Wojna i pokój cd.

 |  Written by  |  6

Pamiętacie Iran Chomeiniego? Iran miał wtedy dwóch wrogów. Wielkiego Szatana i Małego Szatana.

 

Z punktu widzenia geopolityki Rosja ma dwóch potencjalnych wrogów. Pierwszy z nich jest wrogiem mniemanym. To tzw. Zachód. Zachód jest wrogiem, którego można pokonać i złupić na wielką skalę. To Mały Szatan.

 

Drugim wrogiem Rosji są Chiny. To wróg, który może pokonać Rosję i wziąć łupy. Łupy to Syberia, a bez Syberii nie ma Rosji imperialnej i mocarstwowej. Chiny to Wielki Szatan.

 

Zgadnijcie, którego z tych wrogów Rosja boi się bardziej?

 

Mało kto już pamięta krótkie ale zaciekłe walki nad Ussuri w 1969 roku. A chyba nikt już nie pamięta, że w 2008 roku Putin – tak, tak, ten car Putin, nikt inny – oddał Chinom ca. 340 km2 rosyjskiego terytorium. Czy Rosja kiedykolwiek oddała komukolwiek cokolwiek „po dobroci”?

 

 

Rozpad ZSRR kosztował imperium połowę ludności. Od ponad 20 lat imperium ma na dodatek ujemny przyrost naturalny.

 

Porównajcie jeszcze struktury chińskiego i rosyjskiego eksportu.

 

Ale Chiny nie będą walczyć z Rosją. Chiny mają czas. Rosja nie ma czasu. Stąd też rosyjskie próby konsolidacji i odzyskania utraconych terytoriów imperialnych.

 

Głębia strategiczna to, najkrócej mówiąc, terytorialna zdolność absorbowania ciosów militarnych. Prawdziwą głębią strategiczną Rosji jest Syberia.

5
5 (4)

6 Comments

Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz
panuje coraz słabiej. Infiltracja Chińczyków - bo nie Chin - na Syberii trwa od lat, a jej skali nie zna ani jedno, ani drugie państwo. Rosja nie zna z powodu słabości swojej administracji, której sprawnośc działania jest odwrotnie proporcjonalna w stosunku do odległości od centrum, China zaś nie znają, bo tak im wygodniej.
Słynne parę lat temu było oficjalnie wystąpienie Moskwy domagającej się od Pekinu weryfikacji informacji, jakobyponad 3 miliony obywateli ChRL zamieszkało na Syberii. Pekin odrzeł, że niestety bardzo żałuje, ale 3 miliony to wielkość lokująca się znacznie poniżej progu błędu statystycznego. 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Obrazek użytkownika tł

Właśnie o to chodzi. Rosja może utracić panowanie nad Syberią m.in. z powodów demograficznych.
Obrazek użytkownika SmokGorynycz

SmokGorynycz
na Sybir nie oznacza ziszczenia się słynnego dowcipu sprzed lat o granicy polsko-chińskiej. Oznacza ono, że Rosja będzie usiłowała sobie kompensować gdzie indziej utratę kontroli nad Syberią. Gdzie leży owo "gdzieindziej"? No właśnie - w Arktyce, której zasobami ropy Rosja usiłowała  - i usiłuje -zawładnąc od kilku lat, na Krymie, Ukranie, Naddniestrzu, Kazachtanie, Białorusi, Polsce...
Trzeci Rzym nadciąga a czapka Monomacha zmieści wiele...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Obrazek użytkownika tł

Masz rację, Smoku. Jednakże Arktyka nie gwarantuje głębi strategicznej...
Dlatego powtórzę, że utrata Syberii to koniec imperium. Zostanie co najwyżej mocarstwo regionalne.
Obrazek użytkownika tł

Raczej w postaci Księstwa Moskiewskiego ;-).

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>