Rosemann's blog

 |  Written by Rosemann  |  0
Upubliczniona dziś wiadomość, że Prezes PiS zamierza, w razie przegranych wyborów parlamentarnych w 2015 r.  odejść ze sprawowanej funkcji  zaczęła od razu wieść dość ciekawe, medialne życie, w którym wcale, choć tak by mogło się wydawać,  nie są najważniejsze  rozważania o ewentualnych skutkach takiego kroku Kaczyńskiego. Jak na razie trwa ustalanie, czy faktycznie słowa o dymisji padły czy też nie.
5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  1
Nie ukrywam, że choć mam świadomość tego, iż intronizacja pani Kopacz to wydarzenie doniosłe (nie zdziwię się jak Żakowski napisze, że w ogóle najdonioślejsze w dziejach), bardziej mnie ostatnio zajmuje wielowątkowa sprawa degrengolady „prawdziwej lewicy”. Tu, aby nie było wątpliwości, wyjaśnię, iż „prawdziwa lewica” to nie żaden tam „beton” postpezetpeerowski, co to swego czasu pozamieniał różne państwowe Juventury i Impexsy- srympexy w swoje własne spółki z o.o.
5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  2
Wśród obietnic, złożonych przez panią Ewę Kopacz we wczorajszym wystąpieniu najbardziej zainteresowały mnie dwie.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  1
Nie będę odnosił się do expose pani Kopacz. Odnoszą się inni i starczy mi ich rozważań nad tym, czy ta gruba (w sensie znaczenia rzecz jasna bo przecież gdzież bym śmiał…) persona „partii miłości”, nawołując po latach do „zdejmowania klątwy nienawiści” mówi szczerze czy też mówi jak zawsze.

5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  0
Gdyby chcieć na podstawie  komentarzy do wczorajszego wyroku w Złotoryi, w sprawie WOŚP przeciwko Piotrowi Wielguckiemu wywiedzieć się jak ten głośny proces zakończył, wyszłoby, odmiennie niż w tytule, że mamy do czynienia z dwiema oddzielnymi sprawami, w których dwóch różnych Jurków oskarżyło dwie różne Kurki.
5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  6
Nie będzie to, wbrew pozorom, tekst o przekonaniach Macieja Maleńczuka ani też o nim jako człowieku. On, a w zasadzie to, co myśli i mówi w jednej kwestii, stanowi tylko dość niespodziewany przyczynek do dyskusji, która rozgrzała ostatnio ten kawałek przestrzeni publicznej, w którym mówi się o zasadach i wartościach.

O samym Maleńczuku miałbym zresztą do powiedzenia niewiele. Choć i tak pewnie mówiąc to moje niewiele, wzbudzę jakiś tam sprzeciw. Bo dla sporej części „świadomego społeczeństwa” Maleńczuk nie jest kimś, o kim w ogóle warto mówić.

5
5 (7)
 |  Written by Rosemann  |  5
Nie mam rzecz jasna zamiaru wdawać się w jakieś głębokie teologiczne rozważania ani nawet przekonywać, że boska miłość dotyczy zarówno ludzi zacnych, co na nią całkowicie zasługują jak też kłamców, krętaczy i manipulantów, co zawsze jeszcze mają szansę poprawy.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  22
Podobnie jak Jadwiga Staniszkis uważam od jakiegoś czasu, że najlepszym w tym momencie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej jest Zyta Gilowska.
Oczywiście nie jest to kandydatura idealna. Tyle, że idealnym kandydatem nie dysponuje nikt, łącznie z panią Anna Komorowską i tymi co to „ty wiesz a ja się domyślam”.

4.166665
4.2 (6)
 |  Written by Rosemann  |  1
Obejrzałem dziś, bardzo wczesnym rankiem, w telewizji rosyjska bajkę o bandyckim bombardowaniu Doniecka. Ona oraz informacja o dziecięcym pokazie mody, na którym dziewczynka ubrana w ukraińskie barwy próbuje popełnić samobójstwo, mimo prób powstrzymania przez koleżankę ubraną w barwy rosyjskie, sprawiła, że powróciłem do porzuconego pomysłu przyjrzenia się wojnie ukraińsko-rosyjskiej z perspektywy propagandy czy też piarau, towarzyszącego konfliktowi.

5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  1
Pod informacją o sprzeciwie Angeli Merkel wobec ewentualnych baz NATO w Europie środkowo-wschodniej, zamieszczoną  na stronie TVN24 znalazłem w bardzo wczesnych godzinach porannych tylko jeden komentarz. Pozostawiony przez jakiegoś mającego zapewne dobre a może i nawet szlachetne intencje idiotę o nicku antipolitics. Komentarz brzmiał „precz z obcymi wojskami w polsce !”*. Polska pisana mała literą to zapewne przeoczenie, popełnione przez autora bez świadomości a już tym bardziej bez złych intencji.

5
5 (3)

Pages