
„Wprost”, zwalczając Kościół, podnosi fałszywe zarzuty wobec biskupa. Jak stalinowskie szmatławce.
Powoli antykościelna fobia tak zwanych „liberalnych” mediów sięga histerii antyżydowskiej propagandy w III Rzeszy. Wprost” zarzucił nowemu sekretarzowi episkopatu, bp. Arturowi Mizińskiemu, „sfałszowanie komunikatu”. Owo rzekome fałszerstwo miałoby polegać na dodaniu przez
biskupa
zdania: „"Środowiska określające się mianem Kościoła otwartego* niejednokrotnie lansują duchownych i świeckich podważających oficjalne nauczanie Kościoła, a równocześnie dyskredytują tych, którzy stają w obronie prawdy". „Wprost” uważa owo zdanie za „kontrowersyjne”, a szkalując
sekretarza
(zarzucając mu fałszerstwo!) powołuje się na anonimowych biskupów (zgoła na „część biskupów”, czyli wojnę domową w Kościele) i na nieokreślonego „duchownego”. Tymczasem rzecznik Episkopatu, ks. Józef Kloch, zaprzecza donosowi „Wprost” – niczego do komunikatu biskup Miziński nie dopisał.
* nowa edycja stalinowskich „księży-patriotów”
http://portalwiedzy.onet.pl/94467,,,,ksieza_patrioci,haslo.html
„Sfałszował komunikat”:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wprost-wpadka-nowego-sekretarza-Episkopatu-bp-Artura-Mizinskiego-Sfalszowal-komunikat,wid,16682466,wiadomosc.html
„Zarzuca mu się” (kto, na pewno nie ci, na których rzekomo się powołuje:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16154149,_Wprost___Sekretarz_Episkopatu_dopisal_kontrowersyjny.html
Post scriptum: antysemickie tradycje prasy brukowej okresu międzywojennego przejmują „liberalne“ media w II PRL szerząc antykatolicyzm. Wszelkie chwyty dozwolone: fałsz, kłamstwo, plotka, „informacje” wyssane z palca. Kto to dla „Wprost” „część biskupów”? Ks. Lemański? „Zarzuca mu się”, – kto zarzuca? Wie? To niech to napisze. Nie wie, niech zamilczy. Atak na Kościół wiąże się z próbą lynchu na profesorze Chazanie, który nie zgodził się na skrobankę u pewnej kobiety(moim zdaniem była to ewidentnie zamierzona prowokacja). Lewicowe media najpierw pisały o szalonym defekcie płodu, uniemożliwiającym jego życie, o rzekomym zagrożeniu życia matki (nawet PDT zabrał głos, w roli stróża państwowej moralności!), potem już tylko o pewnych problemach, a następnie o tym, że dziecko, przeznaczone do utylizacji, urodzi się w innym szpitalu (prognoza prof. Chazana jest pozytywna). I tak „liberałowie” zaliczają wpadkę za wpadką.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prof-Bogdan-Chazan-wydal-oswiadczenie,wid,16669183,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wprost-oswiadczenie-pacjentki-prof-Chazana-Nie-zamierzam-rodzic-w-szpitalu-Sw-Rodziny,wid,16682513,wiadomosc.html
Powoli antykościelna fobia tak zwanych „liberalnych” mediów sięga histerii antyżydowskiej propagandy w III Rzeszy. Wprost” zarzucił nowemu sekretarzowi episkopatu, bp. Arturowi Mizińskiemu, „sfałszowanie komunikatu”. Owo rzekome fałszerstwo miałoby polegać na dodaniu przez
biskupa
zdania: „"Środowiska określające się mianem Kościoła otwartego* niejednokrotnie lansują duchownych i świeckich podważających oficjalne nauczanie Kościoła, a równocześnie dyskredytują tych, którzy stają w obronie prawdy". „Wprost” uważa owo zdanie za „kontrowersyjne”, a szkalując
sekretarza
(zarzucając mu fałszerstwo!) powołuje się na anonimowych biskupów (zgoła na „część biskupów”, czyli wojnę domową w Kościele) i na nieokreślonego „duchownego”. Tymczasem rzecznik Episkopatu, ks. Józef Kloch, zaprzecza donosowi „Wprost” – niczego do komunikatu biskup Miziński nie dopisał.
* nowa edycja stalinowskich „księży-patriotów”
http://portalwiedzy.onet.pl/94467,,,,ksieza_patrioci,haslo.html
„Sfałszował komunikat”:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wprost-wpadka-nowego-sekretarza-Episkopatu-bp-Artura-Mizinskiego-Sfalszowal-komunikat,wid,16682466,wiadomosc.html
„Zarzuca mu się” (kto, na pewno nie ci, na których rzekomo się powołuje:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,16154149,_Wprost___Sekretarz_Episkopatu_dopisal_kontrowersyjny.html
Post scriptum: antysemickie tradycje prasy brukowej okresu międzywojennego przejmują „liberalne“ media w II PRL szerząc antykatolicyzm. Wszelkie chwyty dozwolone: fałsz, kłamstwo, plotka, „informacje” wyssane z palca. Kto to dla „Wprost” „część biskupów”? Ks. Lemański? „Zarzuca mu się”, – kto zarzuca? Wie? To niech to napisze. Nie wie, niech zamilczy. Atak na Kościół wiąże się z próbą lynchu na profesorze Chazanie, który nie zgodził się na skrobankę u pewnej kobiety(moim zdaniem była to ewidentnie zamierzona prowokacja). Lewicowe media najpierw pisały o szalonym defekcie płodu, uniemożliwiającym jego życie, o rzekomym zagrożeniu życia matki (nawet PDT zabrał głos, w roli stróża państwowej moralności!), potem już tylko o pewnych problemach, a następnie o tym, że dziecko, przeznaczone do utylizacji, urodzi się w innym szpitalu (prognoza prof. Chazana jest pozytywna). I tak „liberałowie” zaliczają wpadkę za wpadką.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prof-Bogdan-Chazan-wydal-oswiadczenie,wid,16669183,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wprost-oswiadczenie-pacjentki-prof-Chazana-Nie-zamierzam-rodzic-w-szpitalu-Sw-Rodziny,wid,16682513,wiadomosc.html
(2)