Test na sojuszników

 |  Written by Jan Bogatko  |  0
Czy Polska ma sojuszników? Konflikt ukraiński, aneksja Krymu przez Rosję, to sprawdzian naszych sojuszników w działaniu.

Dlaczego? Dlatego, że memorandum z Budapesztu, podpisane dokładnie 20lat temu, w 1994 roku, gwarantuje Ukrainie (art. 2 i następne) za rezygnację z broni atomowej „suwerenność i istniejące granice”.  Dokument podpisała Rosja, Wielka Brytania i USA; odpowiedni jak zwykle oddzielnie podpisał także

Paryż

- memorandum zostało ratyfikowane i weszło w życie. Tyle o umowach międzynarodowych. Jak wiemy, Rosja nie ma barbarzyńskiego zwyczaju przestrzegania umów międzynarodowych (patrz Traktat Ryski i pakt o nieagresji z ZSSR z 1932 roku, ważny do 1 grudnia 1945 roku!). Ale to stawia jednak

USA i GB

w trudnej sytuacji. Stąd reakcje, zwłaszcza USA – nie tyle są to zabiegi o utrzymanie jedności terytorialnej Ukrainy, bo z anszlusem Krymu pogodzili się wszyscy, co reakcja na granie Obamie na nosie, czego ten niedawny przyjaciel Putina raczej nie lubi. W lepszej sytuacji są Niemcy, taki na przykład

Helmut Schmidt

rozumie Putina, a wpływowy dziennik FAZ stawia śmiałą jak na zglajszachtowany medialny pejzaż w Niemczech tezę, że Angela Merkel w kwestii stosunków z Rosją mówi jedno, a robi drugie. Test na sojuszników, jaki odbywa się na naszych oczach, wskazuje również na to, że polityka

PiS

w kwestii zarówno stosunków z Rosją (obrona Gruzji wbrew stanowisku Unii Europejskiej, a zwłaszcza Paryża) jak i Unii Europejskiej oraz obronności Polski była słuszna. Teraz robi to PDT w myśl hasła: „ja poprowadzę lepiej politykę Kaczyńskiego, niż on sam”. A ja zawsze wolałem i wolę oryginał od falsyfikatu.

http://www.youtube.com/watch?v=M0QaclTPcXc
 
Post scriptum: przyjaciele PDT, którzy z euforią wołają o nicości JK, sprzymierzającego się jakoby z rezunami, to ci sami, którzy nawoływali posłów, by nie głosowali w Sejmie za określeniem „ludobójstwo” wobec sprawców Pożogi w Małopolsce wschodniej. Okrutna ściema! Wracając do tytułu: na pytanie, jak przebiegnie test na sojuszników, odpowiedź jest prosta: oficjalne uznanie aneksji Krymu oznaczać może, że sojuszników nie mamy. To także odpowiada na pytanie, dlaczego. Mianowicie dlatego, że Platforma Obywatelska grilluje, a nie prowadzi polityki. Nie miała zdania na temat polityki międzynarodowej. Miało być cicho i fajnie (a jest głośno i niefajnie).  Odpowiada to w pełni aspiracjom Tutejszych*. A co na to Polacy? Czy jeszcze jest ich paru w kraju?
*Tutejsi – polskojęzyczni mieszkańcy Polski o nieokreślonej tożsamości narodowej.
 

 
5
5 (4)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>