Przedstawiamy: Marcowy nr "Egzorcysty"

 |  Written by admin  |  12
Od redakcji "Egzorcysty" otrzymaliśmy informację o nowym, marcowym numerze miesięcznika.

Gender – filozofia czy ideologia?  Dlaczego w USA mało kto poważnie traktuje studia z zakresu gender? Kto powinien przygotowywać dzieci do życia w rodzinie: szkoła czy rodzice? Jak długo Polska jeszcze będzie wolna od przymusowej edukacji gender? Na te i inne pytanie odpowiadamy w marcowym numerze „Miesięcznika Egzorcysta”.
 
Karol Marks wprowadził istotną zmianę w podejściu do filozofii. Jak pisał: Filozofowie rozmaicie tylko interpretowali świat; idzie jednak o to, aby go zmienić. W ten sposób jako jeden z pionierów uczynił z filozofii oręż walki ideologicznej z przeciwnikami partyjno-politycznymi i narzędzie działania polityczno-ekonomicznego. – pisze dr Zbigniew Pańpuch.
 
Od kilkudziesięciu lat te zmiany możemy obserwować w wielu państwach Europy.  Dzieje rewolucji seksualnej są nierozerwalnie związane z historią radykalnych ruchów lewicowych. - czytamy w artykule Grzegorza Górnego. Społeczeństwa poddawane są permanentnym eksperymentom, w  których realizacji prym wiodą ruchy wyzwolenia seksualnego człowieka ( niezależnie od wieku) i walki z rodziną. Psycholog Ludwika Filipowicz pokazuje, jak agresja gender uderza w rodzinę. O skali zjawiska niech świadczy fakt, że w Niemczech rodzice, którzy nie godzą się na posyłanie swoich dzieci na zajęcia z seksualności, zamykani są w aresztach. Ten temat podejmuje Mathias von Gersdorff w obszernej analizie pt. „Krótka historia rewolucji seksualnej w Niemczech”. Takich sytuacji jeszcze nie ma w Polsce. Jeszcze...
 
We „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena jest fragment, w którym Denethor poddaje się rozpaczy. Mówi: Zachód ginie! – po czym rzuca się na stos. Co się dzieje, gdy wypowiada te słowa? Nadjeżdża kawaleria Rohanu. Rohan to Polska, kawaleria to husaria Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Na tym polega historyczna rola Polski jako kraju głęboko chrześcijańskiego. - przekonuje dr Michael Jones, autor książki „Libido Dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej”.
 
Celem edukacji seksualnej jest zmiana obyczajowości, zmiana człowieka i jego relacji z otoczeniem oraz z Bogiem. Tylko w oderwaniu od Boga można próbować dowolnie modelować człowieka. na zmianę zachowania. O swoich doświadczeniach z zajęć poświęconych gender opowiada ich absolwentka:  Do studiów gender zniechęciło mnie też to, że oczekiwano ode mnie wyraźnej deklaracji, iż o Kościele i jego nauce myślę to samo, co wykładowcy tych studiów. Chociaż wtedy jeszcze nie umiałam powiedzieć, jaki jest mój stosunek do Kościoła, to przeszkadzało mi to, że ktoś próbował wywierać na mnie presję. I dalej: Stosunek Kościoła do gender jest krytyczny, ale nie ma w nim nienawiści, natomiast studiując gender, nie można było uniknąć agresywnego nastawienia do Kościoła.
 
O niebezpieczeństwach związanych z ideologią gender mówi w wywiadzie ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz TChr. Zwraca też uwagę, że nie jesteśmy bezbronni:  trzeba pamiętać, że rodzice mają prawo zaprotestować przeciwko takim programom. Nie ma obowiązku zgody. Istnieje też możliwość interwencji na poziomie samorządów. (…) Wydaje mi się, że sprawą najważniejszą jest działalność pozytywna, tzn. pokazywanie piękna, siły autentycznego małżeństwa i autentycznej rodziny. Nie dajmy sobie wmówić, że świat „homo” to świat kolorowy. Tak nie jest. Natomiast należy pokazywać przede wszystkim to, że małżeństwo jest instytucją piękną, trwałą, obdarzoną godnością.
 
Piękno cudu stworzenia przedstawia Juliusz Gałkowski w artykule „Mężczyzną i niewiastą: Kiedy dopełnił się czas i Bóg zesłał na świat swego Syna, aby zbawił nas wszystkich, wtedy ponownie na ziemi pojawiło się dwoje ludzi bez grzechu. Ich związek był także fizyczny i związany z płciowością. Chociaż bez cienia nawet podtekstu seksualnego. Matka – Nowa Ewa i Syn – Nowy Adam, nadali płciowości nowy wymiar.
 
A w numerze jeszcze: relacja ks. Edmunda Szaniawskiego z pielgrzymki polskich księży egzorcystów do Watykanu w 2003 roku; Grzegorz Kasjaniuk w tekście „Groza w stylu peep show” recenzuje zeszłoroczny album Deep Purple; dr Wincenty Łaszewski pisze o prywatnych objawieniach w USA; Sławomir Zatwardnicki wyjaśnia tajemnicę poczęcia i narodzenia Jezusa; ks. dr hab. Marek Chmielewski pisze o tym, jak ciało człowieka jest traktowane przez chrześcijańską duchowość; dr Tomasz Teluk podejmuje temat zadań, jakie stawia przed współczesnym chrześcijaninem Nowa Ewangelizacja. Zapraszamy do lektury.
 
„Miesięcznik Egzorcysta” sprzedawany jest m. in. w salonach prasowych i Empik-u oraz w dobrych księgarniach. Wydawca zapewnia również możliwość korzystania z prenumeraty krajowej lub zagranicznej. Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej "Miesięcznika Egzorcysta". Zachęcamy również do obserwowania nas na Facebooku i Twitterze.
 
3.666665
3.7 (6)

12 Comments

Obrazek użytkownika Traube

Traube
Będąc sercem i duszą z blog-n-roll dystansuję się niniejszym od egzorcyzmów, opętania i innych temu podobnych historii.
Gdyby aplauz dla Czasopisma Egzorcysta miał być warunkiem uczestnictwa w Blog-n-roll natychmiast bym się z Blog-n-roll wypisał.
Nie piszę tego aby wywoływać jakąkolwiek dyskusję. Chcę jedynie zaznaczyć zdanie odrębne. Jest mi obojętne kto i co sobie o egzorcyzmach myśli i nie będę na ten temat podejmował dyskusji, bo pewnie zakończyłoby się to moim odejściem z portalu.
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Wolałbym sam poddać się egzorcyzmom niż stracić Cię jako użytkownika portalu.
Pozdrawiam.
p.s.
Napisz proszę swój fachowy komentarz co do opętań, itp., a ja obiecuję .... włączę się w dyskusję.wink
 

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Max

Max
Obecny w tym wątku pan Danz był naocznym świadkiem: mój stosunek do czasopisma "Egzorcysta" jest nader chłodny i sceptyczny. Tak się złożyło, że kiedy widzieliśmy się w Warszawie zatrąciliśmy o Empik i tam nabyłem wspomniany periodyk... i nie omieszkałem skomentować kilku artykułów.

Powiem więcej. Jakkolwiek sytuacja w Polsce (i nie tylko) wręcz zmusza mnie do obrony Kościoła zawsze i wszędzie (mnie - deskogrobowego agnostyka - sic!), tym bardzej jestem przekonany, iż tego typu czasopisma szkodzą. Już pal diabli, że "Egzorcysta" istnieje, gorzej, że na jego łamach udzielają się również osoby duchowne.

Brukowy styl, tabloidowa formuła, że o treści nie wspomnę - u człowieka, który ceni sobie "wartość wartości" może wywoływać tylko lekką zgrozę, ewentualnie umiarkowaną wesołość.

Więc - "you are not the only one", Traube....

A żem przekorny i nie mainstreamowy, pozwoliłem sobie napisać, co myślę.

pozdrawiam

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Przyznaję, że to krótkie wyjaśnienie przyjęłam z niejaką ulgą.
Bo w szczególności nieco zaniepokoił mnie ten fragment:
We „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena jest fragment, w którym Denethor poddaje się rozpaczy. Mówi: Zachód ginie! – po czym rzuca się na stos. Co się dzieje, gdy wypowiada te słowa? Nadjeżdża kawaleria Rohanu. Rohan to Polska, kawaleria to husaria Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Na tym polega historyczna rola Polski jako kraju głęboko chrześcijańskiego. - przekonuje dr Michael Jones, autor książki „Libido Dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej”.

Tolkien i husaria Sobieskiego, Rohan jako Polska i dodatkowo w towarzystwie "libido dominandi" wydaje mi się dosyc ryzykowną kombinacją. :)
 
Obrazek użytkownika Max

Max
Urocze, prawda? :)
Ale - jak wiadomo - wszystko się ze wszystkim łączy, holistycznie i logicznie, chaos wyrzucamy na zewnątrz, w objęcia niewidomego boga Azathotha.
Rohan, Usrael, masoni, Polska, Protokoły Mędrców Syjonu, husaria, reptilianie, chrześcijaństwo i seks. Oraz templariusze.
Bystry obserwator jest w stanie dostrzec wszelkie powiązania i wyciągnać odpowiednie wnioski. Potem pozostaje jedynie podzielić się głęboko nabytą wiedzą z innymi. Koniecznie.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Traube

Traube
Uff...
Odetchnąłem z ulgą!
Dziękuję za Wasze komentarze i pozdrawiam wszystkich powyżej:-)
Obrazek użytkownika Danz

Danz
W pierwszej chwili chciałem napisać, że dalsze uczestnictwo w projekcie blog-n-roll.pl wiąże się z wykupieniem rocznej prenumeraty ww. miesięcznika, po chwili doszło do mnie, że może wyniknąć z tego niezła awantura, no i... dałem spokój.laugh
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Traube

Traube
Żeby chociaż elektroniczna wersja na czytnik...to zwykle tańsze jest nieco, a i papier się oszczędza...Ale o takie żądanie bym się pewnie pokłócił, a ja impulsywny jestem! No i żeby zaraz roczna prenumerata?
A tak swoją drogą, to się żadni obrońcy egzorcyzmów nie odezwali, co troszkę niepokojące jest w kontekście redakcyjnej współpracy:-)
 
Obrazek użytkownika Hun

Hun
Jak Ci zależy, to ja się mogę odezwać... Wprawdzie nie jestem obrońca, ale jeśli chciałbyś reprezentacji redakcji po drugiej stronie, to mogę się poświęcić...

Chociaż zasadniczo własnie rozmyślałem o wzmiankowanych powżej: husarii i sexie... cholera, a reptilianie tez tam byli? bo nie pamietam...;P

Pzdr, PolterHun...

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Zdaje się, że oboje popadliśmyw stupor już na etapie husarii i seksu, nie doczytując do końca.
A tu, proszę, jaki kolejny cymes się znalazł: Grzegorz Kasjaniuk w tekście „Groza w stylu peep show” recenzuje zeszłoroczny album Deep Purple. surprise
 
Obrazek użytkownika Danz

Danz
To naprawdę wieje grozą, grozą peep-show-ową, przy dzwiękach Deep Purple.devil
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Więcej notek tego samego Autora:

=>>