
"Oto więc złe, którego się boję i którego będę unikał, bo wiem, że złe: a nie mniemanych złych rzeczy, które mogą być dobrymi. Tego nie odstąpię, choćbyście mnie tu zaraz uwolnili, nie wierząc Anytowi, który twierdzi, że albo wcale nie należało mnie tu pociągać, albo że skoroście mnie pociągnęli, puścić bez kary śmierci nie możecie; bo jeśli mnie puścicie, zepsują się zaraz wasi synowie, chwytając się tego, czego nauczam. Choćbyście do mnie tak nawet przemówili: „Sokratesie! Nie usłuchamy Anyta, uwolnimy cię, ale pod tym warunkiem, abyś nie zajmował się już odtąd poznawaniem i szukaniem prawdy; bo jak jeszcze raz będziesz o to przekonany, na śmierć skazany zostaniesz”, gdyby, mówię, tak chcielibyście mnie uwolnić, odpowiedziałbym wam: szanuję was, Ateńczycy, i poważam, ale Bogu muszę być więcej posłuszny niż wam i dopóki tylko żyć będę i sił nie utracę, nie przestanę szukać prawdy, wzywać was i pokazywać ją wam..."
Platon "Obrona Sokratesa"
Platon "Obrona Sokratesa"
(4)
5 Comments
Świetny tekst
06 June, 2014 - 23:28
@gasipies
07 June, 2014 - 07:12
Polfic
06 June, 2014 - 22:18
@andy
07 June, 2014 - 07:13
"Do bez-tęsknoty i do bez
07 June, 2014 - 12:29
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..."
Cyprian Kamil Norwid