Na początek informacja pozytywna: z badań nieprzeprowadzonych przez pisiory - a nawet wprost przeciwnie - wynika, że tamci przodują w nietolerancji i xenofobii:
http://gursztyn.dorzeczy.pl/id,2932/Albo-jestes-za-Laskiem-i-Millerem-albo-won-do-Macierewicza.html
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/dr-hab-micha-bilewicz-oboz-smolenski-bardziej-otwarty_391177.html
Zgadza się to z obserwacjami, które poczyniłem tu i ówdzie. Ale sam fakt, że tam jest gorzej nie powoduje, że u nas jest fantastik. Otóż na ostatnim Roninie doszło do krótkiej wymiany zdań o komentatorach wpisujących uwagi na blogu Niepoprawnego Radia. Że niby po co ich Orzeł zaprosił.
Pojmijcie najpierw, co to jest ów "Klub Ronina": Klub Ronina powstał po jednym ze spotkań autorskich z Ziemkiewiczem, gdzie zainteresowanie było tak duże, że postanowili to kontynuować w bardziej stałej formule. A "Ronina" w nazwie pochodzi od ronina - samuraja, któremu padł senior i nie ma komu służyć. W sensie że nie mają lidera politycznego. Ów Józef Orzeł był w PC i wie, jak jest. Zdziwienie, że bryluje tam Ziemkiewicz jest nieuzasadnione: Taki profil ideowy tam jest.
Przejdźmy teraz do problemu tzw. agentury, który pojawia się m. i. na blogu Gadającego Grzyba:
http://blog-n-roll.pl/pl/detektyw-ziemkiewicz-na-tropie-niepoprawnego-radia-pl
(tam też znajdziecie zapis czatu, o który poszło)
Grzyb uniósł się po wypowiedzi o dzieleniu prawicy przed wyborami (tylko przed wyborami?), że niby co? Czat Niepoprawnego Radia, gdzie owe komentarze padły jest otwarty i wiadomo, kto pisze? Rozróba poszła o wypowiedzi (pisownia bez zmian):
mamakatarzyna
Ten klub ronina dziś to skandal Nie zaskakują mnie Ziemkiewcz i Warzecha, ale zaskoczył mnie Orzoł, ze ich zaprosił
Wir Kruk
Orzeł nie wie co agenci powiedzą,
mamakatarzyna
To po jaką cholerę ich zaprasza i kompromituje klub!
Widać, że tu poszły pierwsze posądzenia o agenturalność, a temat ten już poruszałem:
http://blog-n-roll.pl/pl/aksamit-jest-aksamit
Proszę Państwa nie rozumiecie o co chodzi z agenturalnością w ogóle, dlatego jesteście niezwykle podatni na inwigilację i rozpracowanie. Po co rozpisywanie się o jawności stowarzyszenia i podpisywanie nazwiskami? Teraz krótko w punktach:
http://gursztyn.dorzeczy.pl/id,2932/Albo-jestes-za-Laskiem-i-Millerem-albo-won-do-Macierewicza.html
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/dr-hab-micha-bilewicz-oboz-smolenski-bardziej-otwarty_391177.html
Zgadza się to z obserwacjami, które poczyniłem tu i ówdzie. Ale sam fakt, że tam jest gorzej nie powoduje, że u nas jest fantastik. Otóż na ostatnim Roninie doszło do krótkiej wymiany zdań o komentatorach wpisujących uwagi na blogu Niepoprawnego Radia. Że niby po co ich Orzeł zaprosił.
Pojmijcie najpierw, co to jest ów "Klub Ronina": Klub Ronina powstał po jednym ze spotkań autorskich z Ziemkiewiczem, gdzie zainteresowanie było tak duże, że postanowili to kontynuować w bardziej stałej formule. A "Ronina" w nazwie pochodzi od ronina - samuraja, któremu padł senior i nie ma komu służyć. W sensie że nie mają lidera politycznego. Ów Józef Orzeł był w PC i wie, jak jest. Zdziwienie, że bryluje tam Ziemkiewicz jest nieuzasadnione: Taki profil ideowy tam jest.
Przejdźmy teraz do problemu tzw. agentury, który pojawia się m. i. na blogu Gadającego Grzyba:
http://blog-n-roll.pl/pl/detektyw-ziemkiewicz-na-tropie-niepoprawnego-radia-pl
(tam też znajdziecie zapis czatu, o który poszło)
Grzyb uniósł się po wypowiedzi o dzieleniu prawicy przed wyborami (tylko przed wyborami?), że niby co? Czat Niepoprawnego Radia, gdzie owe komentarze padły jest otwarty i wiadomo, kto pisze? Rozróba poszła o wypowiedzi (pisownia bez zmian):
mamakatarzyna
Ten klub ronina dziś to skandal Nie zaskakują mnie Ziemkiewcz i Warzecha, ale zaskoczył mnie Orzoł, ze ich zaprosił
Wir Kruk
Orzeł nie wie co agenci powiedzą,
mamakatarzyna
To po jaką cholerę ich zaprasza i kompromituje klub!
Widać, że tu poszły pierwsze posądzenia o agenturalność, a temat ten już poruszałem:
http://blog-n-roll.pl/pl/aksamit-jest-aksamit
Proszę Państwa nie rozumiecie o co chodzi z agenturalnością w ogóle, dlatego jesteście niezwykle podatni na inwigilację i rozpracowanie. Po co rozpisywanie się o jawności stowarzyszenia i podpisywanie nazwiskami? Teraz krótko w punktach:
- Każdy wie o sobie, że jest agentem bądź ze nie jest. O innych nie wie.
- Nie jesteście w stanie ustalić, kto jest a kto nie jest, bo nie macie takiej wiedzy. Czy ktoś tylko robi to co robi czy też jeszcze składa raport? Bo niby jak?
- Powyższe jest zmienne w czasie, bo ktoś kto nie był szpionem mógł nim zostać w międzyczasie.
- I tu pojawia się działalność ochranoidalna, czyli szpiony atakujące ze strony radykalnej. Było o tym sporo na tym Roninie i proszę sobie spokojnie oglądnąć.
Trudno przy tym powiedzieć, czy dzielenie prawicy jest inspirowane z zewnątrz, czy jest to może naturalny porządek rzeczy. Np. Macierewicz zdołał poprztykać się z Ziemkiewiczem i przez co? Przez dekonstruktywizm personalistyczny.
PS Co do czatu, to mam nadzieję że w poniedziałek będzie Ronin i czat będzie działał. Akurat jestem w domu. Czat ten wymaga logowania się do jakiegoś Rumble Talk, albo domaga się dania tej aplikacji dostępu do konta na Facebooku czy Twitterze, czego nikt normalny robić nie będzie.
PS2: I niech ktoś objaśni sens tej wypowiedzi:
Wir Kruk
całe Tvr i Barełkowski oraz reszta niby..., opozycja nie istnieje w mediach--- sami agenci
PS Co do czatu, to mam nadzieję że w poniedziałek będzie Ronin i czat będzie działał. Akurat jestem w domu. Czat ten wymaga logowania się do jakiegoś Rumble Talk, albo domaga się dania tej aplikacji dostępu do konta na Facebooku czy Twitterze, czego nikt normalny robić nie będzie.
PS2: I niech ktoś objaśni sens tej wypowiedzi:
Wir Kruk
całe Tvr i Barełkowski oraz reszta niby..., opozycja nie istnieje w mediach--- sami agenci
(11)
108 Comments
gdyby tak jeszcze
12 April, 2014 - 21:12
Ronin, nieRonin
13 April, 2014 - 02:45
Ronin miał być samurajem, który utracił pana. RAZ nie utracił pana, pan RAZa po prostu zwariował. Przypadkiem jest to również jedna z nielicznych sytuacji, gdy uraz umysłowy musiał mieć podłoże wirusowe, jako że większość byłej gwardii JKM zdradza podobne objawy.
Jeśli chodzi o poprztykanie z Macierewiczem to byłbym szczególnie ostrożny. Info o tym poszło od samego RAZa i było sformułowane tak niewiarygodnie, że aż dziw bierze.
AdamDee
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
To wszystkie zastrzeżenia ?
13 April, 2014 - 08:02
Teraz tylko te dwie uwagi ?
ad PS. Co do czatu, to mam nadzieję że w poniedziałek będzie Ronin i czat będzie działał. Akurat jestem w domu. Czat ten wymaga logowania się do jakiegoś Rumble Talk, albo domaga się dania tej aplikacji dostępu do konta na Facebooku czy Twitterze, czego nikt normalny robić nie będzie.
Uważasz więc, że uzytkownicy Twittera to ludzie nienormalni ? Czy może uzytkownicy FB ?
Rumble Talk to producent i dostawca serwera czatowego, za który płacimy co miesiąc.
Dzięki temu sposobowi logowań chamstwa i przypadkowych "gości" nie mamy.
Czat działa bez przerwy.
ad. PS2.
Zaloguj się na czata i spytaj o co mu chodziło :) Czytać możesz bez logowania.
PS. (tym razem moje). Oceniłem Twoją notke na 1.
Wybacz, ale określenie "kijowy czat" miało na celu jego dyskredytację. Może się mylę, ale tak to odebrałem. Uzasadnia to słaba argumentacja tej "kijowości", ale także sposób w jaki odniosłeś się do rozmów na czacie pisząc w komentarzu : Po drugie nie wiemy, co dokładnie tam było wypisywane na tym czacie, a możemy sie domyslać, że nic mądrego
Wystarczyło zerknąć i się "dowiedzieć", bo historia rozmów jest dostępna o czym łatwo się przekonać.
Pozdr.
(tajemniczy) MarkD ;)
Czat w Roninie !
13 April, 2014 - 08:11
Czat będzie wyświetlany na ekranie w Klubie Ronina podczas jego posiedzeń.
Pozdrawiam
MarkD
No i wystarczy. Musiałem
13 April, 2014 - 08:45
Aplikacja będzie miała możliwość:
oczywiście
13 April, 2014 - 09:16
Mając konto na Twitterze już jesteś zidentyfikowany. No chyba że Twoje właściwe służyć ma do rozmów kulturalnych i apolitycznych, a to dodatkowe do pozostałych.
Po to , że jest to luka
13 April, 2014 - 10:44
2: http://niebezpiecznik.pl/post/facebook-na-androida-czyta-twoje-wiadomosc...
3. Od kiedy na tłiterze jesteś zidentyfikowany?
Smoku,
13 April, 2014 - 16:02
ad.3. Od momentu w którym się logujesz pierwszy raz.
Pozdr.
Oczywiście nie mam pojęcia.
13 April, 2014 - 16:46
ad 3: Tłiter nie weryfikuje tożsamości.
Nie masz, ale przecież mieć nie musisz
13 April, 2014 - 17:46
Co do twittera poczytaj pierwsze w google : http://www.tvn24.pl/internet-hi-tech-media,40/twitter-zmienia-reguly-udo...
O agentach, cytat:
13 April, 2014 - 14:42
*** Oczywiscie, ze mozna ustalic. W trywialny sposob. Najpierw porownanie: jezeli ktos twierdzi, ze jest ortodoksyjnym Zydem i codziennie sniadanie je szynke i kocha nozki, to dla kazdego myslacego i poinformowanego jest oczywiste, ze nie jest ortodoksyjnym Zydem.
Jezeli ktos twierdzi, ze jest polskim patriota a wiec kims, dla kogo silna i suwerenna Polska jest wartoscia nadrzedna i rownoczesnie atakuje jedyna partie do ktorej nie ma absolutnie zadnej alternatywy, ktorej celem jest wlasnie silna Polska, to nie jest patriota, jest agentura antypolska.
Gadajacy Grzyby przypomnial jeszcze raz o tym, ze Smolensk jest papierkiem lakmusowym agentury.
Jest jeszcze jeden papierek a wlasciwie moneta:
Jezeli ktos twierdzi, ktos inteligentny, na prawicy, patriota, ze Tusk i JK sa dwoma stronami tej same momenety, jest paskudna agentura antypolska.
Chyba ze jednoczesnie twierdzi ze rowniez Ghandi i hitler sa dwoma stronami tej samej monety co uswiadomi stan mentalny wypowiadajacego.
PS. Uwaga na zalozenie o inteligencji. Sa oczywiscie zdeorientowani i glupi powtarzajacy to, co im agenatura wcisnie.
To już przesada: "Jedyna
13 April, 2014 - 14:56
To nie jest przesada. Jest doslownie tak.
13 April, 2014 - 15:52
Nie ma takiej.
PiS jest extremalnie za czyms, mianowicie wlasnie za silna Polska.
I sa tak bardzo skuteczni, ze wrogowie Polski, ktorych celem likwidacja Polski jest, nie potrafili sobie z nimi inaczej poradzic niz przez morderstwo.
Nie ma lepszego dowodu na skutecznosc Kaczynskich a teraz JK.
Zadziwiajace jest to, ze nie zdajesz sobie z tego wszystkie zupelnie sprawy.
Za czym jest PiS to dokładnie
13 April, 2014 - 16:44
1. Argumentacje zaczyna sie
13 April, 2014 - 17:12
Rzecza absolutnie najwazniejsza jest niepodlegolsc Polski.
2. Jak widze, rowniez nie widzisz alternatywy do PiS w sprawie niepodleglosci Polski. Do PiS nie ma zadnej alternatywy.
I to wystarczy. Kazdy kto TERAZ w okresie wyborczym atakuje PiS teraz wykonuje agenturalna antypolska robote.
Wracajac do drobiazgow.
Co do zgodnosci glosowan. Np. ostatnio JK poparl 5 kwietnia wypowiedz Tuska w sprawie Ukrainy i to w takiej formie, ze calkowicie go uwiarygodnil co bylo totalny nonsesem z punktu widzenie praktycznej polityki.
Poniewaz zwrociles uwage na zgodnosc glosowan, jestem pewien ze potrafisz podac dluga liste takich przypadkow. Przeciez inaczej wogole na taki przekomiczny pomysl bys nie wpadl. Przypadki sa ale extremlanie rzadko i odnosza w wiekszosci do spraw, w ktorych antyplski herr Tusk byl zmuszony do przyjecia w tej czy innej formie postulatow PiS. Jak np. w sprawie Rosji.. tylko ze wypowiedzi herr Tuska teraz, ten caly zwrot patrityczny ma dokladnie tyle samo sensu co kastrowanie pedofilow przez herr Tuska. Juz nie pamietam, czy chcial to robic osobiscie.
Zadanie agentury polega na wrzutkach odwracajacych uwage od waznych tematow. Np. kastrowanie pedefilow, antyputinowska retoryka .... i wspolny rok przyjazni z Rosja Putina w 2015.
A kiedy można krytykować PiS?
13 April, 2014 - 17:50
2. Co do zgodności głosowań Tusk-Kaczyński: to ja twierdzę, że PiS rózni się od PO? Nie rozumiesz, że to ludzie robia łaskę PiSowi że na niego głosują a nie na odwrót.
3. Co do niepodległości, to nie widze, aby PiS tu wprowadzał nową jakość.
4. Co do agentów: umykają Twojej uwadze ich rozmaite rodzaje, zadania, funkcje.
mam nadzieje, ze jestes niezwykle mlody
13 April, 2014 - 17:56
mam nadzieje, ze z czasem dojdziesz do 10.
Oczywiscie mozesz byc europejczykiem a niepodleglosc Polski jej znaczenie wogole nie dla ciebie .. znaczenia.
Najwyzej negatywne o ile wogole jakies.
O już się zaczęło adpersonam.
13 April, 2014 - 18:36
Niepodległość
13 April, 2014 - 19:10
W takim wypadku, jeśli niepodległość rozumiesz jako brak przynależności do UE, nie masz na kogo głosować.
W obecnej sytuacji geopolityczej i przy obecnym stanie RP, każdy, kto nawoływałby do wystąpienia z UE byłby kompletnym idiotą.
AdamDee
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Czyli niepodległość jest
13 April, 2014 - 19:24
Można mówić, że się jest podległym i przez to niepodległym, ale to nonsens.
Comment was hidden
13 April, 2014 - 20:24
Nie ad perosnam tylko ad poziomu
13 April, 2014 - 20:14
Stwierdzenie, ze obecnosc w Uni jest rownoznaczna z utrata niepodleglsoci nie jest prawdziwa.
Unia Ojcow zalozycieli to byla Unia wlasnie niezaleznych panstw narodowych.
To co sie teraz odbywa jest faszyzacja przez Niemcy i pozbawiania wolnosci innych krajow. Polska jest likwidowana.
Traktat Lizabonski jeszcze nie byl faszyzacja Uni pomimo tego, ze przyznawal Niemcom wieksze prawa. Ale rowniez Francji, Wlochom i GB.
Ta faszyzacja Uni moze sie odbywac miedzy innymi tylko i wylacznie przy zgodzie herr antypolskich rzadzacych partii i herr Tuska reprezentujacego niemiecka administracja na Polske.
JK juz wielokrotnie powiedzial, ze taka Unia jest dla Polski nie interesujaca. Celem JK jest powrot do Uni opierajacej sie na fundamentach Ojcow Zalozycieli.
O czym oczywiscie nie masz najmniejszego pojecia.
Zauwaz, ze JK w tych pogldach nie jest samemu. One znajduja coraz wieksze poparcie w calej Uni.
Do PiS nie ma teraz absolutnie zadnej alternatywy. Dlatego obowiazkiem kazdego Polaka, a wiec kazdego dla kogo silna i niepodlegla Polska jest wartoscia nadrzedna jest popierania JK w najlblizszych wyborach.
Jezeli Polak nie chce, to musi przyjac do wiadomosci, ze jest calkowicie zdeorientowany, nie rozumie i nie ma pojecia co sie dzieje.
Co za strumień świadomości.
14 April, 2014 - 00:07
Ale jak to tutaj typowe temat
13 April, 2014 - 17:13
Mamy bowiem kilka kategorii np:
1. Śpioch.
2. Informator.
3. Prowokator.
Idę po popkorn. Robi się ciekawie.
13 April, 2014 - 18:15
Po raz kolejny insynuacje
14 April, 2014 - 01:43
Kto jest śpioch, kto informator, a kto prowokator?
Co niby oznacza to "tutaj typowe"?
A może to dla ciebie jest typowe insynuowanie?
Może to ty jesteś ten prowokator?
No właśnie, kto jest kto?
14 April, 2014 - 04:11
Ale jak kto jest kto?
14 April, 2014 - 11:33
1. Śpioch: jest to szpion nie prowadzący żadnej działalności nawet przez długie lata, do momentu aż zostanie obudzony.
Wady: ponieważ nie ma z nim kontaktu, nadzoru nie wiadomo, czy sie obudzi. Niemożliwy do wykrycia.
2. Informator: jest bierny, tylko zbiera informacje i składa raporty. W inwigilowanym środowisku zachowuje się tak, jakby nie był szpionem, dlatego jest niemalże niemożliwy do wykrycia.
3. Prowokator: czynnie wpływa na inwigilowane środowisko, dlatego można teoretycznie go wykryć. Praktycznie nie wiadomo, o co chodzi mocodawcom więc trudno powiedzieć.
Częstymi formami działań są oskarżenia innych osób o współpracę (czasem słuszne) i inne brzydkie rzeczy wedle zapotrzebowania.
Wzorzec działań Ochrany ma tu zastosowanie (tzw ochranizm): http://wpolityce.pl/polityka/190306-donald-tusk-nie-jest-zeligiem-z-film...
Co do zasady nie wiadomo, kto jest szpionem i co ciekawsze wzmożenie antyszpionowe ułatwia im działanie.
Zapętlenie logiczne
14 April, 2014 - 11:47
Częstymi formami działań są oskarżenia innych osób o współpracę (czasem słuszne) i inne brzydkie rzeczy wedle zapotrzebowania."
oraz
"Co do zasady nie wiadomo, kto jest szpionem i co ciekawsze wzmożenie antyszpionowe ułatwia im działanie"
Na coś warto byłoby się zdecydować ;)))
no a gdzie tu jest
14 April, 2014 - 12:07
@Signa
14 April, 2014 - 11:40
Szkoda, że wtedy nie śledziłem, gdy Ciebie ktoś atakował za "rosyjskie zamówienie".
Pozdrawiam!
Tomasz A S
14 April, 2014 - 12:50
Pozdrawiam
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
ło matko...
14 April, 2014 - 13:20
Ło matko...
Btw, dziękuje za link. Własnie widzę że dobrym prawem blogera całkiem spooro moich postów zostało skasowanych i to z "objasnieniem" czemu tak się stało :)))
Nie wycofuje się z żadnego zdania, moja ocena prorosyjskiej publicystyki, upudrowanej na publicystykę propolską - była, jest i będzie zawsze taka sama.
Zdrowia, szczęscia, pomyślności.
Nie musisz nurni
14 April, 2014 - 15:17
Przywilejem każdego gospodarza bloga jest wypraszanie niechcianych gości i ukrywanie chamskich komentarzy. Wiedziałbyś o tym, gdybyś umieścił jakikolwiek wpis.
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Smoku
14 April, 2014 - 16:05
Jestem Ci jednak wdzięczny za informacje że specjalny dzial BnR został przez Ciebie, mój Miły, zainteresowany "moją osobą". Z grubsza takie ciekawostki lepiej wiedzieć niż pływać sobie tu w pełnej nieświadomości- jak jakiś karp na początku grudnia :)
Nie musisz mi tłumaczyć na czym polegają narzędzia z których korzysta blogerka Signa.
To jest b dobry pomysł by blokować czy kasować treści niechciane na swoim blogu. Mogło Ci mój Miły umknąć że pisałem o tym w czasach gdy nie popsztykałeś się jeszcze z miłym Gawrionem.
Nie szkodzi:)
Życzę Ci by dział naruszeń wreszcie dał Ci jakąś satysfakcje. Satysfakcje której u mnie niestety próżno szukać.
Choć postarałem się by poprawić nieco Twe samopoczucie. Swoje komentarze w tym (swoją drogą) idiotycznym wątku upstrzę kciukiem w dół.
Nic więcej dla Ciebie nie mogę zrobić.
Swój kciuk nurni
14 April, 2014 - 17:13
"Twoja osoba" nurni jest dla mnie wyłącznie przykładem chamstwa w blogosferze, dlatego też uznałem, że DN powinien posiadać podobne exemplum w swojej kolekcji.
Fakt, że nie możesz osiągnąć satysfakcji specjalnie mnie nie wzrusza, aczkolwiek słyszałem, że da się to leczyć.
I proszę - nie kontynuuj już tego wątku, bo ja stanę się Niemiły, a do pracy w TVN i tak powtórnie cię nie przyjmą.
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Miły Smoku
14 April, 2014 - 17:58
Niestety jestem "chamem" z tych najbardziej godnych zwalczania - ja zastanawiam się po co to robisz...
Wybacz, to tak głupie że aż zastanawiające.
Dla mnie zawsze jesteś Miły, nawet jeśli wychodzisz z roli.
Masz, jak sądzę, mój Miły jakiś problem nie tyle ze mną co z jakimś działem naruszeń.
Załatwiasz tę sprawę (miedzy Tobą a DN - bo przecież to nie moja sprawa) publicznie.
Każdy jakoś buduje markę BnR tak jak umie i tak jak chce.
Przede wszystkim tak jak chce - nigdy wszak nie dałem do zrozumienia że jesteś jakimś idiotą.
Wszystko co się w tym (powtarzam) idiotycznym wątku dzieje, dzieje się ... bo tak chciałeś.
Opisz swój problem.
O a teraz się tu do mnie
14 April, 2014 - 13:58
Niestety....
14 April, 2014 - 15:26
Szczucie tym panem, którego maniery kształtowały się w okolicach TVN, to ostatnie, czego można sobie życzyć.
szkoda:)
14 April, 2014 - 16:31
TVN jednak czegoś nauczył.
14 April, 2014 - 16:57
"Szkoda bo wpis, całkowicie nieweryfikowalna opowieść o tym jak zmagający się właśnie z Rosjanami Ukraińcy są postaciami zupełnie nieprzyjemnymi, jest od tej chwili tylko na moim hd."
Praktyka z TVN nie poszła na marne. Wytropił szpiega, wskazał mocodawców, zabezpieczył dowody.
Wyszło na to, że byłam tu jedyną podejrzanego pochodzenia osobą, podszywającą się pod blogerkę ;-)
:))
14 April, 2014 - 17:29
Cham i dama.
Oj to powinno wystarczyć:)
@all
14 April, 2014 - 17:04
Drugą fazą będzie obrażanie się i pokazywanie palcami, strach pomyśleć co będzie dalej.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Danz
14 April, 2014 - 17:43
Takie właśnie rozważania o agenturze na blogach połączone z mruganiem oczkiem "tu też takich, rzecz jasna, mamy"... Prowokatorzy rzucający tego typu hasełka nigdy nie piszą kogo konkretnie mają na myśli. Tak właśnie, jak Smok Eustachy. Jakiś czas temu to on właśnie oskarżył o agenturę Dixi.
Parę dni temu rzucił podobnym bluzgiem w kierunku Niepoprawnego Radia:
http://blog-n-roll.pl/pl/comment/424136#comment-424136
Parę godzin dostał w odpowiedzi dokładny zapis czata.
Czy ktoś widział przeprosiny Smoka Eustachego za podłe insynuacje?
Nie. On sobie jak gdyby nigdy nic publikuje następne bełkotliwe, pisane potworną polszczyzną, wieloznaczne komunikaty zawierające insynuacje pod adresem różnych polityków i blogerów. Na moje uwagi pod "wpisem" Pendolino europoselskie otrzymałem w odpowiedzi debilny komentarz o treści "O dorrgo hejtera".
Traube
14 April, 2014 - 20:27
Amelia
Amelio,
14 April, 2014 - 20:47
Z całym szacunkiem.
Po to blogerzy mają szczególne prawa na swoich blogach, aby ich używali.
Administracja, nawet gdyby chciała (a nie chce) nie będzie swoistą żandarmerią.
Dlaczego? Dlatego, ze jest to równia pochyła - jak się raz zacznie, prośbom o ingerencje nie będzie końca.
A dlaczego prośbom końca nie będzie? A dlatego, ze zacznie się od czystek w imię idei, skończy na czystkach: "bo ktoś obraził zasłużonego blogera". Pojawi się problem lepszych i gorszych, tych którzy są pod większą ochroną i tych, którzy zasługują na mniej łask.
To jak powinno być: po równo czy sprawiedliwie?
A czy po równo znaczy sprawiedliwie?
I kto tę równość i sprawiedliwość będzie mierzył?
Administracja, blogerzy, większością głosów, po znajomości?
A 90% ludzi, wbrew deklaracjom, patrzy zawsze przez pryzmat swojej osoby i osób im bliskich.
I to jest normalne! Tacy są ludzie.
Bezduszne maszynki w rodzaju Robespierre'a trafiają się bardzo rzadko - i dobrze, są nieludzcy.
To wszystko nie są czcze pytanie, przerabiałem te sprawy przez lata, moderując tu i tam.
Nie siedzę w tutejszym Dziale Naruszeń.
Miałęm i mam dość roboty z "technikaliami". Pierwsze dwa miesiące roku kosztowały mnie (liczyłem sobie, dla gorzkiej satysfakcji, przecież to było robione za darmo) ze 150 godzin roboty. A wierz mi, lub nie, w swojej branży zwykłem pracować na tyle sprawnie i szybko, na ile się da - jako urodzony leniuch.
W skrajnych przypadkach - i tylko wtedy - DN się "ruszy". Jak ktoś kogos potraktuje wulgaryzmem, ewentualnie jeśli będzie wypisywał herezje, które są obrazą dla każdego Polaka kochającego Polskę. Tyle.
I jeszcze jedno. Całe blogowisko, wszystkie blogi, nie bedą nigdy strukturą homogeniczną światopoglądowo. Tyle w ogólnym zarysie.
Czy mam mojego kolegę redakcyjnego Gadającego Grzyba nazwać (... - wstaw), bo pokłada pewne nadzieje w Ruchu Narodowym, których ja absolutnie, na milimetr, nie podzielam? Więcej - uważam RN za pomysł wysoce szkodliwy.
Nie - mogę co najwyżej z nim polemizować, starać się przekonac do mojego punktu widzenia, zobaczyć, jakie ma argumenty. Cały czas pamietając o szacunku należnym Drugiemu Człowiekowi. Reszta - niżej.
pozdrawiam
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Rozważania o potencjalnej
14 April, 2014 - 20:30
Z bardzo prostej przyczyny: aby móc ocenić osobę X trzeba posiadać pełną wiedzę o motywach jej postępowania, życiorysie, powiązaniach, itp. Taka wiedza jest dla nas niedostępna, z wyjątkiem jednostek, które mają przyjemność znać się w świecie realnym, a nie wirtualnym.
Jedyne co można klasyfikować, to opinie wypowiadane przez blogera czy komentatora XY. Te opinie można oceniać różnie: jako mądre, jako głupie, jako interesujące, jako nudne. Przeprowadzanie jakichkolwiek dochodzeń na temat motywów kierujących piszącymi ma mniej więcej tyle sensu, co pisanie na wodzie.
Jeśli jeszcze nie naraziłem się wystarczająco, zrobę to teraz. :)
Mianowicie, mógłby ktoś zapytac, skąd względna popularność, którą cieszą się kieszonkowi inkwizytorzy. Ano stąd, że prawicowa blogosfera cierpi, a jest to schorzenie raczej nieuleczalne, na skrajną megalomanię. Obecność domniemanych agentów ma uwiarygodnić wagę poczynan "infiltrowanych".
Tymczasem, nie łudźmy się - prawicowa blogosfera jest miejscem gdzie można znaleźć dobre artykuły, ciekawe informacje, wymienić się z dyskutantami mniej lub bardziej celnymi komentarzami. Ale jej rola opiniotwórcza jest niewielka, a wpływ na otaczajacą nas rzeczywistość - marginalny.
Agenci? Tutaj? Dajcie spokój.
A nawet, jeśli pojawiłaby się jakaś "czarna owca" - cóż takiego szkodliwego mogłaby, teoretycznie, zdziałać? Kto każe czytac komentarze, które nam się nie podobają? Kto wymaga pielęgnowania irytujacego osobnika na własnym blogu? Nic i nikt.
Jedyne, co cierpi i "wymaga pomsty" jest duma własna co bardziej wrażliwych komentatorów i blogerów. Niestety, mocno anonimowy światek internetowy ma to do siebie, że wszędzie i zawsze pojawią się - nie, nie agenci - pojawią się sfrustrowane osoby, którym witrualny świat przesłonił rzeczywistość, a jedynym celem jest podrażnić innych, aby wspomniane swoje frustracje rozładować. I mają - marną bo marną, na ich miarę - ale radochę. A bardzo porządni i mądrzy skadinąd ludzie się przejmują. Bo taki już urok dyskusji publicznych, prowadzonych przed szerokim a nieznanym audytorium - że do głosu bardzo często dochodzi ambicja.
I dodam jeszcze jedną, gorszą, rzecz. Społecznościowe serwisy mają do siebie to, iż uzależniają. Tak, tak - jak używki. Osobiście przeszedłem przez to u zarania internetu w Polsce - coś około 2002 roku. W pewnym momencie, zajmując się, nieważne czym i nieważne jako kto, połapałem się, że przywiązuję zdecydowanie nadmierną wagę (eufemizm) do wypowiedzi - kogo? Jakiegoś Uruburu667, ewentualnie mArtHiNa Q. Niepoważne i śmieszne! Otrzeźwiałem.
Pocieszę - to jest jak odra, jeśli przejdzie się przez to raz, człowiek się uodporni.
A internet jest jaki jest, wady ludzkie również, od tysiacleci, pozostają niezmienne.
PS, Nie zmienia to faktu, że, osobiście, nazanie kogoś agentem uważam za zagranie na poziomie użycia w dyskusji "merytorycznego" argumentu: ty jesteś łysy, ty gruba i stara, z ty masz zeza. Z tym, że na temat owłosienia, wieku, tuszy tudzież wad wzroku można jeszcze , ewentualnie, coś wiedzieć, z tak zwanych "obiektywnych źródeł", vide: zdjęcie, film.
Na temat tzw. "agenturalności" w 99% nikt nie wie nic. Tak więc, przyklejanie tego typu łatek (zazwyczaj dlatego, że się komuś cudze poglądy nie podobają albo po prostu nie lubi delikwenta) jest nie tylko nieładne (wszystkie chwyty ad personam są nieładne), ale - głupie.
pozdrawiam serdecznie Dyskutantów
(postawcie mi krzyż na drodze do Włocławka, tam ładnie, z wysoka będę miał fajny widok) ;)
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
A propos stawiania krzyża:
14 April, 2014 - 21:54
Na zdar Max!
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Max
15 April, 2014 - 00:56
Jak jakiś, z przeproszeniem, Smok Eustachy ma bliższe dane o agenturze tutaj lub w Klubie Ronina, to niech wali wprost.
Rozumiejąc nawał pracy, brak czasu itd. Redakcji, a zwłaszcza Działu Naruszeń, nie rozumiem jak mogą pozostawać bez reakcji zdania takie, jak:
"Naprawdę czytam blog europosła Janusza Wojciechowskiego i odnoszę wrażęnie, że wyczerpuje on definicję sabotażysty. Ale i podobne akcenty spotykam u Rosemanna."
http://blog-n-roll.pl/pl/blogs/smok-eustachy#.U0xmfCgyAYI
Facet przez którego z identycznego powodu odszedł stąd Dixi, rzuca ohydne oskarżenia pod adresem innego świetnego blogera, o europośle nie wspominając.
Z góry uprzedzam, że jeśli menda na mój temat rzuci podobnym bluzgiem i nie spotka się to z reakcją Redakcji, to bez słowa zwinę stąd żagle.
Smok Eustachy powinien albo swoje zarzuty rozwinąć i sensownie, zrozumiałą polszczyzną, uzasadnić, albo Rosemanna publicznie przeprosić, albo dostać wilczy bilet i zniknąć z tego portalu.
Widze, że trafność moich
15 April, 2014 - 02:17
Nie oskarżąj albowiem ciebie oskarżą - albo tą zasadę sobie przyswoicie albo będzie z wami krócho.
2. Tak ja wskazuję palcem pisząc: "Nie jesteście w stanie ustalić, kto jest a kto nie jest, bo nie macie takiej wiedzy."
Z nieustalalności wynika ustalalność...
Prosty analfabetyzm.
3. Wezmę to wszystko co jest offtopic wywalę, ale jeszcze się pochandryczcie, żeby wiecej przepadło.
Pages