
Patologiczny wyrok patologicznego wymiaru sprawiedliwości w dzikim kraju, gdzie "chuj, dupa i kamieni kupa" (nie cenzurować - to język ministerialno-parlamentarny!). Kogoś to dziwi? ... Mamy przecież kampanię wyborczą, a premier teoretycznego państwa zapowiedziała, że zrobi wszystko, by kandydat Platformy wygrał. Był już taki jeden sędzia - Milewski - co to uważał, że premier jest jego zwierzchnikiem. Był czas przywyknąć.
Wyrok został wydany w trybie "wyborczym" i na taki tylko żywot liczy człowiek, który go wydał - co jest oczywiste dla każdego prawnika. Ustawa o CBA daje możliwość prowokacji policyjnej i określa warunki, w jakich można jej dokonać. Sprawę wcześniej badały sądy, które uznaly prowokację za dopuszczalną. Mało tego - osoby, które dały się złapać na prowokację, zostały uznane winnymi. Zgodnie z ustawą, dochowany został też tryb wyrażenia zgody na prowokację przez Prokuratora Generalnego - jeśli więc ktoś powinien zostać oskarżony, to właśnie PG, a nie szef CBA.
Dlatego dziś jest sprawą niezmiernie ważną, aby każdy przyzwoity obywatel Polski stanał twardo za Mariuszem Kamińskim. Tego wymaga nie tylko zdrowy rozsądek i poczucie sprawiedliwości, ale - najzwyczajniej w świecie - herbertowskie poczucie dobrego smaku. Wyrok w sprawie szefa CBA jest niesłychanie wręcz szkodliwym działaniem, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości: właśnie poszedł w Polskę sygnał, że każdy policjant, który ośmieli się śledzić występki władzy, zostanie ukarany - nawet wtedy, gdy działa w pełni legalnie. Już wyrok w sprawie Sawickiej był kuriozalny; w połączeniu z dzisiejszym niesłychanym wyrokiem - jest to wyraźnie przyznanie, że żyjemy w bantustanie. W tej chwili zaufanie do sądów jest znikome: wyrokiem w sprawie Mariusza Kamińskiego obniży zaufanie do tej instytucji o wiele bardziej. A państwo, którego obywatele nie mogą ufać sądom, to nie państwo, tylko reżym.
Tak po ludzku - czuję oczywiście złość i bezsilność. Polska już rządami SLD została doprowadzona na skraj przepaści, a PO zrobiła wiele solidnych kroków do przodu, między innymi w szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości. Dzike rozpasanie komorników, niezależność sądów od zdrowego rozsądku i poczucia przyzwoitości - rzeczywiście. Polska JEST dzikim krajem.
I tylko zastanawiam się, czy w PRL sądownictwo było aż tak ostentacyjne w swojej bezczelności, czy jednak próbowało się choć trochę kamuflować? ....
11 Comments
"herbertowskie poczucie
30 March, 2015 - 19:37
Ba... tylko kto w dzisiejszej Polsce to okreslenie zrozumie?
Polficu,
30 March, 2015 - 20:01
Czy nie uważasz się za człowieka, który nie tylko rozumie to określenie, ale też się nim kieruje?
Myślę, że w Polsce jest wielu takich ludzi, tylko muszą się policzyć.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Szary Kot
30 March, 2015 - 20:22
Jeszcze nas trochę zostało.
30 March, 2015 - 20:02
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max
30 March, 2015 - 20:23
Nie wiem. Ryczeć się chce z wściekłości
30 March, 2015 - 20:23
@Animela
30 March, 2015 - 20:24
@Animelo
30 March, 2015 - 20:14
PRL posługiwał się nieco innym zestawem w kodowaniu oficjalnie wtrynianej ludziom do głowy propagandy. Wtedy Polacy budowali socjalistyczny raj równości i dobrobytu ludu pracującego. Teraz mamy ponoć raj demokracji, sprawiedliwości i praworządności. Współczesny sztafaż wymaga operowania innymi sloganami i inne cielce zostały ustawione na postumentach. Oburzamy się (a przynajmniej na pewno ja się oburzam!) na tępotę zleminżałej części Polaków, ale coś mi właśnie przyszło do głowy... III RP w obecnej skrajnie wynaturzonej formie jest systemem młodym, trwa ca 10 lat. Oczywiście były "solidne podstawy" do stworzenia nadwiślańskiej ochlo/medio/mafiokracji, ale jednak. A ile osób brało za dobrą monetę komunistyczną propagandę w latach - 50-tych? Bo 20 lat później komunizm totalnie się zużył propagandowo i nikt, czy z reżimem współpracował czy nie, już w lasnowaną oficjalnie ideologię nei wierzył.
Ile lat potrzeba naszym lemingom, wobec tego?
W PRL sądownictwo nie musiało się kamuflować, w II RP, wydawałoby się, musi. Wydawałoby się - aż do dzisiaj.
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Bo 20 lat później komunizm totalnie się zuży
30 March, 2015 - 20:26
Znikną? Nawrócą się na
30 March, 2015 - 20:36
Wątpię.
Człowiek jest z natury konserwatywny, jak już się przyzwyczai do swojej wizji świata, ciężko. Paradoksalnie największe konserwy to osoby ze skłonnościami do różnej maści lewactwa - mają tyle idoli, świętych prawd i "oczywistości" w głowie, że aż dziw, że im się mózg uszami nie wylewa, jak Rolandowi pod sosną.
Ile osób jeszcze teraz broni komuny? Że nie było tak źle, że się jednak budowało lepsze jutro... Że wszyscy mieli pracę. Widzisz, jak ich skutecznie uwarunkowali.
W przypadku leminżerii mamy do czynienia z wyjatkowo mocnym imprintem, popartym całą techniką labellingu czyli etykietowania. Nowoczesne - obciachowe, europejskie - zaściankowe. Najpierw wbili do głów, które wartości są ważne i pozytywne, potem potraktowali etykietkami Polaków, w zależności od wyznawanych poglądów. Prymitywne, prawda? Ale jakie skuteczne.
Jedyna nadzieja, że lemingi przestaną wreszcie być większością w tym kraju.
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Animela
31 March, 2015 - 00:52
No cóż ludzie przyzwoici to chyba mniejszość Polaków. Jestem akurat po przeczytaniu komentarzy z der dziennika i złonetu, ręce opadają.
Swoją drogą to nie wierzę w żadne wybory w tej przesiąkniętej syfilisem czeciej erpe. PiS nie wygra wyborów, to już pewne, a krajem będą rządzić ludzie o pokroju drobnych gangsterów i idiotek w okularach. Aż się wszystko wreszcie zawali. Nadziei chyba już nie ma... żadnej.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles