Wisielczy humor Pana Premiera

 |  Written by  |  21

Różne są rodzaje poczucia humoru. Tak w ogóle to ja humor lubię i cenię, wyjąwszy może bon moty Millera Leszka. Bo to wymuszony humor jest i wykalkulowany. Zero spontaniczności. On za długo nad nimi myśli, a jak już coś wymyśli, to wciąż to powtarza, trzymając się swoich dowcipasów jak pijany płota, a na dodatek z kamienną twarzą Bustera Keatona...

 

Ale chyba przestanę lubić humor. A to za sprawą wystąpienia Pana Premiera na konferencji prasowej. Bowiem Pan Premier udoskonalił metody Millera, choć wydawałoby się to na pierwszy rzut oka niemożliwe....

 

„Proponuję debatę jako premier człowiekowi, który otwarcie mówi, że premierem chce zostać. PiS jest w niezłej sytuacji, więc Kaczyńskiemu tym razem nie powinno zabraknąć odwagi.”

[…]

„Starajmy się oceniać, co kto mówi. Ja w 'gadce' jestem niezły, więc jeśli trzeba się spierać na słowa, to jestem do dyspozycji. Ale głównym argumentem mojego rządu są konkretne działania, a nie obietnice.”

[…]

„Nie chcę być złośliwy, ale zawsze łatwiej jest mówić, niż działać. Tak jest wszędzie na świecie, że opozycja tylko mówi, a rząd jest rozliczany za działania. My, w przeciwieństwie do PiS-u, jesteśmy dziś odpowiedzialni za robotę.”

 

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tusk-jestem-gotow-na-debate-z-kaczynskim/yk0q1

 

W wypowiedzi Pana Premiera mamy do czynienia z elementami czarnego, a wręcz wisielczego humoru, a także humoru absurdalnego, a nawet pure nonsensownego. Niby dobrze, ale Pan Premier pali własny dowcip, zdradzając już na początku pointę. Buster Keaton to on nie jest. Chce niedobremu Kaczorowi practical joke wyciąć...

 

Wydawałoby się, że Prezes nie ma żadnego dobrego wyjścia...

 

Otóż ma! Trzeba odwołać się do klasyków. Co prawda z Ujejskim nie wyszło, bo mało kto załapał, ale Lindę to wszyscy znają...

 

Oto fragment wyimaginowanego wywiadu Prezesa dla reporterki TVN24:

 

Pytanie: Jak odpowie Pan na propozycję premiera?

Odpowiedz: Nie chce mi się z nim gadać.

Pytanie: Dlaczego???

Odpowiedz: Normalnie, bo to zły premier jest.

-

 

 

 

 

 

5
5 (8)

21 Comments

Obrazek użytkownika HdeS

HdeS
badziewnego się napalił. Cygar jakiś sparciałych albo czego innego? Albo nachlał się z takim Grupińskim i jeszcze nie przetrzeźwiał i ma PO-głos we łbie. Nie jest możliwe aby człowiek będący w stanie pełnej poczytalności wygadywał bzdury. No chyba, że jest to POczytalność. Aaaaa...to wtedy co innego.
Pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

Sam piszesz bzdury! To po prostu pomroczność jasna, albo jasność pomroczna! Stawiałbym na to drugie ;-)!

Pozdrawiam

PS. Hit on the road, Jack :-)))!
Obrazek użytkownika tł

Z równym powodzeniem może to też być III Pokraczność Pospolita ;-).
Obrazek użytkownika tł

Jedno trzeba przyznać, że Pan Premier et consortes dają nam dużo... możliwości interpretacyjnych ;-))).

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Ja podejrzewam też taką możliwość, że oni najedli się zeszłorocznych mirabelek oraz szczawiu i poszło im w niewłaściwą stronę. Zbyt duże wzmożenie "tokotwórcze"  i ucisk na mózg, dają - moim zdaniem, podobne efekty, jak te, które słyszymy z ust platformerskich dygnitarzy.
Serdecznie pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

To ciekawe, Recenzencie, że wszyscy szukamy jakiegoś wytłumaczenia głupoty. To racjonalne. Ale może lepiej po prostu przyjąć, że te typy tak mają ;-)?!

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
"My, w przeciwieństwie do PiS-u, jesteśmy dziś odpowiedzialni za robotę.”

zaraz wisielczy humor... przecież wszyscy wiedzą, że PiS jest nieodpowiedzialny, rządzi w końcu od 2005 r. i ciągle nie chce wziąć odpowiedzialności, szczególnie za ostatnie 6 lat....
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Ja, Kocisko, rozumiem emocje związane z typowo kocią dyscypliną, jaką są skoki. Niemniej jednak apeluję o uważne czytanie;-)!

Fragment, który cytujesz, jest elementem humoru  purenonsensownego, o którym  również wspomniałem w notce... ;-)))

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
przeczytałam uważnie...
Hmm, a miałam nadzieję, że mój zawód z powodu nieodpowiedzialności PiS-u zostanie również odczytany jako purenonsensowny sad
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika tł

Szary Kocie! Nie idzcie tą (purenonsensowną) drogą !

Prowadzi ona bowiem na manowce autostrad... :-)))

 
Obrazek użytkownika Niueste

Niueste
U premiera to raczej Pospolitość , pokraczna i nieosobliwa.
:))))
Pozdrawiam 
Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz
nie pozowliłoby Prezesowi zakończyć wywiadu słowami:
"Co ty k..a Donek wiesz o rządzeniu..."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Obrazek użytkownika germario

germario

"A to za sprawą wystąpienia Pana Premiera"

Tł bez obrazy ale czy naprawdę jesteś z mojej (nie napiszę, z naszej, bo mam odwagę pisać tylko w swoim imieniu) bajki?

Tak bez problemu (wiem, że zgodnie z.... i kulturą osobistą) mogłeś jednak napisać o tym współwinnym zamachu z 10.04.2010 nad Smoleńskiem per Pan Premier?

Ręka nie zadrżała?

 

Naprawdę jesteśmy razem?

Obrazek użytkownika tł

Germario, bez obrazy, ale początkowo pomyślałem, że Twój komentarz jest jakimś specyficznym żartem.Ale chyba nie, niestety... Przykro mi z tego powodu, dlatego też odpowiem następująco:

Znasz zapewne sławne przemówienie sejmowe Józefa Becka z maja 1939 roku, to o honorze? Zwróć łaskawie uwagę, że odnosząc się do osoby Adolfa Hitlera Beck używa słormułowania "Pan Kanclerz Rzeszy".

Niestety, musisz sam rozstrzygnąć, z jakiej bajki jestem.

Pozdrawiam

 
Obrazek użytkownika germario

germario
To nie jest kiepski żart, to tylko obraz mojej frustracji.

Pozdrawiam i przepraszam jeżeli uraziłem, nie to było moim zamiarem.
Obrazek użytkownika boldandcharm

boldandcharm
Kedy rządzę, to czuję, że moge tyle ile nie chcę. I źle mi z tym. Gorzej jeszcze mi z tym, że kedy PIS nie rządzi, to chce tyle ile nie może. I nie wiem czy z kontekstu mojej wypowiedzi wynika to jasno, że niesprawiedliwe jarzmo odpowiedzialności przygniata mnie w niemocy, a Kaczyński tylko stoi z boku i gada i hehe nie może choby chciał. A o czym ja to....? A! Kaczyński tylko gada i nie może. Hehe....!
 
Obrazek użytkownika tł

Korzystając z życzliwości tzw. dziennikarzy Pan Premier kontynuował dzisiaj swój dowcipny monolog nawet w (Złotym) Zębie... Można odnieść wrażenie, że bardzo chciałby zdobyć złoty medal w dyscyplinie sportowej pod nazwą debata zimowa.

A zatem: byle do wiosny!

Pozdrawiam

 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>