Warszawska Żar Ptica

 |  Written by  |  23

Nie podejrzewałem HGW o zainteresowanie surrealizmem. A jednak! Kolejna odbudowa tęczowej tęczy świadczy o tym, że głęboko zapadło jej w prezydencką świadomość jedno ze sztandarowych dzieł tego kierunku, obraz Salvatora Dali „Płonąca Żyrafa”.

 

Nie podejrzewałem też HGW o zainteresowanie bajkami Jana Christiana Andersena. Niesłusznie! „Dziewczynka z zapałkami” musiała mocno utkwić w jej prezydenckiej podświadomości.


 

 

 

Z Pani Prezydent prawdziwy Rainbow Warrior się zrobił.

Ale pamiętajmy także o tęczowych płanetnikach z instytucji powołanej do propagowania za granicą kultury polskiej – myślę tu o Instytucie Adama Mickiewicza – który jest uporczywym właścicielem tęczowej tęczy.

 

Na warszawskim Placu Zbawiciela mamy do czynienia z ciekawym fenomenem. Toż to prawdziwy tęczowy Feniks. Albo jakaś inna Żar Ptica. Pod patronatem służb mundurowych, ze szczególnym uwzględnieniem Straży Pożarnej...

4.5
4.5 (8)

23 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
Sugerujesz, że to działa załoga G podróżująca ognistym feniksem?
  • Darwin – ambitny przywódca grupy,
  • Walczak  – transport, uzbrojenie i ekstremalne rozwiązania,
  • Juarez – pełna wdzięku specjalistka sztuk walki,
  • Plujka  – szpieg,
  • Brylus  – pracujący w cyberwywiadzie,
  • Kędzior  – wyluzowany żółtodziób.
Ciekawe kto jest kim ?

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

Wprawdzie wiem, co to jest "Załoga G", ale pozwolę sobie przypomnieć Ci, że feniks lata sobie już od czasow Herodota ;-).

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Od czasów Herodota? Głupota była cały czas i jest nieśmiertelna.

"- Ja, panie, jestem nieśmiertelna Głupota. Opiekowałam się tu obecnym Ekscelencją Psunabudesem jak kochająca matka. Dyktowałam mu wszystkie jego słowa, byłam mu przewodniczką we wszelkich czynach. Nie odstępowałam go ani na chwilę, a ponieważ i on trzymał się mojej szaty stale i wiernie, ponieważ całe życie był, wedle egipskiego przysłowia, głupi jak stołowe nogi, przeto chcę zabrać teraz jego duszę i umieścić ją w tej zaziemskiej krainie, którą ja władam, a która przeznaczona jest na wiekuiste siedlisko durniów." Henryk Sienkiewicz - Sąd Ozyrysa

Pozdrawiamsmiley
Obrazek użytkownika tł

No, jak sam widzisz, miło jest stwierdzić, że dzieje głupoty nie zaczynają się wraz z japońską anime... :-)))
Obrazek użytkownika tł

Upór HGW daje sie porównać z uporem budowniczych kozła. To chyba ta nowa świecka tradycja... :-)))

Pozdrawiam

PS. Mimo, że do Asgaardu prowadził Bifrost (Tęczowy Most) to panteon skandynawski nie był chyba homoseksualny ;-)?
Obrazek użytkownika tł

Nie przesadzaj z tym republikanizmem. O ile pamiętam, to Rewolucja Francuska była pierwsza w Europie, jeśli idzie o legalizację aktów homoseksualnych... ;-) 
Obrazek użytkownika tł

Wygląda to pogańsko, celtycko i druidzko ;-)))!

Natomiast to:

przywodzi mi na myśl tylko fragment ody Wieszcza: bez serc, bez ducha to szkieletów ludy....
Obrazek użytkownika krisp

krisp
Mnie to przypomina kozła trojańskiego.wink Ładnie się fajczy.

Pozdrawiam

krisp
Obrazek użytkownika ander

ander
W każdym bądź razie samo słowo "surrealizm" HGW chyba zna - o czym świadczy taki fragmencik:

"Zeznająca dziś przed komisja śledcza ds. PZU Hanna Gronkiewicz-Waltz uznała za "surrealizm" twierdzenia Grzegorza Wieczerzaka o "klubie Krakowskiego Przedmieścia". Wieczerzak zeznał, że klub ten zrzeszał ludzi związanych z prezydentem, którzy czerpali korzyści z prywatyzacji. Gronkiewicz-Waltz, oświadczyła, że bardzo rzadko kontaktowała się z Aleksandrem Kwaśniewskim."
http://euro.bankier.pl/news/article.html?article_id=1267402

Co z tego wynika, nie jestem jednak pewien ;)

Pozdrawiam serdecznie
Obrazek użytkownika tł

Daleko sięgasz w tym "bankowym surrealiżmie", ale prezesa Kota Bogusława to ja pamiętam. On wielkim realistą był ;-)! BIG - pierwszy i najlepszy bank ... nomenklaturowy ;-)))!

Pozdrawiam

PS. Ciekawe, co przy tej  "ubezpieczeniowej" okazji będzie miał do powiedzenia Piękny Marian? Czy w ogóle ktoś go będzie indagował ;-)?
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
ma podobno być gotowe na 1.05. (że niby 10. rocznica),
Przecie wszystkie te tuzy od wprowadzania "robotniczego święta" w grobach się przewracają, gdy widzą to kapitalistyczne zepsucie. ;)))
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Myślę, Kocisko, że przeceniasz moralność seksualną fundatorów i fundatorek tzw. ruchu robobotniczego ;-)!
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
ich własna moralność nie należała do szczególnie wysokich, ale oficjalnie moralność proletariacka miała być wzorem dla całego zgniłego świata...
Poza tym seksualność miała byc wtedy prosta, siermiężna, a nie jakaś tęczowo-wymyślna ;))))
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Siermiężna? Oj, Kocisko, Kocisko... ;-)

Co prawda Fryderyk Engels krytykował homoseksualizm jako burżuazyjny przeżytek rodem ze starożytnej Grecji, ale już Największa z Rewolucji zdekryminalizowała go oficjalnie. Dopiero batiuszka Stalin w 1934 powtórnie  pedalstwo spenalizował ;-)

Jak to mawiają; Lenin w pażdzierniku, a koty w marcu :-)))! 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
mamy kwiecień, a za chwilę maj cheeky
I żebyś nie tłumaczył, że chodzi tylko o powiedzenie - znam je. Od Ciebie zresztą.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Sawicki Marek

Sawicki Marek
Tomek a 2 maja będzie różowy możeł,bula gajowego,i święto flagi też na różowo.

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

Straszna perspektywa :-). Dobrze przynajmniej, że 3 maja będzie prawdziwe święto narodowe.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>