów"@polfic
29 July, 2014 - 19:29
Obowiązkiem Prezydenta RP jest obecność na Powązkach 1 sierpnia o godz.17.00, bo tam będą weterani PW. Koniec i kropka.
"Obowiązkiem Prezydenta RP
29 July, 2014 - 19:41
Zgoda,
Natomiast Państwo jest teoretycznie to i prezydent jest teoretycznie....
@polfic
29 July, 2014 - 19:50
Dla weterana PW po osiemdziesiątce ważna jest obecność Prezydenta RP, niezależnie od tego, co on sam i inni o tym prezydencie sądzą. Śp. Prezydent Kaczorowski przekazał insygnia prezydenckie. W czyje ręce, to inna sprawa.
@tł
29 July, 2014 - 19:55
Nie wiem czy ważna jest obecność Komorowskiego dla weteranów, natomiast dla mnie jest nieporządana.
@polfic
29 July, 2014 - 20:05
@tł
29 July, 2014 - 20:21
@polfic
29 July, 2014 - 20:24
@tł
29 July, 2014 - 20:54
Tł,
29 July, 2014 - 19:45
Ale emocje (moje i zapewne wielu) podpowiadają: "Sp....... i trzymaj się draniu z dala od świętości, bo czego nie dotkniesz, to albo ośmieszasz, albo profanujesz"
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Szary kot
29 July, 2014 - 19:53
PS. Zasadniczym tematem tej notki jest obecność "tam" i zapowiadana nieobecność "tu".
W zasadzie tak.
29 July, 2014 - 20:25
Formalnie.
Ale ja mimo wszystko jestm pełen podziwu dla kibiców Legii za ich zdolności pedagogiczne.
A na plus Komorowskiemu zapisuję, że nie uciekał się do zwolnienia lekarskiego, jak Tusk, tylko złotoustymi ustami swojego wiernego Nałęcza oznajmił:
-Nie pójdę, bo tam buczą.
@ro
29 July, 2014 - 20:33
Ja zapisuję mu na plus Berlin, ale jeśli w interesie Państwa Polskiego - nie teoretycznego, bo ono nadal istnieje, choć nie spełnia w żadnej mierze naszych oczekiwań - nie będzie potrafił stanąć przed krytyczną opinią publiczną tam, gdzie wymaga tego godność urzędui, to z tego plusa nic nie zostaje. Mniej niż zero.
PS. Sądzę, że Nałęczowi oberwie się za tę wyjątkowo głupią, choć niewątpliwie szczerą ;-))), wypowiedz.
A jednak!
30 July, 2014 - 06:16
@tł
30 July, 2014 - 09:43
Gdy zabierze głos, ludzie powinni pokazać mu plecy. Zwyczajnie: stanąć do niego tyłem.
A Ścibor - Rylski znów nie skorzystał z okazji. Jaka ciągłość polskiego wojska? Biedak nie wie, z kim trzyma Komorowski? Jaruzelski i Kwaśniewski też hołubili tę ciągłość.
Właściwie to już dawno straciłem szacunek do tego pana. I do siwych włosów i do przeszłości (choć w zapewnienia o "grze" z Bezpieką akurat wierzę).
@ro
30 July, 2014 - 13:50
Plecy milczącego wymownie tłumu wobec przemawiającej władzy ... byłby to naprawdę piękny i niezapomniany widok :-))) Ale taki protest wymagałby ogromnej dyscypliny. Może podrzucić to kibicom ;-)?
Pozdrawiam
@tł
30 July, 2014 - 14:05
Sam mieszkam za daleko. Spróbuję napisać do "Gazety Polskiej", ale obawiam się, że oni już dawno przestali sprawdzać pocztę, tak jak wszyscy ważni dziennikarze (dają w ten sposób do zrozumienia, że "tyle tego przychodzi...")
@ro
30 July, 2014 - 14:11
Ja niestety nie mam żadnego "przełożenia" na kibiców ... ;-)
@tł
30 July, 2014 - 14:59
Zobaczymy.
@tł
30 July, 2014 - 10:17
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/458383,prezydent-bronislaw-komorowski-spi-na-koncercie-muzyki-chopina.html
Może boi się, że nie będzie mógł sobie przysnąć przez te gwizdy i buczenie? ;)
Pozdrawiam
@ander
30 July, 2014 - 13:54
Pozdrawiam