Śmierć kibica w Knurowie - minister do dymisji. Natychmiast!

Policja nie ma ostatnio dobrej passy. Dopiero uspokoiły się nastroje w Legionowie po śmierci chłopaka po policyjnej interwencji, gdy w wyniku działań policji śmirć poniósł kibic ... wróć, podobno KIBOL - w Knurowie w wyniku postrzelenia z broni gładkolufowej. Dziś przeczytałam wywiad z nowomianowanym Ministrem Sprawiedliwości w tej sprawie i muszę powiedzieć, że po prostu szczecina mi się na karku zjeżyła podczas lektury ...

Przypominam, że zajście w Knurowie miało miejsce w sobotę - raptem 5 dni temu. W tej chwili trwa postępowanie sprawdzające, jak do tej śmierci doszło. W tej sytuacji Minister Sprawiedliwości wyraził ubolewanie z powodu zajścia, ale jednocześnie dodał: "Ale osoba, która w sposób świadomy, ordynarny łamie przepisy, musi liczyć się z konsekwencjami".

Przypominam - to nie jest człowiek z ulicy, lecz prawnik, minister sprawiedliwości! Pamiętacie, jak zaszczuto Ziobrę po słynnym "nikt nigdy więcej przez tego pana życia nie straci"? ... Pamiętacie naruszenie zasady domniemania niewinności?... W tym przypadku sytuacja jest o wiele gorsza: Minister Sprawiedliwości bez czekania na wyrok niezawisłego sądu ocenił ... nie, nie sprawcę. OFIARĘ!

Nie dość, że MS dał jasną wykładnię ewentualnym sądom, jaki ma być wyrok, to jeszcze w sposób nieprawdopodobnie barbarzyński oświadczył, że jeśli ktoś łamie prawo, to policja może go sobie dowolnie zastrzelić - jak wściekłego psa!

To, co z Polską i Polakami zrobiono w ostatnich latach, to jest tak potworna degeneracja, że przyszłym pokoleniom trudno będzie w takie zdziczenie uwierzyć ... No bo jak - to według Ministra Sprawiedliwości policjant, wedle swego zachcenia i kaprysu, może zastąpić sąd? ... Jeśli kibol, to - tra ta ta ta ta - serią z karabinu maszynowego, a potem na hamburgera? ...

Jednak nowy minister nie poprzestał na publicznym wyrzyganiu swojej pogardy dla prawa. On ma też rentgen w oczach i nie potrzuje jakiegoś śledztwa, by odpowiednio zaszufladkować człowieka:

"Jeżeli kibole – bandyci, bo nie wierzę, że byli to kibice, przyjeżdżają do Knurowa tylko po to, żeby zrobić zadymę z drużyną przeciwną, to oczywiście tego typu zachowania należy surowo karać"

Tu po prostu nie można nie zakląć szpetnie: co, do ku..y nędzy, ma wiara lub niewiara ministra? Skąd on z góry wie, po co ludzie przyjeżdżają do Knurowa? ... A zresztą - jeśli nawet stu "kiboli" przyjechało zrobić zadymę, to może trafił się wśród nich jeden porządny - i właśnie ten został zabity przez policję? ...

Bardzo proszę, żeby różne marki zegarki i inne zapiewajły waaadzy nie komentowały dziś na moim blogu, bo mogę nad sobą nie zapanować. To, co z siebie wydalił nowy MS, po prostu jest na poziomie jakiegoś kibola - to jest właśnie ten typ "rozumowania".

O stygmatyzowaniu "kiboli" od czasów "Donald ma Tole" już nawet wstyd wspominać, bo to jest oczywiste dla każdego normalnego człowieka.

Jeśli to się nie skończy rozlewem krwi, to będzie cud. I chyba właśnie o to waaadzy chodzi ....