
Media mainstreamu triumfalnie doniosły, że za pontyfikatu Benedykta XVI, ciągu dwóch lat (2011 -2012) usunięto ze stanu kapłańskiego za pedofilię 384 księży. Czyli ów stan kapłański Kościoła katolickiego matecznikiem pedofilii jest, a hierarchia kościelna walczy z nią słabo. O wiele za słabo!!!
Wikipedia informuje, że w roku 2011 było na świecie nieco ponad 413 tysięcy księży katolickich. Załóżmy, że w następnym roku było ich też +/- tylu.
A zatem w ostatnich, ujętych statystycznie, latach ze stanu kapłańskiego usuwano za pedofilię 192 księży rocznie.
413000 : 192 = 2151,0416.
Aż nie umiem przeliczyć tego na promile ;-)))!
Jest jeszcze oczywiście tzw. ciemna liczba, której nie podejmuję się oszacować.
Co zatem mówi aktualna statystyka o zjawisku pedofilii w Kościele katolickim? Statystyka mówi, że to absolutny margines.
Mainstream nie słucha statystyki. A raczej nie słucha wtedy, kiedy jest to dlań niewygodne. Tak, jak przechodzi do porządku dziennego nad statystykami wskazującymi znaczący udział homoseksualistów w przestępstwach o charakterze pedofilskim.
Żeby nie było wątpliwości, pedofilię uważam za zbrodnię straszliwą, niezależnie od jej precyzyjnej definicji i kwalifikacji medycznych. Pedofilia, której dopuszczają się duchowni jest jeszcze gorsza.
8 Comments
Z powodu medialnej nagonki na
23 January, 2014 - 15:13
Dziwi mnie to ściganie kościelnych pedofili - to jakaś nietolerancja i pedofiliofobia jest. Przecież już zaczynają się próby zatwierdzenia pedofilii jako normalnej orientacji, a za kilka lat będą legalizowane związki partnerskie pedofili z dziećmi, więc o co ten cały krzyk.
@Wuj Mściwój
23 January, 2014 - 15:19
Pozdrawiam
Dla porządku nalezy zaznaczyć
24 January, 2014 - 09:42
Nie wiem na jakiej podstawie Wuj twierdzi że leming (to określenie irytuje mnie okrutnie delikatnie mówiąc) sądzi że co drugi ksiądz jest pedofilem. Czy Wuj przeprowadzał ankietę wśród tej populacji i jak liczna i jak dobrana była próba statystyczna ?
Swoją drogą nie spotkałem jak dotąd fanatycznego wyznawcy PO czy samego Tuska a takze bezkrytycznego "oglądacza" TVN-u spijającego każde słowo z ust Kuźniara czy Olejnik. Po drugiej stronie poziom "bezkrytycyzmu" jest zauważalnie większy
@javelin
24 January, 2014 - 10:06
Pozdrawiam
PS. To dość oczywiste i banalne stwierdzenie, że sfanatyzowani irracjonaliści są wszędzie. Co jednak z niego wynika dla meritum, tzn. bezpodstawnych oskarżeń Kościoła katolickiego o to, że jest niemalże spiritus movens przestępczości pedofilskiej? Otóż nic nie wynika. Ponieważ w swojej notce i odpowiedziach na następujące po niej komentarze dałem wyraz przekonaniu o jałowości rzeczowej polemiki z pewnym stanem ducha i umysłu, mam nadzieję, że zrozumiesz właściwie to post scriptum ;-)))?!
@tł
23 January, 2014 - 16:29
Więc do lemingów można mówić tylko ich językiem. Statystyki to nie ich język. Są za trudne. Pytanie jak do lemingów mówić tak, żeby mówić zrozumiale i jednocześnie nie wbijać im prawdy do głowy przy użyciu kija bejsbolowego, jak to lubią niektórzy...? ;-)
@alchymista
23 January, 2014 - 17:28
Witaj tł
23 January, 2014 - 18:59
pozdrawiam
@Sawicki Marek
23 January, 2014 - 19:06
Pozdrawiam