Ostatnio nasza była - na szczęście - premier, Ewa "Dolce Kabana" Kopacz, raczyła była się odgrażać, że jak PO dojdzie znów do waaadzy i ośmiorniczek, to oni chochocho - natentychmiast wprowadzą edukację seksualną dla sześciolatków. No to puściłam wodze wyobraźni, a efekt jest poniżej:
Animela's blog
Każdy, kto pamięta zadziwiające początki naszej "niepodległej" czeciej rp, musi też mieć w tyle głowy nieustające infomacje o korupcji w wojsku. Zmieniały się rządy, odwracały koalicje międzynarodowe, a to jedno było pewne niczym śmierć i podatki: nasi dzielni wojacy (czy to w siermiężnej czeciejrp, czy też na "misjach"), zajmowali się głównie korupcją i handlem narkotykami.
Trwało to aż do roku 2010, po czym ... pogłoski o korupcji w wojsku umilkły. Ja, oczywiście, domyślam się, czemu tak się stało - a i Państwo powinni się tego domyślić :)
Nie pamiętam, od jakiego czasu na stronie www.sejm.gov.pl można sprawdzić procedowanie każdej ustawy, ale na pewno trwa to już ładnych parę lat. Jest to niezmiernie wygodne, ponieważ stronie tej można sprawdzić doslownie wszystko: kto i kiedy złożył dany projekt, do jakiej komisji został on skierowany, a nawet - przeczytać dokładny stenogram z poszczególnych posiedzeń. Bardzo to ułatwia choćby interpretację przepisów prawnych, bo zawsze można prześledzić, jaka była intencja tzw. ustawodawcy doskonałego.
Chodzi mi, oczywiście, o Ministra Sprawiedliwości, którego ojciec dekadę temu zmarł w szpitalu. Jak sądzi rodzina, do tej śmierci przyczynili się pracownicy służby zdrowia. Według pani Krystyny Kornickiej-Ziobro - wersję taką potwierdzają " w swych opiniach wybitni specjaliści z dziesięciu renomowanych klinik z całego świata". Problem polega na tym, że tym opiniom sprzeciwili się polscy lekarze - za cenę, bagatela, prawie 372 000 złotych, której zażądali za swą ekspertyzę. Wcześniej za tę samą, jeśli dobrze zrozumiałam, ekspertyzę, panowie eksperci wzięli prawie 300 000 zł ...
Ks. dr Roman Kneblewski podpadł Ośrodkowi Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, ponieważ ośmielił się wyrazić z niedostatecznym entuzjazmem o inwazji muzułmanów. Dlatego Ośrodek (jako prawdziwy wzór tolerancji) zapowiedział nie tylko złożenie donosu do prokuratury (prawdziwe duchowe potomstwo Pawki Morozowa), ale i do Watykanu.
Kim jest Kim, tlumaczyć nie trzeba: pracownicą "Newsweeka". Ja znam ją wyłącznie z występów w poranku Tok Fm, które zdarza mi się słuchać od czasu do czasu. Ostatnio pani Renatka (ma miły głos, taki słodki, więc Renatka pasuje jak ulał) właśnie w Toku powiadomiła swoich oddanych słuchaczy, że polska dzieciarnia to ksenofoby i rasiści, bo nie chcą w Polsce "ciapatych". Oczywiście, słowo na "c" dzieci usłyszały w domu, od rodziców. A skąd takie uprzedzenia u rodziców? ...
Każdy, kto jest przeciwny największemu złodziejstwu w historii świata, czyli przymusowi emerytalnemu, pamięta zapewne osławione orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego sprzed lat, gdzie istytucja ta uznała, że preambuła nie jest częścią Konstytucji, lecz zaledwie wstępem do niej, więc TK nie może orzekać o niezgodności ustawy z preambułą właśnie. Orzeczenie to zapadło na skutek skargi opieracjącej się na fakcie, iż preambuła do Konsytucji, jako jedno z zasad ustrojowych RP, uznała pomocniczość.