
S-300 służą do zwalczania samolotów i pocisków balistycznych (fot. Wikipedia/CC)
Otrzymaliśmy pierwszą partię systemów S-300 – poinformował w poniedziałek Hossein Jaber Ansari, szef irańskiej dyplomacji. Kontrakt na dostawy nowoczesnego sprzętu do zwalczania rakiet i samolotów wywołał duże kontrowersje na arenie międzynarodowej.
Kontrakt na dostawy systemów został podpisany w 2007 roku, ale trzy lata temu Moskwa anulowała go w związku z międzynarodowymi sankcjami nałożonymi na Teheran. W zeszłym roku prezydent Władimir Putin postanowił wznowić kontrakt i dostarczyć Irańczykom nowoczesne systemy.
200 km zasięgu
Krok ten został skrytykowany przez Izrael i Stany Zjednoczone. S-300 to jedne z najnowocześniejszych systemów przeciwrakietowych dalekiego zasięgu. Potrafią zwalczać cele powietrzne odległe nawet o ok. 200 km i strącać kilkanaście obiektów jednocześnie.
Rosyjska armia dysponuje nowocześniejszymi zestawami S-400, ale Moskwa nie chce ich sprzedawać za granicę. Wyjątek stanowią Chiny, które mają otrzymać je w przyszłym roku.
200 km zasięgu
Krok ten został skrytykowany przez Izrael i Stany Zjednoczone. S-300 to jedne z najnowocześniejszych systemów przeciwrakietowych dalekiego zasięgu. Potrafią zwalczać cele powietrzne odległe nawet o ok. 200 km i strącać kilkanaście obiektów jednocześnie.
Rosyjska armia dysponuje nowocześniejszymi zestawami S-400, ale Moskwa nie chce ich sprzedawać za granicę. Wyjątek stanowią Chiny, które mają otrzymać je w przyszłym roku.
Brak głosów
Rakiety ważniejsze niż negocjacje? „Ci, którzy twierdzą inaczej, to ignoranci albo zdrajcy”