Znakomite przemówienie premier Kopacz!

 |  Written by Animela  |  2

Czytam dzisiejsze opinie komentatorów na temat podsumowania pierwszego półrocza rządów, jakie przeczytała dziś pani premier Kopacz. Opinie są, co oczywiste, rozbieżne, ale zachwytu jakoś nie ma - niektórzy jednak zagalopowali się ewidentnie, odsądzając krótką przemowę od czci i wiary. A ja, proszę Państwa, jestem po prostu POWALONA NA KOLANA!

Krytykanci zarzucają, że na samym początku pani premier brutalnie zaatakowała opozycję. A ja pytam: kiedy biedna kobieta miała poruszyć ten trudny temat, jeśli na samym początku? ...  Przecież właśnie ten fragment miał decydujące znaczenie dla całego speech"u: pani premier z ogromną trafnością i intuicją wyeksponowała najważniejszy problem polskich rządów, a mianowicie - opozycję. I chyba każdy, kto ma choć odrobinę zmysłu obserwacyjnego, musi przyznać, że problem został postaniony prawidłowo!

Oczywistym jest, że w normalnie funkcjonującym państwie opozycja wespół w zespół wspiera rząd dobrym słowem, uczynkiem, a nawet zaniedbaniem. No, wszędzie na świecie tak jest, tylko nie w Polsce, oczywiście. No - gdzieżby w TYM KRAJU opozycja rozumiała swoją rolę?!!! No chyba każdy musi przyznać, że gdy opozycja, zamiast wspierać rząd, staje mu okoniem, to rządowi nie sposób pracować! Wyłącznie nadzwyczajnym zdolnościom pani premier, jej uporowi, ciężkiej pracy i anielskiej cierpliwości zawdzięczamy, że w połówce rządów koalicja rządząca może się pochwalić spełnieniem więcej, niż połowy obietnic! Rozumieją Państwo, co z tego wynika? Otóż wynika mianowicie to, że w drugiej połowie rządów koalicja będzie musiała zwolnić tempo spełniania obietnic, bo inaczej Polsce groziłoby spełnienie ponad 100 procent obietnic - a tego Polska (kraj dumny i potężny, ale jednak bez przesady) mogłaby nie znieść ...

Jeśli więc przy tak marnej opozycji udało się zapewnić seniorom Viagrę, a uczniom - odebranie nawet śmieciowego jedzenia, to słusznie panią premier rozpiera poczucie świetnie spełnionej obietnicy!

Oczywiście, nie sposób w skromne ramy felietonu wcisnąć realizacji wszystkich spełnionych obietnic, ale nie sposób wspomnieć tu o największej ilości pracujących Polaków od czasu, bodajże, bitwy pod Grunwaldem. Przez chwilę miałam pokusę przypomnieć, że może dzieje się tak dlatego, że kolejny miliony za rządów koalicji wyemigrowały z Polski za chlebem, ale postanowiłam nie być wredną opozycjonistką. No, może tylko wspomnę, że jednak najniższy odsetek bezrobocia był za PiS ...

... ale to tylko i wyłącznie dlatego, że wówczas PiS nie był w opozycji, więc mógł sobie pozwolić na to, by współpracować z rządem :)

Img.: http://www.fakt.pl/polityka/przemowienie-ewy-kopacz-napisal-michal-kamin... @kot

5
5 (4)

2 Comments

Obrazek użytkownika Danz

Danz
To może zdelegalizować "PiS" i byłoby pozamiatane?  Rządzić mogą tylko ci co już rządzili i kogo wspierają media "rządowe".
"Niezależne" sądy rozgrzane do czerwoności już się palą do wydawania "prawomocnych wyroków".
Jak demokracja i państwo prawa (vide: Adam Michnik), to niech już będzie na całego i pełną gębą.
Pozdrawiam.
 

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Max

Max
Się nową partię zrobi - Korwin wzorem. ;)

Tu podstawowy problem nie w rozkładzie państwa - ten jest niewesołym faktem.
Problem, ze Polacy jeszcze sobie sprawy nie zdają.

Między innymi dlatego warto na wybory iść. Niech się kompromituje sitwa bardziej, znowu trochę osób wyjdzie z matrixa. Popatrz w ten sposób... :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>