
Jedzie sobie John Kerry do Kijowa, a tu Anna ćwierka z ran(n)a:
Glad Kerry is going to Kiev. But he should be travelling with a European foreign minister too. Time to start acting like an alliance.
[Jestem zadowolona, że Kerry jedzie do Kijowa. Ale powinien podróżować również z europejskim ministrem spraw zagranicznych. Czas zaczęć działać jako sojusz.]
Zgadnijcie, którego to europejskiego ministra spraw zagranicznych Anna ma na myśli? Ja stawiam na (tego) Tolka Banana:
Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Żona też baba, prawda?
Polansować męża na tragedii Ukrainy? Czemu nie?
Sparafrazujmy zatem sławetny bon mot owego męża(stanu):
Minister może być głupi, ale nie może być mały. I nie powinien być aż tak... nachalny.
Twitter z rana jak śmietana. Albo nawet wazelina.
Ed, img. SK źródło: http://digitalizedspace.wordpress.com
11 Comments
Tł,
03 March, 2014 - 15:58
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Szary kot
03 March, 2014 - 16:10
Mrs. Sikorsky powinna znać pojęcie "konfliktu interesów", prawda?
PS. Nobel dla Radsika jest obecnie raczej nieaktualny. Władimir ma tak wybitne osiągnięcia w dziedzinie pokojowej obrony praw człowieka (sowieckiego), że jest chyba :pewniakiem".
Słusznie!
03 March, 2014 - 16:27
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@tł - a to kupiecki naród!
03 March, 2014 - 16:13
lokowanie produktu !!!
@Tomasz A.S.
03 March, 2014 - 16:16
Drogi tł
04 March, 2014 - 00:30
krisp
@krisp
04 March, 2014 - 08:27
Mało tego
03 March, 2014 - 17:46
@alchymista
03 March, 2014 - 18:52
Pani Aniu!
04 March, 2014 - 09:31
@MD
04 March, 2014 - 09:55
Pozdrawiam