Słoneczko i wybory

 |  Written by Max  |  121
Kochani, jest szansa, że - udało się. Jeśli wyniki wyborów parlamentarnych pokryją się z exit polls Prawo i Sprawiedliwość będzie miało wystarczajaca ilość mandatów, żeby rządzić samodzielnie!
39% głosów, przy nieobecnej w parlamencie tzw. Zjednoczonej Lewicy i innych  kanapach - przeliczają na 242 mandaty. Zwycięstwo, w końcu! I szansa na normalną Polskę. Na Polskę sprawiedliwości i prawa. Na Polskę, gdzie ludzie mogą żyć godnie. Na rząd, którego nie będziemy musieli się dłużej wstydzić, i który będzie dbał o obywateli RP i godnie nas reprezentował.
Długo czekaliśmy, wytrwale pracowaliśmy.
Chyba się udało! :)
Dla Polski wschodzi słońce.

Nie napiszę dłuższej, zgrabnej notki, szczerze mówiąc - Max jest wzruszony. Jeszcze tylko...:


 
5
5 (7)

121 Comments

Obrazek użytkownika Danz

Danz
Oczywiście, że tak, gdyby nie patrzono im na ręce, to powtórzyłaby się sytuacja sprzed roku.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika ro

ro
I tu gorące podziękowania dla tych wszystkich "żon" i mężów zaufania, którzy poświęcili czas, zarwali noc, narażali się na krzywe spojrzenia, złe słowa, a nawet obelgi i szykany ze strony "obrońców władzy".
Lepsze świadectwo patriotyzmu w czasie pokoju trudno znaleźć.



 
Obrazek użytkownika ro

ro
Też tak uważam. I ta "zjeżdżalnia" PiSu pod koniec liczenia.
Słuchałem dzisiaj w Klubie Ronina na żywo relacji cłonków komisji i mężów zaufania. To jest zgroza!
I na prawdę - jest to jeden z (niestety wielu) priorytetów stojących przed tym Sejmem. 

Ale cięty dowcip trzeba docenić także u przeciwników...
devil
 


 
Obrazek użytkownika fritz

fritz
Niestety.
Tzn. niewiele brakowalo.
PiS wygralo, tylko zostalo odpowiednie policzone.
Bagno zostanie, rzeczywistych reform nie bedzie.
No chyba ze w PO znajdzie  sie paru Polakow i przejda do PiS.
Co wystarczy na zmudna robote ale nie na fundamentalne reformy.

Kukiz jest derwiszem III RP ale moze u niego znalazlo sie wbrew starannej selekcji rowniez paru Polakow.
 
Obrazek użytkownika Max

Max
Prawdopodobny podział mandatów (przy średnich układach, uwaga - to symulacja, będziemy na 100% wiedzieć jutro):

PiS - 236
PO - 139
Kukiz - 39
Nowoczesna - 31
PSL - 14
Mniejszość Niemiecka - 1

@fritz
Ruch do PiS i tak będzie - i byłby równiez wtedy, gdyby PiS większości nie miał. Ale tak się składa, że najpewniej ma.

Bardzo szczęśliwie sie złożyło kilka rzeczy.
Dobranoc :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Danz

Danz
To PiS ma 235, czy 236, bo na tt: 235, a już na złonecie tylko 230. Pozdrawiam.
 

Uwaga, PiS bardzo prawdopodobnie będzie miał samodzielną większość, ale trzeba poczekać do jutra PiS 230 PO 138 Kukiz 43 N 32 PSL 17 MN 1

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika fritz

fritz
podaje w wPolityce.

Super!


dobranoc

PS. Miedzy 235 a 306 nie ma roznicy kiedy ma sie prezydenta.
Dopiero 307 robi roznice ;)
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość, PEK zostanie zaproszona do pałacu prezydenckiego...  spotka się z Prezydentem Andrzejem Dudą i.. złoży rezygnacje.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Max

Max
Nic  dokładnie nie wiadomo, co do ilości mandatów. 236, o których piszę to jedynie symulacja, przybliżona (i dosc prawdopodobna, z możliwym malutkim wahnięciem) - dopóki nie policzy się w okręgach.
Od ilości mandatów "zdobytych" przez partie, które nie weszły, od proporcji głosów "zwycięzców" w tych okręgach, zależy ostateczna redystrybucja wakujących mandatów.
Jeśli wczoraj, po exit polls potraktowano nas ilością mandatów (najpierw 242, po drugim exit pollu 234) to równiez była to symulacja. Podkreślam, bo wystraczająco dużo ludziom zrobiono wody z mózgu na temat stosowanej o unas ordynacji.
Ilośc mandató nie jest ustalana jakoś "odgórnie" przy pomocy tajemniczengo "czary-mary", ale wręcz przeciwnie - okręg po okręgu. Nic skomplikowanego, ale wymaga przeliczeń, które chwilę trwają.

Jak to dokładnie działa, pisałem tutaj: http://blog-n-roll.pl/pl/szachrajstwa-wyborcze-albo-dhondt-dla-opornych#...

Na przykład, juz wiadomo, że w moim okręgu przepadła Szczuka kandydująca ze Zlewu. Dostała 22 tysiące głosów i byłaby posłem, no ale Zlew nie przekroczył progu. I teraz "jej" mandat wraca do puli. mimo, że załapaal się na "premiową" 14-kę najlepszych wyników w Krakowie (tyle mamy mandatów).
I tak dalej, i tym podobnie... :)
Owszem, myśle, że dobry program, z dorbym algorytmem, uporałby się z przeliczeniami w kilka minut, jesli nie w kilkadziesią sekund. :) Wystarczy, mając uprzednio wprowadzone wyniki, zapodać na weśsciu zmienną: wykreślamy tę i tę partie, przelczaj teraz dla wszystkich okręgów. Ale jakos w oprogramowanie PKW nie wierzę, a poza tym jest wymóg, żeby tez "ręcznie". Więc chwilę potrwa. :)
Ale jest dobrze. cieszmy się. :)

A jeszcze dojdą secesjoniści do PiS.... hmmm, 307? :)

 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Max

Max
Dobranoc! :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Max

Max
PS> Gdyby PSL nie wszedł (swoją ścieżką mam wrażenie, że niektórzy z Was, kochani, to zawsze muszą się czymś martwić :)), PiS miałby jakies 6,7 mandatów więcej - tylko (sic!).
Małe partie tracą na d'Hondcie, jak teraz PSL. Jak ktoś nie wierzy: 5% z 460 to 23, prawda?
A PSL ma 14...
A duże zyskują... :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika ro

ro
Wiem, że do mnie pijesz. Tak, zamartwiam się. Tak bardzo chciałbym pożyć trochę w Polsce wolnej od tych chorób - czerwonych, zielonych, różowych... 
Teraz będę liczył dni do odwołania rządu Kopacz i zamartwiał się, że jeszcze tyle mogą napsuć... Tak jak psuł tamten Psuj.
Przecież "w ciągu 30 dni od ogłoszenia wyników" - to jest także pojutrze.
No dobrze! Wtorek 3 listopada, bo w poniedziałek Zaduszki.
Na co czekać?! 
Obrazek użytkownika Max

Max
Do Ciebie, do fritza, do Katarzyny... :)
Hej, cieszmy się, ja mam szampana, czekałem do wyników. :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika MarkD

MarkD

 
godz15:40
24 z 41 OKW.
godz.21:27 bez wyników : Warszawa I (z zagranicą) godz.22:49 są wszystkie wyniki po długiej przerwie. Różnica - ostatnia OKW
PiS 39,23 38,31 37,58 -0,73
PO 21,99 23,55 24,09 +0,54
Kukiz 9,49 8,92 8,81 -0,11
Zjednoczona Lewica 7,93 7,49 7,55 +0,06
Nowoczesna 6,40 7,18 7,60 +0,42
PSL 5,92 5,49 5,13 -0,36
KORWiN 4,53 4,66 4,76 +0,10
Partia Razem 3,37 3,48 3,62 +0,14


Tak się skręca wyniki !
Od godz.15:40 do wyników ostatecznych PIS stracił wiekszość konstytucyjną (z Kukizem) i najprawdopodobniej wiekszość sejmową.

Decydujące chwile w PKW (ostatnia OKW)

20:35.
PKW wciąż nie otrzymała protokołu z Londynu. Ambasada RP poinformowała, że dokument na pewno został wysłany.
21:00. Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że oficjalne wyniki wyborów zostaną przedstawione o 21:30. Najprawdopodobniej przyczyną opóźnienia jest przesłanie przez londyńską komisję poprawionego protokołu.
21:27. Znane są już wyniki z 40 na 41 wszystkich okręgów wyborczych. Podajemy wyniki: PiS - 38,31 proc, PO - 23,55 proc., Kukiz ‘15 - 8,92 proc. Zjednoczona Lewica - 7,49 proc., Nowoczesna - 7.18 proc, PSL - 5,49 proc., KORWiN - 4,66 proc., Partia Razem - 3,48 proc.
21:44. Kolejne opóźnienia. Wyniki poznamy jednak dopiero po 21:50…
21:53: Wciąż czekamy na konferencję PKW…

21:59. Wojciech Hermeliński ogłosił, że Państwowa Komisja Wyborcza wciąż sprawdza protokół z Londynu.

Czekamy cały czas na protokół z Londynu – on już jest w warszawskiej komisji okręgowej, jest sprawdzany przez sędziów, więc trochę to potrwa. (…) Londyn trochę się spóźnił, ale protokół dotarł. (…) Prosimy o cierpliwość, za kilkanaście minut do państwa wyjdziemy

— powiedział przewodniczący PKW.
22: 42. PKW podała wyniki wyborów ze wszystkich okręgów wyborczych: PiS - 37,58 proc., PO - 24,09, Razem - 3,62, KORWiN - 4,76, PSL - 5,13, Zjednoczona Lewica - 7,55, Kukiz - 8,81, Nowoczesna - 7,6.

Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
To i tak jest nokaut. PiS nigdy nie był tak silny. Platforma wróciła do słabego wyniku z 2005 roku. Przewiduję rozpad Platformy. Jeżeli Kaczyński będzie działał szybko, to niewykluczone, że znajdzie się większość konstytucyjna. Módlmy się tylko o to, by była to republika prezydencka bez żadnych "kompromisów".
Obrazek użytkownika MarkD

MarkD
Nie wiem, ale raczej PO -> Nowoczesna (nowy Kongres Liberałów,UW,PO itp). To nie są siły "biało czerwone" jak mówi JK.
Na stworzenie takiej konstytucji (prezydenckiej) nie liczę w tej sytuacji.

Ale jest wiele innych sfer. TK, ustawa o prokuraturze i sądach, zmiany w TV i mediach (a'la Orban), administracji i podatkach. I nie modlitwa, ale poważne i odważne domaganie się działań jest tym brakiem kompromisów którym piszesz. Bo (mam nadzieję) "nie kopanie upadłego" i "brak odwetu" nie znaczy nie wsadzanie leżącego do więzienia jeśli wina zostanie udowodniona!

Jedno mogę obiecać, że nasze radio nie będzie sie bezkrytycznie uśmiechać do PISu, chyba że znajdzie sie jakiś powód by okazać wdzięczność.
Obrazek użytkownika Max

Max
Ani przez moment, na dowolnym "etapie" liczenia głosów PiS i Kukiz nie mogli liczyć na większość konstytucyjną, czyli 307 mandatów.
Większość zwykłą czyli 231+ mandatów PiS miał gwarantowane cały czas, pod warunkiem, że w Sejmie nie zaistnieje żadne z ugrupowań, które zgodnie z wynikami exit poll ulokowały się pod progiem wyborczym.

A 15.40 to akurat "moment krytyczny". ZLew - 7,97%.

PS. Co nie znaczy, że z protokołami z Londynu i Ursynowa wszystko było w porządku. Mam pewne wątpliwości, różne rzeczy się słyszy - muszę sprawdzić.

PPS. I sprawdziłem - Ursynów: 75% frekwencji, w sumie 50% głosów na PO i Nowoczesną.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika MarkD

MarkD
Jednak przy niekorzystnym rozkładzie głosów na małe partie PiS może być bliski zdobycia 2/3 mandatów, czyli większości konstytucyjnej! Taki scenariusz jest jak najbardziej możliwy.
 

Załóżmy wynik: PiS 42%, Platforma 22%, Lewica 7,8%, Kukiz 6,5%, Petru 6,3%, PSL 6,2, Korwin 5,9%, pozostali ok. 3%. Jak to się przełoży na mandaty? Bardzo różnie w zależności od kumulacji poparcia.

W takim wypadku licząc od końca liczba mandatów może wynosić: Mniejszość Niemiecka - 2, Korwin - 0, PSL - 9 (gdyż mają skoncentrowane poparcie), Petru - 3, Kukiz - 4, Lewica (brak przejścia progu) - 0, Platforma - 135, PiS - 307!. W takiej sytuacji PiS osiągnąłby większość konstytucyjną, gdyż partia, która nie uzyskuje 7% głosów (ze względu na metodę D`Hondta liczenia głosów) oddaje dużą część mandatów partiom, które przekraczają 7%, a w szczególności partii największej.

Dla przykładu w roku 1997 Ruch Odbudowy Polski Jana Olszewskiego zdobył 6,56% głosów i tylko 6 mandatów.Głos na Lewicę i Petru byłby więc głosem na PiS. W tej sytuacji tym większe znaczenie ma walka o Senat, który może zablokować manipulacje przy Konstytucji!


PS.Powyższa instrukcja działań opublikowana została przez postać podejrzewaną o współpracę ze służbami. (nazwiska i linki mogę podać na priv, ale wszystko jest w sieci)
PS'.Jednak jest wiekszość 235. Nie udało się w nocy policzyć lepiej, choć robili co mogli.
PS".Nie Ursynów był problemem, tylko 26tys, niesprawdzalnych głosów korespondencyjnych w Londynie.

I w odpowiedzi na

Ani przez moment, na dowolnym "etapie" liczenia głosów PiS i Kukiz nie mogli liczyć na większość konstytucyjną, czyli 307 mandatów.
 

odpowiem jedynie: bo ani przez chwilę nie stopniała skala fałszerstw wyborczych.
Obrazek użytkownika Max

Max
Czyli zakładasz, że już wyniki późnego exit poll były sfałszowane - ponieważ ostateczne wyniki są bardzo bliskiego exit poll.
Metodę d'Hondta detalicznie opisywałem tutaj: http://blog-n-roll.pl/pl/szachrajstwa-wyborcze-albo-dhondt-dla-opornych#...

Oczywiście, że istnieją fluktuacje, znając tylko procentowe wyniki partii (a nie znając protokołów komisji) można się o 2,3 mandaty w szacunku pomylić. Stąd wczoraj pisałem o symulacji 236 mandatów dla PiS, nie o pewności. Zresztą Flisowi wyszło identycznie, może mamy podobne wzorki przygotowane do podstawienia. :)

Zauważ jeszcze jedną rzecz. Pod progiem wylądowało ca 16% głosów. Niesamowicie dużo, jak na polskie (i nie tylko) warunki. W ostatnich parlamentarnych było to ok 5%, z kolei wyjątkowo mało, a wcześniej, standardowo, było to około 10%. Głosów na kanapy, mówiąc kolokwialnie.
Te 16%, przy 5 partiach w Sejmie i dosc dużej różnicy dzielącej PiS od kolejnej partii (PO) przełożylo się na ekstra 30%+ mandatów. "Normalnie" PiS miałby bodajże 174. PiS miał sporego fuksa. Gdyby odchodzilo masowe fałszowanie, jak sugerujesz - ZL wbił(o)by się na te 8%+ głosów i pozamiatane. Tak byłoby najprościej odebrać PiS samodzielną większość. Natomiast 7,5% jest darem losu (a może i nie losu :)).

Ta d'Hondtowska "matematyka" (raczej arytmetyka) jest zasadniczo nieskomplikowana - natomiast ogółowi wyborców mało znana. Co samo w sobie o czymś świadczy - ale to inna sprawa.

Jeden podkręcony okręg (czy nawet kilka) niewiele zmienia, gdy przychodzi do ogólnych przeliczeń.

Załóżmy wynik: PiS 42%, Platforma 22%, Lewica 7,8%, Kukiz 6,5%, Petru 6,3%, PSL 6,2, Korwin 5,9%, pozostali ok. 3%. Jak to się przełoży na mandaty? Bardzo różnie w zależności od kumulacji poparcia.

PiS ląduje na 230-233 mandatach, najprawdopodobniej. Wejście Korwina do Sejmu robi bardzo żle. Dostają te swoje 8-9 mandatów i nie ma jak im zabrać - mniej do puli i do podziału. Poza tym pula ekstra mandatów do podziału to już tylko 10,8% głosów. Czyli nie dostaje 174+30% mandatów, ale 193+20% = 232, zaokraglając. Może 234.
Oczywiście! Można wykoncypować różne układy, nawet z kumulacją głosów na dane partie w danych okręgach. Ale dakej, do rozdzielenia pozostaje jedynie 3% głosów spośród partii, które progu nie przeszły.
Jeszcze jedno: im więcej tych podprogowych procentów nalezy do planktonu, tym mniejsza szansa, że przełożą się na mandaty do relokacji.
Bo najpierw plankton musi jakikolwiek mandat zdobyć! 
Dlatego lewica była tak tłusta do konsumpcji (bo gdzieniegdzie mandaty powygrywali, jak u mnie Szczuka, czy gdzieś tam Wenderlich), w miarę doprawiony był tez Korwin ze swoim 4,6%.

pozdrawiam

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."

Strony

Więcej notek tego samego Autora:

=>>