
W Moskwie jest -12 stopni Celsjusza. Putin wypowiedział się o roli nauki... Młodszy brat byłego pracownika FSB, Maksym Litwinienko, wyznaje, że ani przez chwilę nie wierzył, ani on, ani ich ojciec, w to, że brata zabiła Moskwa, krytykuje wywody Londynu w sprawie jego śmierci. Zaprzecza też pogłoskom, jakoby w podniesieniu bankrutującego biznesu - restauracji we włoskim kurorcie Rimini, pomagały mu władze rosyjskie. Zdaniem młodszego Litwinienki cała sprawa jest wyrazem antyrosyjskiego knucia Londynu. Jego brat, przed śmiercią, ponoć zamierzał wrócić do Rosji i odnawiał kontakty ze starymi przyjaciółmi. Został też otruty, ale nie polonem, tylko inną jakąś trucizną, ale Brytyjczycy odmówili rodzinie przeprowadzenia ekshumacji i sekcji. A uparta wdowa? Ponoć musi grać pod dyktando Brytyjczyków, żeby tam przeżyć. Ciekawe, że w artykule przytoczone są zarzuty brytyjskiego sędziego, dotyczące samego Putina, że prawdopodobnie akceptował on operację zlikwidowania Litwinienki. Wybity mocno jest tekst, że w związku tymi wynikami dochodzenia Cameron dopuszcza nałożenie nowych sankcji na Rosję. W rubryce obok jest artykuł zatytułowany "John Kerry: sankcje przeciw Rosji można zdjąć w tym roku"...
We wszystkich naszych programach informacyjnych odbyły się szerokie dyskusje na temat rozmów dyplomatycznych Polska-Rosja, sprowadzające się właściwie do sprawy wraku smoleńskiego. Wielkie halo, bo Rosja od dłuższego czasu rozmawiać z Polską nie chciała wcale. Dla zachowania równowagi i zasady wzajemności, której uczył i wymagał śp. Lech Kaczyński, zajrzałem na portal... Nowosti - Komsomolskiej Prawdy. Może nieudolnie szukałem, ale ... nie znalazłem żadnej, nawet małej jakiejś, wzmianki o wizycie delegacji polskiej w Moskwie.
Krótkie podsumowanie. Myślę, że zainteresowanie i szacunek Moskwy można uzyskać jedyne smagając ja sankcjami...
ilustracja z:http://s.tvp.pl/images2/0/5/d/uid_05d7716e507a75ad7f51090bf91e1e44141802...
Hun
1 Comments
Też nie
25 January, 2016 - 22:08