
Taktyka zarządzania kryzysem restauracyjnym jest już jasna.
Mainstream polityczny i medialny będzie się koncentrował na kwestii drugorzędnej – co nie znaczy, że nieistotnej – pytaniu o to, kto, dlaczego i jak dokonał nagrań i je upowszechnił. Kwestia pierwszorzędna – łamanie Konstytucji RP przez najwyższych urzędników państwowych – stanie się zatem drugorzędna.
Drugi element tej taktyki będzie oparty interpretacji faktów w duchu starorzymskiej maksymy Salus rei publicae suprema lex esto. Najlepsi synowie III RP – jeden z resortu, drugi z banku – dostrzegłszy swymi bystrymi oczętami zagrożenia państwa z najwyższa niechęcią i niesmakiem zdecydowali się pogadać niekonstytucyjnie, a największą ich winą był nieparlamentarny język owej rozmowy. I tyle.
Śmiem twierdzić, że największym przegranym afery podsłuchowej będzie Sławku Nowaku. A i to pewne nie jest...
A poza tym, Polacy, nic się nie stało! Najważniejsze, że organy dorwały wreszcie Robusia z M3. Skończyć z tym piratem!
A Kaczyński Jarosław – jeśli ma choć odrobinę honoru – powinien podać się do dymisji. Natychmiast!
14 Comments
@autor
15 June, 2014 - 17:33
Kto i jak - to już wiadomo. Sam sobie odpowiedziałeś:
"A Kaczyński Jarosław – jeśli ma choć odrobinę honoru – powinien podać się do dymisji. Natychmiast!"
Jak widzisz - to nie jest sprawa drugorzędna, a raczej najważniejsza.
:)
Pozdrawiam
@polfic
15 June, 2014 - 17:37
Pozdrawiam
@tł
15 June, 2014 - 17:40
Więc wiesz.... :))))
@polfic
15 June, 2014 - 17:43
@tł
15 June, 2014 - 17:55
"Połowicznym sukcesem zakończyła się operacja "Tunel Berliński". Wraz z brytyjskim wywiadem CIA zorganizowała podkop pod radzieckie linie komunikacyjne w Berlinie i założyła podsłuchy. Plan się udał, dzięki nasłuchom Amerykanie poznali system bezpieczeństwa NRD i ZSRR. Był to połowiczny sukces, ponieważ dzięki podwójnemu agentowi w angielskich służbach KGB wiedziało o operacji zanim wbito pierwszą łopatę. Nie wiadomo, czy nie podkładano fałszywych informacji."
:)))))
@polfic
15 June, 2014 - 18:02
@tł
15 June, 2014 - 18:05
@polfic
15 June, 2014 - 18:09
@tł
15 June, 2014 - 18:12
:)))
@polfic
15 June, 2014 - 18:16
Po co podkopy?
15 June, 2014 - 19:04
Wysłał Tomka Agenta, czy jakiegoś innego serc podrywacza i sprowadzacza cnoty niewieściej bądź urzędniczej na bezdroża, a ten pluskwiaka założył i gotowe.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@szary kot
15 June, 2014 - 19:12
Chaos
17 June, 2014 - 17:43
Chodzimy na wybory, głosujemy, wybieramy, myślimy, że teraz może uda się sowieciarzy przechytrzyć, a prędzej czy później to oni przechytrzają nas. A w ostateczności, jak im coś nie idzie, wielki brat wsadza nasza elitę do samolotu i wysadza w powietrze.
Kwestia druga: na tych blogach i na wszystkich innych nieustannie komentujemy nieistniejące wydarzenia, bańki mydlane, faktoidy, dajemy się wodzić za nos niemal permanentnie. Ja się tym już tak zmęczyłem, że częściej oglądam ukraińską telewizję, niż czytam naszych autorów. Bo jak znowu przeczytam, że to wszystko nieprawda i że za wszystkim stoi jakiś Kondonek (cytuje Darskiego), to ja się pytam: po co nam wolność słowa, skoro nie próbujemy nauczyć się jak z niej korzystać?
@alchymista
17 June, 2014 - 19:42
Wolność słowa napędzana frustracją jest do dupy :-)))!
Pozdrawiam