Węgry nie poprą żadnej umowy handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, która osłabi jurysdykcję węgierskich sądów w sporach handlowych - oświadczył premier Węgier Viktor Orbán.
– Nie mogę poprzeć żadnej umowy o wolnym handlu, która usuwa jurysdykcję w sporach (handlowych) z węgierskiego systemu sądowniczego i przenosi ją w odległe, nieznane nam miejsce, gdzie nie mamy w ogóle żadnych szans lub przynajmniej nie widzimy możliwości na sprawiedliwe wyroki – powiedział Orbán w państwowym radiu.
Negocjacje umowy o wolnym handlu między UE a USA (TTIP – Transatlantyckie Partnerstwo Handlowo-Inwestycyjne), prowadzone w imieniu państw członkowskich przez KE, rozpoczęły się w lipcu 2013 r. Do tej pory odbyło się osiem rund rozmów; kolejne dwie zaplanowano jeszcze przed wakacjami. W lutym wysoki przedstawiciel UE wyraził nadzieję na zawarcie umowy na początku 2016 r.
Przeciwnicy TTIP obawiają się, że amerykańskie korporacje działające na rynku międzynarodowym mogą wykorzystywać tzw. mechanizm rozwiązywania sporów państwo-inwestor (ISDS), żeby podważać prawodawstwo unijne.
Premier Węgier apelował o ostrożność; przestrzegł przed zawieraniem umowy, która godziłaby w interesy Węgier. – Najważniejszą kwestią, poza tym, jak umowa wpłynie na daną branżę, jest to, czy będzie skutkowała zrzeczeniem się przez Węgry części swej suwerenności – wskazał Orbán.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/swiat/131529,wegry-nie-popra-umowy-handlowej-ue-usa.html
– Nie mogę poprzeć żadnej umowy o wolnym handlu, która usuwa jurysdykcję w sporach (handlowych) z węgierskiego systemu sądowniczego i przenosi ją w odległe, nieznane nam miejsce, gdzie nie mamy w ogóle żadnych szans lub przynajmniej nie widzimy możliwości na sprawiedliwe wyroki – powiedział Orbán w państwowym radiu.
Negocjacje umowy o wolnym handlu między UE a USA (TTIP – Transatlantyckie Partnerstwo Handlowo-Inwestycyjne), prowadzone w imieniu państw członkowskich przez KE, rozpoczęły się w lipcu 2013 r. Do tej pory odbyło się osiem rund rozmów; kolejne dwie zaplanowano jeszcze przed wakacjami. W lutym wysoki przedstawiciel UE wyraził nadzieję na zawarcie umowy na początku 2016 r.
Przeciwnicy TTIP obawiają się, że amerykańskie korporacje działające na rynku międzynarodowym mogą wykorzystywać tzw. mechanizm rozwiązywania sporów państwo-inwestor (ISDS), żeby podważać prawodawstwo unijne.
Premier Węgier apelował o ostrożność; przestrzegł przed zawieraniem umowy, która godziłaby w interesy Węgier. – Najważniejszą kwestią, poza tym, jak umowa wpłynie na daną branżę, jest to, czy będzie skutkowała zrzeczeniem się przez Węgry części swej suwerenności – wskazał Orbán.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/swiat/131529,wegry-nie-popra-umowy-handlowej-ue-usa.html
Brak głosów