
Moi ulubieni blogerzy zdążyli już dostrzec i słusznie wyśmiać nowy wynalazek sztabowców PBK, którzy w ramach poszukiwania zgody poprzez podział na Polskę racjonalną i Polskę radykalną wsadzili swego patrona na rower mknący w poprzek zamiast wzdłuż osi ostatniej prostej kampanii prezydenckiej.
Marne to pocieszenie skoro wielu Polakom, ze mną włącznie, świat się od tego zabiegu sztabowców jeśli nie zawalił ze szczętem, to przynajmniej zachybotał. No bo jak zrozumieć ich intencje by nam wmówić, że jeśli oddamy głos na innego niż PBK kandydata, zapiszemy się do obozu wstrętnych radykałów.
No, a gdzie mniejsce dla tych, którzy Andrzeja Dudę wybiorą z czysto racjonalnych pobudek?
A także dla tych, którzy pamiętają jak inni „racjonaliści” próbowali się kiedyś swoim „wicie, rozumicie” odwoływać do rozumu wyborców ze skutkiem wiadomym?
Oczami wyobraźni widzę dwie urny ze stosownymi napisami: jedna dla racjonalnych, druga dla radykalnych. Na miejscu Andrzeja Dudy postawiłbym trzecią: dla normalnych. Choćby dlatego by dać ludziom możliwość swobodnego wyboru, zwłaszcza gdy za ocenę tegoż wyboru biorą się tacy giganci jak – nie przymierzając – Miś Kamiński.
Jeśli dla niego PBK kiedyś był „be” a teraz „cacy” to – za przeproszeniem – ja mam gdzieś takie opinie. Co gorsza, zaczyna mi ten „racjonalizm” brzydko pachnieć. Czy tym sztabowcom z Bożej łaski czasem się racjonalizm z oportunizmem nie pomylił? To może lepiej – bez ogródek – ogłosić, że od maja zaczyna się uzupełniająca rekrutacja do starej sitwy, na której czele stanie wynalazca obowiązkowej zgody dla wszystkich – najlepiej zgody w pierwszej turze ...
No i ten dobór popleczników na ostatniej prostej prezydenckiego Tour de Pologne! Rozumiem, że PBK szuka wsparcia, lecz coż to musi być za desperacja by do podawania bidonów zatrudnić … Balcerowicza. To tak jakby na finiszu złapać kapcia. Już przecież nie ma PGR-ów ani przemysłu. Co oni jeszcze chcą likwidować? Jest jeszcze w Polsce coś polskiego?
Ja nie chcę żadnych nowych, jedynie słusznych acz bolesnych reform. Starczy! Niech teraz się reformują ci, których nie bolało. Niech reformują się „racjonaliści”!
Nie żartuję!
Jak mi spróbują po raz wtóry ten ich cholerny „racjonalizm” wciskać - za nic nie ręczę.
Czuję, że zrobią ze mnie radykała.
Img.: http://www.tapetus.pl/150465,lato-las-kreta-droga.php @kot
1 Comments
@autor
30 March, 2015 - 09:23