Coraz bliżej dna. Rosjanie i Polacy

 |  Written by alchymista  |  0
Trauma po komuniźmie trwa i ma przed sobą solidne podstawy dalszego rozkwitu. Polecam:

1. artykuł rosyjskiego inteligenta, który prawidłowo diagnozuje sytuację Rosji ale jednocześnie pragnie wodza na miarę Czyngis-chana.... Przepraszam, pomyłka. Chodziło o Piotra Wielkiego ;-) http://media-w-rosji.blogspot.com/2014/01/andriej-konczaowski-co-raz-bli...

2. artykuł Bartłomiej Radziejewskiego o wypływie kapitału po akcesji Polski do UE. Jeden z komentatorów słusznie zauwazył, że bez akcesji do UE Polska nie wytworzyłaby nawet znikomej części tych dóbr, które obecnie pozwalają ją drenować... Inny komentator stwierdza: zbankrutowany PRL i zbankrutowane społeczeństwo było całkowicie bezbronne przed zaprawionym w konkurencyjnej walce światowym kapitałem. Kto mógłby „pilnować standardów”, skoro niemal wszyscy dostawali małpiego rozumu i skakali z gałęzi na gałąź na widok paru dolarów? A więc coś jak błędne koło: przystąp do UE, aby wytworzyć dobra, które metropolia będzie następnie drenować... http://www.nowakonfederacja.pl/renta-neokolonialna-czyli-ile-jeszcze-pol...

Aktualne jest pytanie, czy polityka małych kroczków przyniesie jakiekolwiek rezultaty. Zwłaszcza, gdy desperacja osiągnie poziom maksimum.
5
5 (2)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>