Polska ambasada w Paryżu odmówiła schronienia rodakom: Usłyszeliśmy, że powinniśmy sobie znaleźć hotel [dziennik.pl]

 |  Written by Ursa Minor  |  0

Ataki terrorystyczne, do jakich doszło wczoraj na ulicach Paryża, wywołały chaos i panikę wśród mieszkańców i turystów przebywających w stolicy Francji. Grupie Polaków, która chciała wczorajszej nocy schronić się na terenie polskiej ambasady, odmówiono pomocy i odesłano do hotelu.

O tym, że polska ambasada nie chciała udzielić schronienia rodakom, podczas wczorajszych zamachów terrorystycznych we Francji, na swoim profilu na Facebooku poinformował dziennikarz "Pulsu Biznesu", który wraz z przyjaciółmi przebywa w Paryżu:

Byliśmy na barce po imprezie OffPrint, kiedy dowiedzieliśmy się o zamachach. W pierwszym odruchu chcieliśmy wracać jak najszybciej do domu, ale kiedy dowiedzieliśmy się, że zamachy miały miejsce niedaleko wynajętego przez nas mieszkania pomyślałem, że możemy zatrzymać się w ambasadzie (byliśmy 8 minut od budynku), a tam na pewno ktoś będzie czekał. Po drodze postanowiłem zadzwonić na telefon dyżurny ambasady, aby ich uprzedzić, że idziemy (jesteśmy na wycieczce w cztery osoby). - relacjonował Marcin Dobrowolski

Odpowiedź, jaką usłyszeli Polacy, wprawiła ich w zdumienie:

Pani konsul była nieco rozedrgana. Początkowo myślała, że rozmawia z przedstawicielem Centrum Operacyjnego MSZ i zaczęła kontynuować wcześniejszą z nim rozmowę (którą najwyraźniej przerwało). Ja tym razem przerwałem, przedstawiłem się i powiedziałem, że kierujemy się w stronę ambasady, prosimy o przyjęcie, bo nie wiemy co robić.
W odpowiedzi usłyszeliśmy, że powinniśmy sobie znaleźć hotel, bo ambasada jest zamknięta. Kilka razy powtarzałem, że jesteśmy kilkadziesiąt metrów od budynku. W trakcie kilkuminutowej rozmowy, mimo moich próśb odmówiono nam wstępu na teren ambasady argumentując, że o tej porze jest zamknięta (choć nie jest pusta). Polecono nie przebywać na ulicy, tylko znaleźć sobie hotel albo taryfę.

Polakom na szczęście udało się dostać do domu, choć niewiele brakowało do tragedii:

Na szczęście, przed ambasadą złapaliśmy taksówkę, która odwiozła nas pod dom. Po przyjeździe do domu okazało się, że tuż po naszym przejeździe obok Les Halles miała miejsce kolejna strzelanina...

Polska ambasada w Paryżu dopiero po północy zadeklarowała gotowość udzielenia schronienia rodakom. Na Twitterze placówki pojawił się wówczas taki komunikat:

W związku z atakami w #Paryż Ambasada RP pełni stały dyżur; w razie zagrożenia obywatele PL mogą schronić się na terenie placówki.
 

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/505501,polacy-szukajac...

5
5 (1)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>