Pokazywanie prawdy jako brutalny atak

 |  Written by Andy51  |  5
Mój stosunek do Przewodniczącego Dudy jest ambiwalentny. Ale deklaracji,  że Solidarność będzie pokazywała na spotach i przypominała jak głosowali w takich sprawach, jak wydłużenie wieku  emerytalnego,  wniosek o referendum na ten temat czy uelastycznienie czasu pracy należy przyklasnąć. Będziemy pokazywać, jak w tych sprawach głosowali uciekinierzy z rządu: Julia Pitera, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Michał Boni, Adam Szejnfeld, Jacek Rostowski, czy Władysław Kosiniak-Kamysz.
No i zaczęło się sygnał pobudki dała Rp, nazywając pokazywanie prawdy brutalnym atakiem.
Ale w Polakach coś się zmieniło, zaczynają rozliczać polityków i posłów. Sygnał dali rodzice dzieci niepełnosprawnych, przypominając Tuskowi co obiecywał  rodzicom dzieci niepełnosprawnych w 2009 r.
Czego się boją wszelkiej maści kłamcy i macherzy – prawdy. Jak mawiał Jezus „ prawda Was wyzwoli” i dalej za poetą „ spisane będą czyny i rozmowy”.
Prawda jest czymś czego śmiertelnie się boi Tusk i jego akolici. Przypominanie ludziom co i kiedy obiecywali politycy, a później jak się zachowywali gdy dostali władzę jest bardzo dobrym posunięciem.
Wyborców nie można traktować jak stada baranów, przykrywanie jednych obietnic drugimi, żadnych nie realizując jest nieetyczne. Specjalista od pustosłowia Tusk i wystawieni przez jego kandydaci powinni dostać ostrą nauczkę od wyborców. Czy tak będzie wkrótce się przekonamy. 
http://wpolityce.pl/wydarzenia/77332-solidarnosc-pokaze-jak-kandydaci-do-pe-glosowali-ws-pracowniczych-zdaniem-rzeczpospolitej-zwiazek-szykuje-brutalny-atak
http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-rzeczpospolita-s-uderzy-w-europoslow,nId,1363865
 

Edit foto SK źródło: http://edukacja.sejm.gov.pl
5
5 (3)

5 Comments

Obrazek użytkownika Danz

Danz
Całkowicie się zgadzam, przypominanie o faktach i "głosowaniach" niewygodnych dla "obozu władzy" jest skuteczną bronią w tym świecie post-polityki, wykreowanym przez pijarowców D. Tuska. To, że obecna polityka PiS-u jest skuteczna pokazują ostatnie sondaże (chociaż nieważne są sondaże, ważne jest kto liczy głosy, czyli ta sama firma co zawsze).
Czy Tusk dostanie nauczkę od wyborców?   Miejmy nadzieję, że tak.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
sondaże, owszem pokazują, ale na finiszu kampanii Tusk rzuci obietnice i zapewnienia, główny ściek na dwa dni przed ciszą wyborczą, żeby nie było już czasu na sprostowania, wykreuje jakieś kłamstwa,  a gawiedź to kupi (no przecie miła panienka z okienka nie może kłamać, prawda?). Może tej gawiedzi będzie trochę mniej, ale na tyle dużo, żeby, jeśli nie wygrać, to przynajmniej znacząco nie przegrać. W czasach post-polityki nie wygrywa sie wyborów konkretami.
Ruskie serwery pewnie będą stały w pogotowiu, ale mogą okazać się nieprzydatne.
I obym się myliła!
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika chryzopraz

chryzopraz
- PO oznacza Polityka Obietnic.
 
Platforma specjalizuje się w polityce obietnic. To jakaś nowa jakość (w sumie nie tak bardzo nowa, bo trwa już siedem lat), wprowadzona niezwykle agresywnie i skutecznie do polskiej polityki wewnętrznej przez partię rządzącą i jej liderów. To mamienie różnych grup społecznych ma przykryć słodkie nicnierobienie, również lenistwo umysłowe, brak jednolitego programu i nawet doraźnych pomysłów. A kiedy trzeba, także pogróżki pod adresem tych, którzy zbyt mocno "czegoś" się domagają - mam ciągle w pamięci pierwszą kolizyjną sytuację rządu z celnikami i to, jak "rozwiązał" ją Tusk.
 
przykrywanie jednych obietnic drugimi, żadnych nie realizując jest nieetyczne.

To oczywista oczywistość, ale tym na pewno nie zaprząta sobie głowy nikt w koalicji rządzącej. Zadaniem wyborców jest przywołać ich do porządku, czego życzę.

 

Obrazek użytkownika Andy51

Andy51
W fizyce jest określenie roztworu nastconego, to jest takiego stanu cieczy, do którego dodając np soli zasolenie nie zmieni się mimo kolejnego dodawania soli. Wydaje mi się , że społeczeństwo polskie jest takim roztworem nasyconym i kolejne obietnice Tuska już na niego nie działają.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>